Szkolić czy nie szkolić?

Przed pracownikami centrów ogrodniczych stawia się wysokie wymagania. Z jednej strony muszą dysponować fachową wiedzą botaniczną i produktową, z drugiej zaś znać podstawowe zasady handlu i sprawnie obsługiwać klientów. Skąd mogą czerpać wiedzę i jak im pomóc dobrze wykonywać zawód?
Tekst: Ilona Rosiak

Szkolenia dla pracowników to obecnie najbardziej popularny sposób podnoszenia kwalifikacji. Szukając propozycji dla sprzedawców centrów ogrodniczych natkniemy się jednak na problem, w postaci ich braku. Doprawdy próżno szukać firm, które zajmują się organizowaniem szkoleń dla tej grupy odbiorców. Czyżby brakowało chętnych, a może tematyka jest zbyt dużym wyzwaniem?

Chcieć nie znaczy móc
W Polsce obecnie znajduje się około 4 500 sklepów i centrów ogrodniczych. Ilu zatrudniają pracowników? Odpowiedź na to pytanie jest utrudniona, ponieważ większość z nich poza pracownikami na stałe w szczycie sezonu zatrudnia również dodatkowy personel. Małe sklepy ogrodnicze zatrudniają średnio dwóch pracowników na stałe i kolejnych dwóch sezonowo. W dużych centrach ogrodniczych pracuje średnio osiem osób, które wiosną wspiera nawet drugie tyle pracowników sezonowych. Gdy do tego rachunku dołączymy również pracowników hurtowni ogrodniczych, to grupa potencjalnych uczestników szkoleń urośnie do rozmiarów 18 000 stałych pracowników i podobną liczbę sezonowych. O ile szkoleniem tej drugiej części zajmują się właściciele placówek bądź ich doświadczeni pracownicy, tak pracującej już kilka lat kadrze trudno dotrzeć do wiedzy, którą w centrum ogrodniczym wykorzystają w praktyce.
W zdecydowanie lepszej sytuacji znajdują się pracownicy firm projektujących i pielęgnujących tereny zieleni. Oni z podstawami zapoznali się już w szkołach średnich bądź na studiach. Mogą również liczyć na stale poszerzającą się ofertę szkoleń poświęconych projektowaniu i nowym kierunkom w tej sztuce. Naturalnie pracownicy centrów ogrodniczych, pod nadzorem których znajduje się dział sprzedaży roślin, również mogą w nich uczestniczyć, aby w przyszłości służyć wiedzą zainteresowanym klientom. – Klienci centrów ogrodniczych coraz częściej oczekują, aby oprócz możliwości zakupu np. roślin, nawozów, środków ochrony mogli też uzyskać fachową poradę – mówi Beata Drzewiecka, dyrektor ds. konferencji i szkoleń firmy Dendros. – Duża konkurencja pomiędzy centrami ogrodniczymi wymusza poszukiwania rozwiązań, które zwiększą jakość świadczonych usług. Jedną z nich jest stawianie na profesjonalne podejście do obsługi klienta, która ma wpływ na sprzedaż, dlatego tak ważne jest podnoszenie kwalifikacji pracowników – dodaje.

Kto trafia w dziesiątkę?
Potrzeba rynku jest ogromna, a dostrzec ją potrafią tylko nieliczni. – Z naszych obserwacji rynku oraz analizy ankiet szkoleniowych, w których wypełnianiu biorą udział również pracownicy centrów ogrodniczych wynika, iż zainteresowani są głównie problematyką związaną z umiejętnością zidentyfikowania choroby i szkodników roślin, trafnym zastosowaniem odpowiednich środków chemicznych lub biologicznych – zauważa Beata Drzewiecka. – Interesuje ich także tematyka dotycząca sposobów pielęgnacji roślin liściastych, iglastych, trawników, nawożenia roślin – dodaje.
Niepowtarzalną szansę dla zebrania dużej grupy profesjonalistów dają targi, z których korzysta Polskie Stowarzyszenie Centrów Ogrodniczych. I tak przy okazji Targów Gardenia 2011 na terenie MTP w Poznaniu zorganizowany zostanie dzień dla profesjonalisty, a wraz z nim szkolenia na temat sztuki obsługi klienta. Dla pracodawców zaś przewidziane jest spotkanie poświęcone umiejętności sprawnej oceny pracownika.

Dlaczego warto?
Udział pracownika w szkoleniu oznacza inwestycję, zarówno jeśli bierzemy pod uwagę czas, jak i pieniądze. Dobrze ulokowane środki z pewnością się zwrócą, jeśli tylko zdobyta podczas kursu wiedza przekuje się na efektywność pracy. Koszty wyjazdu na weekendowe szkolenie to średnio 1 000 zł, a dobrze przygotowany do zawodu sprzedawca – bezcenny. Niewątpliwie należy stwarzać możliwości rozwoju zawodowego, dzięki czemu zaangażowanie pracownika ma szansę wzrosnąć, a co za tym idzie zwiększą się jego efekty.
Zanim jednak podejmiemy decyzję o wzięciu udziału w szkoleniu należy dokładnie przeanalizować program oraz rzetelnie ocenić ich przydatność w pracy. – Przed szkoleniem warto również przemyśleć problemy, z jakimi ma się do czynienia na co dzień, a następnie wykorzystać czas przeznaczony na dyskusję i zadać pytania odpowiedniemu specjaliście – podkreśla Beata Drzewiecka. Im szybciej zdobyte informacje zostaną wykorzystane w praktyce, tym łatwiej będzie można uznać szkolenie nie jako czas stracony.

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: