Kuwetowo-żwirkowy biznes

Tekst: Paulina Wasiluk

Tematyka ekspozycji legowisk dla psów i domków dla kotów, będąca przedmiotem artykułu z grudniowego numeru „Biznesu Ogrodniczego”, zachęca do tego, aby w bieżącym wydaniu przyjrzeć się bliżej kolejnym produktom zoologicznym, które ze względu na swoje znaczne rozmiary wymagają specyfi cznej aranżacji przestrzeni.

Więcej miejsca do wykorzystania
Zarówno kuwety, jak i żwirki dla kotów to produkty o dość dużych rozmiarach. Z tego też względu ich prawidłowa ekspozycja okazuje się nie lada wyzwaniem. Chociaż przygotowanie atrakcyjnej aranżacji bywa czasochłonne, warto włożyć nieco wysiłku w ten proces, ponieważ z pewnością podniesie ona walory estetyczne placówki ogrodniczej. Tym bardziej że jedną z zalet centrów ogrodniczych jest zdecydowanie większa niż w przypadku sklepów zoologicznych powierzchnia. – Duża przestrzeń to atut centrum ogrodniczego – tłumaczy Cezary Przybylski z Centrum Ogrodniczego „Świat zieleni”. – Grzechem byłoby nie wykorzystać możliwości związanych z nieograniczoną powierzchnią. Tutaj każdy z produktów ma swoje miejsce. Jest widoczny, nie ginie w tłumie, dzięki czemu klient bez problemu może zapoznać się z towarem – dodaje. Z jego zdaniem zgadza się Konstancja Wawrzyniecka, kierownik katowickiego centrum ogrodniczego. – Tak duża przestrzeń umożliwia swobodne ułożenie kuwet czy żwirków obok siebie, bez obawy, że poszczególne produkty zostaną przesłonięte przez konkurencyjne – dodaje. Na wskazanych przykładach widać, że przestrzeń centrum ogrodniczego nadaje się do tego, aby wyeksponować kuwety, które jak wiadomo, są towarem o różnych rozmiarach i kształtach. Podobnie jest ze żwirkami, które dostępne w różnej gramaturze, wymagają do ekspozycji sporej ilości miejsca. Istnieje wiele sposobów na to, aby zaprezentować te produkty. Jednak nie bez znaczenia pozostaje wybór miejsca. – Asortyment zoologiczny, który jest tylko uzupełnieniem produktów ogrodniczych, powinien przykuwać uwagę klienta. Jeśli zostanie umieszczony np. na wprost wejścia do sklepu, to rzuca się w oko potencjalnemu nabywcy – tłumaczy Emilia Walewska, sprzedawca z warszawskiego centrum ogrodniczego. – Konsumenci powinni mieć szybki i łatwy dostęp do produktów. Zdaniem Mateusza Kucy, szefa działu marketingu w fi rmie Certech, atrakcyjnym rozwiązaniem jest stworzenie „wyspy” paletowej ze żwirkami: – Starannie ułożone, ładne, kolorowe opakowania wpływają pozytywnie na wygląd placówki – dodaje. Ciekawym rozwiązaniem jest również umieszczenie kartonowego pojemnika z rozpakowanym żwirkiem po to, aby każdy z klientów mógł osobiście zapoznać się ze sposobem działania produktu.

Atrakcyjna marżowość
Dlaczego warto w centrum ogrodniczym sprzedawać kuwety i żwirki? Duża powierzchnia placówki czyni z niej atrakcyjny dla branży kanał dystrybucyjny. Co więcej, klienci odwiedzający centra ogrodnicze zazwyczaj posiadają własny transport. W tym przypadku problem przewozu żwirków w workach kilkubądź kilkunastokilogramowych sam się rozwiązuje. Innym udogodnieniem cenionym przez klientów jest również możliwość swobodnego przewozu żwirków oraz kuwet bezpośrednio do samochodu za pomocą wózków, a tych w sklepach zoologicznych brakuje. Ponadto regularne wprowadzanie tego typu produktów na pewno uatrakcyjni ofertę centrum i, co ważne, pomoże przetrwać zimę, kiedy spada zainteresowanie artykułami ogrodniczymi. – Centra ogrodnicze coraz częściej oferują swoim klientom asortyment zoologiczny – zapewnia Monika Gliga, brand manager z działu marketingu w firmie Euro-Zoo. – Jednym z podstawowych produktów jest żwirek dla kotów. Zapewniając odpowiednio szeroki asortyment w zakresie podściółek, centrum ogrodnicze ma pewność, że klient będzie do niego wracał przynajmniej raz w miesiącu – dodaje. Kuwety cechuje wysoka marżowość, ten aspekt szczególnie dotyczy kuwet krytych, wśród których istnieje duża różnorodność zarówno pod względem rozmiarów, kształtów, jak i kolorów. Co znaczące, na rynku pojawia się coraz więcej producentów i dystrybutorów inwestujących cały swój kapitał tylko i wyłącznie w kuwety. – Choć dopiero rozwijamy swój interes, mogę przyznać, że kuwetowy biznes przynosi duże zyski – zapewnia Piotr Kaczor, właściciel firmy EasySol, dystrybutor kuwet krytych.