Szpadle to podstawowe narzędzia ogrodnicze, które sprzedają się przez cały rok. Powinny zatem znajdować się w łatwo dostępnym miejscu. Dobrym pomysłem na okres ekspozycji promocyjnej jest jesień i wczesna wiosna, gdy właśnie ten asortyment jest niezbędny do pracy w ogrodzie
Tekst: Agnieszka Idziak
Szpadle stanowią najbardziej popularny segment narzędzi ogrodniczych i budowlanych. To wiodący asortyment w całorocznej sprzedaży. W sezonie zimowym wypierają go tylko narzędzia do odśnieżania.
Konsumentów przyciągają przede wszystkim produkty o ciekawym wyglądzie. – Wybierając odpowiednie narzędzie, zwracają uwagę na jego kształt, kolorystykę, ergonomię oraz wagę. Na drugim miejscu jest wytrzymałość oraz uniwersalność zastosowania, a na końcu gwarancja i cena – tłumaczy Jan Romanik, właściciel firmy Romanik.
Które ze szpadli muszą bezwzględnie znaleźć się na półce w centrum ogrodniczym? Właściciele placówek ogrodniczych dobierając asortyment, muszą pamiętać, że klienci poszukują odpowiednich narzędzi albo do prac w ogrodzie, albo do prac na budowie. Wybierając produkt, zwracają uwagę na trzy elementy: głowicę, trzon oraz rączkę szpadla. Jak zatem skonstruować ofertę? Na rynku dominują szpadle z prostym zakończeniem głowicy, lecz systematycznie obserwuje się wzrost sprzedaży ostrych narzędzi. Są one bardziej odpowiednie do przekopywania gleby. W ofercie nie może z pewnością zabraknąć szpadli z hartowaną głowicą wykonaną ze specjalnej stali. – Zapobiega ona odkształceniom i pęknięciom. Takie narzędzia mają wysoką odporność na zużycie – przekonuje Wojciech Jabłoński, product manager z firmy Bellota. Klienci chętnie też wybierają szpadle z trzonami drewnianymi. – Choć w ofercie nie może zabraknąć narzędzi zaopatrzonych w trzony metalowe, zwiększające ich ogólną wytrzymałość i trwałość – doradza Jan Romanik. – Nie zapominajmy także o narzędziach z trzonkami z włókna szklanego – dodaje Wojciech Jabłoński.
Jakie jeszcze produkty zapewnią sukces sprzedażowy? Konsumenci chętnie kupują specjalistyczne produkty do kopania wąskich rowków, nawodnień czy przewodów elektrycznych. Dużą rotację notują szpadle do sadzenia drzewek, do gleby piaszczystej, żwirowej czy gliniastej lub czarnej. – Szpadle najczęściej kupują mężczyźni. Dlatego warto zadbać, by w ofercie znalazły się narzędzia o długości całkowitej powyżej 120 cm, gdyż umożliwiają im wygodną pracę – tłumaczy Jarosław Błaszkowski z firmy Floraland. Zapewnienie klientom bogatego wyboru narzędzi ma decydujący wpływ na dobrą sprzedaż. Które produkty powinny jeszcze znaleźć się w ofercie? – Zdecydowanie szpadel wzmocniony – doradza Jan Romanik. Pozytywnie na wolumen sprzedaży wpłynie również podział narzędzi na te dedykowane mężczyznom, kobietom, a nawet dzieciom.
Sprzedawca, polecając określony produkt, powinien zapytać, czy będzie on użytkowany regularnie, czy okazyjnie. Pomoże to dokonać wyboru artykułu o określonej jakości. Jakie jeszcze informacje są ważne, by konsument był zadowolony z zakupu? – Szerokość rączki trzeba dopasować do rozmiaru dłoni. Nie bez znaczenia jest informacja, czy praca narzędziem będzie odbywać się także w zimie, gdy używa się grubszych rękawic. Wymaga to bowiem większych uchwytów – wyjaśnia Jarosław Błaszkowski
Lokalizacja szpadli powinna być związana tematycznie z innymi pozycjami asortymentu. W centrum ogrodniczym najlepiej umieścić je w sąsiedztwie drzewek. Odpowiednimi miejscami są ekspozytory firmowe, na których znajduje się komplet narzędzi w zależności od ich przeznaczenia. – Klient wówczas ma wgląd w pełną ofertę producenta – tłumaczy Jan Romanik. Można też zgodnie z zapotrzebowaniem na konkretne narzędzia w sezonie umieścić ekspozytory przy wejściu do placówki. – Na regałach produkty ustawione są pionowo w łatwo dostępny i widoczny dla klienta sposób – dodaje Jarosław Błaszkowski.