Spraye, żele, pianki, świece czy spirale – gama dostępnych na rynku repelentów w różnej formie jest coraz większa. Konsumenci wybierają produkty skuteczne, wygodne i dopasowane do ich potrzeb
Tekst: Michał Gradowski
Podaż w segmencie repelentów jest coraz większa. Wiele firm działających w branży ogrodniczej wprowadziło do swojej oferty produkty odstraszające owady, a te, które sprzedawały je od lat, poszerzyły ofertę. Konkurencja mobilizuje rynkowych graczy do poprawiania jakości produktów, a inwestycje w reklamę i marketing sprzyjają rozwojowi całego segmentu.
Spraye wciąż na topie
Na rynku jest jednak spora liczba podobnych do siebie produktów, więc producenci repelentów starają się zaskoczyć konsumentów. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest wprowadzanie do asortymentu repelentów w nowej formie. Obok najbardziej popularnych sprayów i atomizerów coraz częściej można kupić także repelenty w żelu czy piance, odstraszające owady świece i kadzidła, a także spirale i lampy. Na rynku dostępne są także modne ostatnio opaski na nadgarstek.
Szepty i fora
Zarówno detaliści, jak i producenci repelentów podkreślają, że w sprzedaży tego asortymentu duże znaczenie ma zjawisko nazywane w psychologii „społecznym dowodem słuszności”. Klient, który nie wie jaki repelent wybrać będzie się posiłkował nie tylko informacją na opakowaniu i poradą sprzedawcy, ale przede wszystkim opinią innych użytkowników interesujących go produktów. Nie do przecenienia jest w tym przypadku nie tylko tzw. marketing szeptany, ale także cieszące się rosnącą popularnością fora internetowe.
Ekspozycja i cena
W sprzedaży repelentów w sklepach i centrach ogrodniczych najważniejsza jest przyciągająca wzrok ekspozycja. Klienci wybierają repelenty najczęściej przy okazji zakupów innych produktów, więc najlepszym miejscem na ekspozycję jest strefa przy kasach lub standy postawione w działach z innym asortymentem. O sukcesie w sprzedaży repelentów decyduje wiele czynników – szeroka oferta, wiedza i umiejętności sprzedawcy, inwestycje producentów w reklamę. W czasie spowolnienia gospodarczego cena może przesądzać o wyborach wielu konsumentów, ale producenci i detaliści zauważają, że coraz więcej klientów zdaje sobie sprawę, że dobry repelent trudno znaleźć wśród najtańszych produktów.
Sprawdzone rozwiązania
Anna Śnieżko, specjalista ds. marketingu Bros
Podobnie jak wiele innych grup asortymentowych w naszej branży, sprzedaż repelentów jest uzależniona od pogody – temperatury powietrza, wilgotności oraz najbardziej nieprzewidzianych zdarzeń typu powódź. Na rynku pojawiają się nowe marki odstraszaczy, jednak klienci najchętniej sięgają po znane produkty – stawiają na sprawdzone i skuteczne rozwiązania. Najbardziej popularne wciąż są repelenty w aerozolu, które zapewniają łatwe i szybkie zastosowanie, jednak zyskują również płyny z atomizerem, które gwarantują delikatniejszą aplikację. Warto zwrócić uwagę na fakt, że przeciętny klient coraz częściej dokładnie sprawdza skład i stężenie substancji aktywnych w danym repelencie, wiedząc, że od tego uzależniona jest skuteczność i długotrwałość ochrony. Firma Bros w tym sezonie wprowadziła na rynek udoskonalone repelenty – zwiększyliśmy stężenie substancji aktywnej DEET oraz nadaliśmy naszym produktom delikatny, przyjemny zapach.
Dobre rokowania
Piotr Pyclik, regionalny przedstawiciel handlowy Kwazar
Miniony sezon w sprzedaży repelentów dobrze rokuje na kolejne lata. Producenci, którzy oferują repelenty wysokiej jakości, zwiększyli swoją przewagę nad konkurencją. Wiedza konsumentów na temat repelentów jest coraz większa, chętnie kupują oni produkty, które sprawdziły się w poprzednich latach. Klienci poszukują repelentów skutecznych i wygodnych w aplikacji. Najpopularniejszym rozwiązaniem są środki w sprayu, atomizerze czy w sztyfcie. Konsumenci coraz częściej wybierają repelenty dopasowane do charakterystyki ich skóry, biorąc pod uwagę jej wrażliwość czy alergie. Dla takich nabywców firma Kwazar jako jedna z pierwszych wprowadziła do sprzedaży repelent w piance. Pozwala on na dokładne i bezpośrednie zabezpieczenie skóry przed ukąszeniem owadów i nie powoduje podrażnień. Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w tym produkcie jest nanokapsulacja. Polega to na zamknieciu substancji aktywnej w polimerowych nanokapsułkach, dzięki czemu repelent jest w mniejszym stopniu wchłaniany przez skórę i działa dłużej.