Każde centrum ogrodnicze musi zmagać się z rytmem pór roku i towarzyszącą im, nie zawsze korzystną, aurą pogodową. Opracowanie strategii marketingowej uwzględniającej święta może sprawić, że klienci będą chętniej odwiedzali placówkę przez cały rok. Jak tego dokonać?
Tekst: John Stanley, Marcin Fajerski
Obecnie nawet duże sieci handlowe celebrują święta, by zachęcić kupujących do częstszych wizyt w placówce. Detaliści w Stanach Zjednoczonych opracowali strategię marketingową uwzględniającą 11 różnych świąt. Sarah Nassauer w „Wall Street Journal” napisała, że od 2011 roku cały sektor handlowy w USA korzysta z tego schematu i stara się go udoskonalać, ponieważ w 2010 roku częstotliwość zakupów impulsowych spadła aż o 15 proc. Zaniepokojeni takim obrotem spraw amerykańscy detaliści odkryli, że dni poprzedzające święta i ważne państwowe uroczystości można wykorzystać do poprawienia dochodowości biznesu.
12 sposobów na całoroczną sprzedaż w Stanach Zjednoczonych
1. Styczeń – świeża dostawa
2. Styczeń-luty – Puchar Super Bowl
3. Luty – walentynki
4. Kwiecień – potrzeba pielęgnacji trawnika
5. Maj-czerwiec – sezon urlopowy
6. Lipiec-sierpień – powrót dzieci do szkoły
7. Październik – Światowy Dzień Walki z Rakiem Piersi
8. Październik – Halloween
9. Październik – babie lato
10. Listopad – czarny piątek (dzień po Święcie Dziękczynienia zaczynają się wyprzedaże)
11. Grudzień – święta Bożego Narodzenia
Jak mogłoby to wyglądać w Polsce?
1. Styczeń – Dzień Babci i Dzień Dziadka
2. Luty – walentynki
3. Marzec – Dzień Kobiet
4. Marzec-kwiecień – wiosna i Wielkanoc
5. Maj – majówka i Dzień Matki
6. Maj-czerwiec – komunie święte
7. Czerwiec – Dzień Ojca i Dzień Dziecka
8. Lipiec-sierpień – sezon urlopowy
9. Wrzesień – powrót do szkoły i jesienne porządki
10. Październik – Wszystkich Świętych i Halloween
11. Listopad – andrzejki
12. Grudzień – święta Bożego Narodzenia
Nie tylko ogród
Rozwiązanie, w którym rok dzieli się na 12, a nie na 4 pory, zaadaptowały zarówno amerykańskie, jak i angielskie centra ogrodnicze. Okazało się bowiem, że zatowarowywanie placówki nie tylko według kalendarza prac ogrodniczych, ale także świąt, bardzo szybko przynosi wymierne korzyści.
Należy jednak pamiętać o tym, że promowanie specjalnych eventów i atrakcji jest w handlu zjawiskiem dość powszechnym. Dlatego warto postawić na kreatywność i zaproponować konsumentom taki program, który zachęci ich do zakupów w centrum ogrodniczym, a nie np. w hipermarkecie.
Ale przecież jest wiosna
Wielu detalistów polemizuje na temat tego, czy zapewnianie klientom takich atrakcji przez cały rok, szczególnie wiosną, jest konieczne. Tymczasem inne placówki w tym okresie również nie próżnują i wabią klientów okazjami. Dlatego nawet podczas pierwszych miesięcy wiosny warto zadbać o to, by konsumenci pamiętali o swoich ogrodach i aby zajmowanie się nimi traktowane było nie jak ciężka praca, a prawdziwe hobby. To niezawodny sposób na poprawę prosperity centrum ogrodniczego.
Czas na party w ogrodzie
Wiktoriańskie Stowarzyszenie Szkółkarzy i Centrów Ogrodniczych w Australii w 2011 roku dostrzegło, że ogromne zainteresowanie konsumentów wyścigami koni wpłynęło na spadek sprzedaży roślin i innych produktów ogrodniczych. Wyścigi okazały się na tyle dużą atrakcją, że właściciele ogrodów zrezygnowali z wypoczynku w otoczeniu zieleni na rzecz sportowych emocji. Wynika z tego bardzo istotny wniosek, że atrakcje organizowane przez centra ogrodnicze muszą wyróżniać się nie tylko na tle innych placówek, w tym galerii handlowych, ale również na tle wydarzeń sportowych i kulturalnych.
Po przeprowadzeniu badań właściciele placówek zaczęli intensywnie promować urządzanie spotkań w ogrodach, co pozwoliło im przezwyciężyć dekoniunkturę w branży i poprawić dochodowość biznesu. Reasumując, obecnie „sprzedawanie” dobrych pomysłów przynosi bardziej wymierne korzyści niż samo promowanie produktów. Dlatego każdy detalista powinien poświęcić więcej uwagi opracowaniu strategii marketingowej dla centrum ogrodniczego niż ciągłemu rozszerzaniu oferty.
Dlaczego warto?
Zachęcanie kupujących do częstszych wizyt w placówce z pewnością będzie przekładało się na lepsze wyniki finansowe. Organizowanie akcji takich jak „Jesień dla roślin” jest znakomitym sposobem na poprawienie dochodowości biznesu. Warto zatem pracować nad kalendarzem promocji i okazji, ponieważ coraz więcej konsumentów przychodzi do centrów ogrodniczych nie tylko z zamiarem kupienia roślin, ale również po rozrywkę. Dobrym rozwiązaniem mogłoby okazać się zrzeszenie detalistów w celu stworzenia wspólnego kalendarza sprzedaży. Takie działania najlepiej zainicjować już teraz. Częste wizyty klientów w maju są bowiem doskonałą okazją do promocji atrakcji letnich, jesiennych i zimowych.