Zielony biznes wystartował!

„Sezon 2012/2013 uważam za otwarty” – te magiczne słowa liderzy branży ogrodniczej już wypowiedzieli. Większość robiła to z entuzjazmem, bo choć warunki atmosferyczne opóźniły start, to wszystko wskazuje na to, że w dalszej części sezonu światło dla branży będzie już tylko zielone

 

Tekst: Michał Gradowski

 

Firmy zaopatrujące rynek ogrodniczy do sezonu przygotowują się znacznie wcześniej, ale w strategii wprowadzenia do obiegu nowych produktów oraz promowaniu tych już znanych, najczęściej wykorzystują naturalny wzrost zainteresowania klientów w czasie otwarcia sezonu. Jak co roku drzwi otwarte w centrach ogrodniczych przekształcają się wtedy w plenerowe imprezy integracyjne, które przybierają formy od małego grillowania po festyn. Dodatkowo klientów przyciągają atrakcje – darmowe porady ekspertów, rośliny w prezencie, promocje, rabaty czy losowanie nagród. – To bardzo skuteczna metoda sygnalizowania rozpoczęcia sezonu, a także promocji samego miejsca. Bo nawet jeśli klient nie będzie uczestniczył w evencie, to dzięki reklamie w lokalnych mediach dowie się o istnieniu tego konkretnego centrum ogrodniczego – mówi Andrzej Konieczny, koordynator sprzedaży w firmie Agrecol. 

Mimo zmiennej pogody w marcu i kwietniu, wiele firm zanotowało wzrost obrotów w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. – To był dla nas świetny początek sezonu. Zapracowaliśmy na niego, uczestnicząc w targach i spotkaniach branżowych. Duże znaczenie ma również fakt, że branża ogrodnicza wciąż znajduje się w fazie wzrostu, co pozwala z optymizmem spojrzeć nie tylko na tegoroczny sezon, ale i na kilka kolejnych – mówi Joanna Surowiec, dyrektor handlowy w firmie Marolex.

Na dobre sprzedaż w centrach ogrodniczych ruszyła tuż po świętach wielkanocnych. Właściciele punktów sprzedaży prognozują, że choć sezon zaczął się później, to potrwa dłużej, a dobre wyniki z poprzedniego roku uda się co najmniej powtórzyć.
 
Detaliści wskazują również na zmianę profilu klienta, który – nawet jeśli nie zdecyduje się na większe zakupy, to jednak w kasie centrum ogrodniczego zostawi wyższą kwotę. Wzrasta świadomość wśród konsumentów, którzy regularnie czytają czasopisma ogrodnicze i oglądają programy telewizyjne poświęcone branży, co wpływa na ich decyzje – poszukują towarów wysokiej jakości, a także śledzą wprowadzane przez producentów nowości i chcą je wypróbować. Zwiększa się też zapotrzebowanie na wysokiej klasy sprzęt zmechanizowany. 
– Zmianę profilu klienta widać najlepiej na parkingach przed centrami ogrodniczymi, z roku na rok można tam zauważyć samochody wyższej klasy – mówi Justyna Jastrzębska-Guca, dyrektor handlowy w firmie Polan.

Kolejne prognozy, które przynosi początek sezonu, to dalszy rozwój sektora usług związanych z pielęgnacją ogrodów (wskazują na to zamówienia na większe partie produktów, które otrzymują dystrybutorzy) oraz wzrost samodzielnej uprawy warzyw, spowodowany wysokimi cenami detalicznymi gotowych produktów oraz rozwijającym się trendem grow your own.

 

Więcej niż minimum
Tomasz Szymczak
właściciel Centrum Ogrodniczego Exoflora

Do nowego sezonu jestem nastawiony optymistycznie. Podczas bardzo udanego weekendu, któremu towarzyszyło otwarcie naszego nowego obiektu, mieliśmy klientów od rana do wieczora. Inaugurację nowego sezonu w naszym centrum poprzedziły reklamy w radiu i na lokalnych portalach internetowych, dla klientów przygotowaliśmy upominki i kupony rabatowe. To przyniosło efekt. Start branży w tym roku jest spóźniony o dobre trzy tygodnie, ale – choć marzec był gorszy niż w roku ubiegłym – straty nadrabialiśmy w kwietniu. Liczę, że ten sezon będzie co najmniej tak dobry, jak poprzedni. To plan minimum. 

 

Byle nie gorzej
Małgorzata Suchorska
właścicielka hurtowni Cedrus

 
W branży tak silnie uzależnionej od warunków atmosferycznych każdy sezon jest inny, niepodobny do żadnego z poprzednich. Ten rozpędza się powoli – pomimo nie najlepszej pogody – marzec mieliśmy bardzo udany, szczególnym powodzeniem cieszyły się róże. Obroty hurtowni stale rosną, poszerzamy swoją ofertę, m.in. o dekoracje do ogrodów czy lampiony. Poprzedni sezon był bardzo dobry, mamy nadzieję, że ten nie będzie gorszy, choć widzę też zagrożenia, np. Euro, które przykuje ludzi do foteli.

