Opryskiwacze należą do podstawowych kategorii produktów w centrach ogrodniczych. Sprzedawane na ogół w towarzystwie środków ochrony roślin największą popularnością cieszą się na przełomie wiosny i lata. Mimo to jednak zadbana i dobrze ułożona półka wpływa nie tylko na postrzeganie asortymentu, ale również na wizerunek placówki handlowej
Ogrodniczy handel detaliczny w Polsce jest mocno rozdrobniony. Wsparcie sprzedaży zaś w jego obrębie wręcz niezbędne. Producenci udostępniają w tym celu szereg materiałów POS, organizują kampanie promocyjne i szkolenia zarówno dla sprzedawców, jak i konsumentów. Wprawne oko dostawców pozwala jednak zróżnicować możliwość ekspozycyjne poszczególnych placówek detalicznych. W efekcie proponowane są konkretne rozwiązania przygotowane w porozumieniu z właścicielami sklepów i centrów ogrodniczych. Jak to działa w przypadku firmy Marolex?
Program półka
Firma Marolex wprowadziła dla swoich klientów system zarządzania półką, który opiera się na trzech optymalnych modułach. Optymalnych, bo dostosowanych do powierzchni zarówno całej placówki, jak i miejsca dedykowanego sprzedaży opryskiwaczy. – Proponujemy organizację działu z uwzględnieniem jednej, dwóch lub trzech jednostek regałowych – wyjaśnia Joanna Surowiec, kierownik działu handlowego firmy. – Poza półką permanentną oferujemy również ekspozytory, które doskonale prezentują się na szczytach regałów – dodaje.
Małe jest piękne
Absolutnym minimum powinien być ekspozytor klasyfikowany jako jedna jednostka regałowa. Jego zatowarowanie powinno zostać dostosowane do potrzeb klientów. Nie może na nim zabraknąć podstawowych modeli opryskiwaczy, wśród których największa popularnością cieszy się linia Professional. Warto pamiętać również o asortymencie uzupełniającym w postaci lancy, dyszy czy części zamiennych.
Złoty środek
– Obiektom średniej wielkości lub takim, w których dział ogród jest jednym z wielu działów w danym punkcie, polecamy zagospodarowanie dwóch jednostek regałowych, przy czym jedną z nich może być ekspozytor przeznaczony na akcesoria, a drugą stanowić będzie część regału – wyjaśnia Joanna Surowiec. – W tym przypadku możemy pozwolić sobie na powielenie asortymentu, czyli ustawienie obok siebie kilku takich samych produktów, które występują w gazetkach lub są promowane w mediach. Dodatkowym atutem może być użycie nad półkami banerów informujących o rodzaju asortymentu. Jednak te rozwiązania stosowane są jeszcze zbyt rzadko. W przypadku dostępu do regałów, w których można umocować haki na akcesoria oraz części zamienne, rezygnujemy z ustawiania firmowych ekspozytorów, aby zapewnić spójności ekspozycji w danym punkcie – dodaje.
W wersji XXL
W najbardziej komfortowej sytuacji są duże centra ogrodnicze, które mogą sobie pozwolić na zagospodarowanie aż trzech jednostek regałowych, ustawienie wysp lub ciągów z produktami danej grupy i marki. Prezentowana jest wtedy pełna oferta – od serii ogrodniczej po opryskiwacze linii technicznej. Trzeba jednak pamiętać, na której grupie asortymentowej zarabia się najwięcej i ta właśnie grupa powinna być wyeksponowana na półce znajdującej się na wysokości wzroku klienta. Należy ustawić tam produkty najlepiej rotujące, ułożone od prawej do lewej, według klucza rosnących cen. Ekspozytor służy wówczas wsparciu sprzedaży promowanych produktów. W dolnej części regałów najlepiej umieścić produkty w dużych kartonach, a na górnej półce artykuły, które są uzupełnieniem oferty, czyli serię techniczną. Bezwzględnie przy takiej ekspozycji muszą być wyeksponowane akcesoria i części zamienne.
Oprócz odpowiedniej prezentacji produktów ważnym elementem jest zadbanie o stan półki. Musi panować na niej porządek, niedopuszczalne są braki towarowe czy niekompletność produktów. – Dzięki programowi ochrony półki każdemu punktowi, który zgłosi taką potrzebę, pomagamy odnowić półkę oraz skompletować cały asortyment. Poprzez takie działania ułatwiamy zachowanie odpowiedniej ekspozycji produktów, jak również wspomagamy ich rotację – pointuje Joanna Surowiec.