Eko rusza z kopyta

Liczymy na wzrost zainteresowania ekologicznymi uprawami w Polsce w najbliższych latach. Biologiczne ulepszacze gleby nie tylko prowadzą do stymulacji wzrostu roślin, ale również do odnowy biologicznej gleby zniszczonej nawozami chemicznymi – mówi Elżbieta Konturek, właścicielka firmy Natureum, która wprowadza na polski rynek nowe, ekologiczne produkty

Rozmawia: Michał Gradowski

Skąd pojawił się pomysł na rozpoczęcie działalności w branży ogrodniczej?

Ekologiczne ogrodnictwo to nasze hobby i sami stosujemy biologiczne preparaty, zwłaszcza mielone rogi i kopyta, które od wielu lat przywoziliśmy z Niemiec. Jesteśmy spełnieni zawodowo, pracujemy poza branżą ogrodniczą: ja od lat zajmuję się rekrutacją pracowników – opiekunów osób starszych, mój mąż jest profesorem medycyny i ordynatorem kliniki gastroenterologicznej. Od lat szukaliśmy w Polsce stosowanych przez nas ulepszaczy gleby, niestety bez skutku. Stąd wziął się pomysł sprowadzenia ich do naszego kraju na większą skalę.

W jakich krajach na świecie dostępne są produkty, których firma Natureum jest wyłącznym dystrybutorem na terenie Polski, czyli ulepszacz gleby z bydlęcych rogów i kopyt oraz ekstrakt z wodorostów?

Tradycja stosowania mielonych rogów i kopyt w ogrodnictwie i rolnictwie ma w Europie, zwłaszcza w krajach śródziemnomorskich, ponad 100 lat. Największe młyny w Europie pracują w Niemczech nieprzerwanie od 1935 roku. Wyciągi z alg mają swoje korzenie najprawdopodobniej na Dalekim Wschodzie. Obecnie kilkadziesiąt firm prowadzi produkcję na skalę przemysłową zwłaszcza u wybrzeży Atlantyku.

Jaki jest pomysł na budowanie dystrybucji? W jakich sklepach widzą Państwo miejsce dla swojej marki?

Liczymy na wzrost zainteresowania ekologicznymi uprawami w Polsce w najbliższych latach. Będziemy obecni na wszystkich ważniejszych targach, jesteśmy obecni w Internecie, również na Facebooku, a w lutym ruszy internetowa sprzedaż naszych produktów. Ekologiczne rozwiązania, nie tylko w ogrodzie, to nasze hobby, na które mamy czas i będziemy konsekwentnie poszukiwać odbiorców na każdą skalę.

„W trosce o przyszłe pokolenia” – takie jest motto firmy. Czy Pani zdaniem ekologia będzie w przyszłości jednym z głównych kryteriów wyboru konsumentów?

Nasze motto odzwierciedla nasze poglądy na przyszłość i myślę, że znajdziemy wielu naśladowców. Biologiczne ulepszacze gleby nie tylko prowadzą do stymulacji wzrostu roślin, ale również do odnowy biologicznej gleby zniszczonej nawozami chemicznymi. Rolnictwo i ogrodnictwo w czasach niepokojących zmian klimatycznych na Ziemi jest z nimi ściśle powiązane i każdy, komu zdrowie nasze i naszych dzieci leży na sercu, zaangażuje się w ten temat.

Jakie właściwości ma ulepszacz gleby w postaci wiórek z bydlęcych rogów i kopyt? Czym wyróżnia się na tle innych produktów dostępnych w centrach ogrodniczych? Do uprawy jakich roślin można go stosować?

Ulepszacz gleby z bydlęcych rogów i kopyt ma pozytywny wpływ na wszystkie fazy rozwoju roślin. Oprócz tego, że jest doskonałym źródłem azotu organicznego, dostępność składników odżywczych jest wolniejsza niż w innych substancjach, a zatem będąc środkiem użyźniającym o powolnym transferze, wspiera rośliny w całym cyklu życiowym. Jest higroskopijny, dlatego utrzymuje wilgoć, stopniowo uwalniając ją podczas okresów suszy. Oprócz tych właściwości wióry z rogów i kopyt są również środkiem wspaniale utrwalającym, dlatego są stosowane w uprawie kwiatów i trawników ozdobnych. W szczególności zwiększają mikroflorę i mikrofaunę terenu, przekształcając próchnicę i zmieniając miękkość gleby, umożliwiając napowietrzanie systemu korzeniowego.

W ofercie Natureum znajdziemy także ekstrakty z alg. Jak siłę alg można wykorzystać w uprawie roślin?

Produkty naturalnego pochodzenia, takie jak ekstrakt z wodorostów, są od lat stosowane w produkcji roślinnej. W uprawach rolniczych i ogrodniczych wiele gatunków wodorostów morskich stosuje się jako stymulator wzrostu i rozwoju roślin. Zastosowanie ekstraktu przyczynia się do zwiększenia wzrostu, plonu i odporności na patogeny roślinne w rolnictwie i ogrodnictwie, co zostało potwierdzone w licznych badaniach naukowych dotyczących produkcji m.in.: pomidorów, fasoli i pszenicy. Niezależnie od tego ekstrakty z alg na pewno znajdą duże zainteresowanie u wegan.

REKLAMA
SpogaGafa - Targi ogrodnicze