 

Dłuższy niż zazwyczaj
Justyna Jastrzębska-Guca
dyrektor handlowy w firmie Polan

Styczeń niezły, luty bardzo słaby, w marcu odbiorcy powoli budzili się z zimowego snu, przełom nastąpił w kwietniu, a ruch w pełni rozpoczął się po świętach wielkanocnych – tak w tym roku wyglądał początek sezonu. Wśród klientów branży ogrodniczej można zaobserwować duże zainteresowanie nasionami i nawozami, coraz popularniejsza staje się własna uprawa kwiatów i warzyw. Z mojego doświadczenia wynika, że po słabym początku sezonu w jego drugiej części bardzo trudno nadrobić straty. Być może w tym roku będzie inaczej, bo zapowiada się, że będzie on inny niż w poprzednich latach – zdecydowanie dłuższy.

 

Pod znakiem nowości
Piotr Lubaszka
dyrektor handlowy w firmie Intermag

Oferta dla branży ogrodniczej to jeden z trzech sektorów naszej działalności, nie największy, ale dynamicznie przez nas rozwijany. W tym roku koncentrujemy się na wprowadzaniu nowości – nawozów wzbogaconych w kilka substancji biostymulujących i już mogę powiedzieć, że zainteresowanie jest duże. Początek sezonu był dobry, od marca pogoda sprzyja. Jak co roku obserwujemy dwie fale wzrostu sprzedaży: pierwszą – w okresie od wczesnej wiosny po weekend majowy i drugą – pod koniec maja. Zauważalna jest też zmiana profilu naszych klientów, sprzedajemy coraz więcej dużych partii produktów firmom obsługującym ogrody, co pozwala wyciągnąć wniosek, że coraz częściej właściciele ogrodów zlecają ich pielęgnację specjalistom.

 

Powoli, ale do przodu
Andrzej Konieczny
koordynator sprzedaży w firmie Agrecol

Tegoroczny sezon rozkręca się powoli, powód jest oczywisty – jest zimniej niż w roku ubiegłym. Od strony producentów i sprzedawców wszystko zostało dobrze przygotowane – zatowarowanie zaplanowano z dużym wyprzedzeniem, reklama i informacje dotarły do klientów, centra ogrodnicze pracują dłużej. Trzeba tylko wyciągnąć klientów z domów. O ile pogoda dopisuje, sprawdzają się dni otwarte połączone z grillowaniem i darmowymi poradami ekspertów.

 

Wokół weekendu majowego
Łukasz Prusak
dyrektor handlowy w firmie MTD Polska

Można zaobserwować taką tendencję, że sezon z roku na rok zaczyna się coraz później, a boom następuje tuż przed i zaraz po weekendzie majowym. Początek sezonu jest w tym roku lepszy niż w roku ubiegłym, obserwujemy duży wzrost sprzedaży i znaczne zwiększenie obciążenia w serwisach. Spada sprzedaż kosiarek elektrycznych i kosiarek z bocznym wyrzutem, za to duże wzrosty obserwujemy wśród produktów, które plasują się na najwyższej  półce. Wpływa na to nie tylko reklama, ale także edukacja wśród klientów, którzy poszukują urządzeń najwyższej jakości.

 

Hurtownie zdecydowały?
Joanna Surowiec
dyrektor handlowy w firmie Marolex

Hurtownie dużo bardziej profesjonalnie niż w ubiegłych latach przygotowały się do tego sezonu, najczęściej organizując liczne imprezy targowe. To zaowocowało zakupami na dużo wyższym poziomie. W zeszłym roku zakupy też były spore, ale zatowarowanie często okazywało się później przeszacowane, w tym roku nie ma o tym mowy – z wielu hurtowni dostaliśmy już zamówienia na powtórny zakup. Choć czasy prosperity w branży budowlanej się skończyły, wciąż trwa wykańczanie kupionych wcześniej domów, a szczególnie ogrodów, co stwarza duże możliwości dla branży ogrodniczej. Wnioskując na podstawie początku sezonu, można mieć pewność, że obroty będą większe niż rok temu. 

 

Pozytywne myślenie
Przemysław Hirsch
dyrektor handlowy firmy Tamark

Optymizm, optymizm i jeszcze raz optymizm –  bez takiego nastawienia biznes nie ma szans na rozwój. Mimo iż kwiecień, w szczególności jego początek, pogodowo nie zachwycił, to wierzymy, że maj przyniesie zmianę i „obfite żniwa”. Klienci rwą się do pracy w ogrodzie i wyczekują lepszej pogody, aby spędzić ciepłe popołudnie na świeżym powietrzu. Widać to po zamówieniach, gdy tylko robi się cieplej na dworze. Jaki będzie maj? Czas pokaże, ale jesteśmy nastawieni bardzo pozytywnie i  przygotowaliśmy się na każdy scenariusz pogodowy.

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: