2012 rokiem litery „E”

Ostatni rok kalendarza Majów, rok Smoka, a więc również pomyślności, dynamicznego rozwoju i powodzenia wszystkich nowych przedsięwzięć. 2012 ma więcej określeń niż jakikolwiek inny w minionej dekadzie. W idei Johna Stanleya bieżący rok upłynie pod znakiem litery „E”. Dlaczego?

Tekst: John Stanley
Tłumaczenie: Marcin Fajerski

Dobra passa firm działających w branży ogrodniczej ma bezpośrednie przełożenie na dynamiczny rozwój centrów ogrodniczych. Wszystkie czynniki „E” sprawiają, że hobbyści odwiedzający te placówki już teraz mogą poczuć znaczącą różnicę w poziomie obsługi i komforcie zakupów.

Entuzjazm
Coraz więcej konsumentów daje się skusić na zakupy on-line. Dla wielu z nich zrobienie świątecznych zakupów w Internecie nie było niczym nadzwyczajnym. Jednym z powodów tej zmiany w nawykach był fakt, że wiele sklepów nie potrafiło skutecznie zachęcić klientów do wizyty. Trzeba przyznać, że perspektywa zetknięcia się z pracownikami niezainteresowanymi obsługą nie ma w sobie nic ekscytującego. Dlatego centra ogrodnicze starają się odmieniać słowo „entuzjazm” przez wszystkie przypadki. To właśnie „entuzjastyczne” podejście do kupujących będzie kluczem do zaszczepiania pasji ogrodniczej.

 

Ekscytacja
W dzisiejszych czasach dysponujemy mniejszą ilością wolnego czasu, więc wychodzimy na zakupy rzadziej i często potrzebujemy dodatkowych bodźców, aby wybrać się do konkretnego sklepu. Obecnie coraz więcej produktów można zamówić on-line, co jest znacznie łatwiejsze niż zaplanowanie tradycyjnych zakupów. Centra ogrodnicze starają się więc wabić klientów ekscytującym wystrojem, atrakcjami i dodatkowymi usługami. Dzięki temu wizyta w placówce staje niepowtarzalną podróżą, którą zawsze warto powtórzyć.

E-handel
Ograniczenia czasowe to spory problem dla konsumentów o wielu potrzebach i zróżnicowanych zainteresowaniach. Szczególnie jeśli mają oni swoje ulubione marki oraz sklepy i nie chcą żadnych substytutów. Cenią sobie każdorazowy pobyt w konkretnej placówce, ale najzwyczajniej nie mają czasu i chcą mieć możliwość zamówienia niektórych produktów przez Internet. Dlatego coraz więcej centrów ogrodniczych docenia rolę zakupów on-line i oferuje klientom opcję zakupu produktów na swojej stronie, wraz z dostawą do domu.

Erupcja rozrywki
Handel już nie polega tylko na sprzedawaniu produktów. Coraz częściej potrzebujemy rozrywki podczas zakupów, a szczególnie potrzebują jej nasze dzieci. Obiekty handlowe, które poza szeroką ofertą handlową zapewniają kupującym ciekawy program rozrywkowy, zawsze będą na topie. Centra ogrodnicze często aktywnie uczestniczące w życiu lokalnych społeczności i zapewniające swoim klientom ciekawe atrakcje zawsze skłaniają do wizyty oraz zainteresowania się ofertą.

Eventy
Eventy są jedną z naprawdę pożytecznych rozrywek zapewnianych przez centra ogrodnicze. Dzięki nim właśnie zyskujemy wiedzę na temat ogrodnictwa i hobby. Program eventowy placówek często oparty jest na porach roku i kalendarzu świąt. Dla przykładu, w Stanach Zjednoczonych sprzedawcy organizują ponad 13 tego typu imprez odnoszących się do tamtejszych tradycji i zwyczajów.

Edukacja
Dzięki centrom ogrodniczym zdobywamy nie tylko wiedzę z interesujących nas zakresów ogrodnictwa, ale i nowe umiejętności. A przyczyniają się do tego przede wszystkim  wyszkoleni pracowncy – ekspeci w wybranych dziedzinach. Coraz częściej do tego celu wykorzystuje się również popularne portale społecznościowe i strony internetowe placówek ogrodniczych. To pozwala pasjonatom roślin szybciej przyswajać wiadomości.

Eksperci      
W ciągu ostatnich kilku lat handel wydawał się zatłoczony: jest tak wiele punktów sprzedaży oferujących te same produkty. Tymczasem największe uznanie klientów zyskują te placówki, które mają opinię w pełni profesjonalnych, zwłaszcza jeśli chodzi o poziom obsługi konsumentów. Można prognozować, że w przyszłości coraz więcej centrów ogrodniczych będzie w stanie sprostać wymaganiom rosnącej grupy pasjonatów roślin.

 

 Ewangelizacja  
Centra ogrodnicze w naprawdę dobrym sensie stają się adwokatami głoszonych przez siebie idei. Konsumenci często poszukują rady uznanych autorytetów i liderów. Dlatego placówki ogrodnicze obsługę klientów traktują jak misję. W ten sposób mogą w pełni zaspokajać potrzeby klientów i stawiać się na równi z ekspertami znanymi  np. z programów ogrodniczych. Rola centrów ogrodniczych jako promotora nowych trendów również jest niezastąpiona.

 Eksperyment

Rok 2012 z pewnością będzie zapamiętany jako rok eksperymentu z nowymi udogodnieniami dla klientów. Wszystko co do tej pory się nie sprawdziło, odejdzie w niepamięć. „Nowe doświadczenia dla klientów” – można prognozować, że ta maksyma będzie przyświecać większości aspirujących detalistów w branży ogrodniczej.

 Emocje
W styczniu William Taylor z Harwardzkiej Szkoły Biznesu wygłosił jedną ze swoich wielu przemów, w której wielokrotnie przewijało się słowo „emocje”. Tak naprawdę emocje są coraz ważniejszym elementem handlu, ponieważ bardziej niż cena produktów pozwalają podtrzymać kontakt z klientami. Pasja + emocje + indywidualizm  to najważniejsze czynniki kształtujące gusta amatorów ogrodnictwa. 

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: