Rozwój ogrodnictwa w Polsce

Dynamiczny rozwój każdej branży, w tym i ogrodniczej, sprawia, że wcześniej niż przewidywano pojawia się konieczność monitorowania coraz szybciej postępujących zmian na rynku. Co wynika z najnowszego raportu przygotowanego na bazie współpracy firm Bosch i YouGov SixthSense? Jak rozwija się ogrodnictwo w Polsce?

Tekst: Marcin Fajerski

Wyniki raportu udostępnione dzięki uprzejmości firmy Bosch

Ogrodnictwo w Polsce staje się coraz popularniejszym sposobem spędzania wolnego czasu w okresie wiosenno-letnim. Potwierdzają to najnowsze badania YouGov SixthSense, z których wynika, że w miesiącach od marca do września aż siedmiu na dziesięciu pasjonatów roślin poświęca swoim ogrodom uwagę kilka razy w ciągu tygodnia. Oznacza to, że ponad 90 proc. Polaków przynajmniej raz w tygodniu wykonuje prace ogrodowe, takie jak np. koszenie trawy, przycinanie żywopłotów i krzewów. Warto przy tym zaznaczyć, że więcej, bo aż 33 proc., kobiet niż mężczyzn (25 proc.) chętnie spędza w ogrodzie cały dzień.   


Rozmiar ma znaczenie
Coraz większej grupie entuzjastów ogrodnictwa zależy na tym, aby móc w pełni cieszyć się zadbanym, dobrze wyglądającym ogrodem. Dlatego nie ograniczają się oni do niewielkiego kawałka trawnika przed domem. Obecnie już co trzecia osoba z dziesięciu może pochwalić się ogrodem lub działką o powierzchni od 250 do 500 m². Ponad 18 proc. entuzjastów zieleni zdecydowało się na pokaźniejszy ogród, nawet do 1 ha, a 12 proc. spośród ankietowanych przez YouGov SixthSense ma działkę o powierzchni przekraczającej 1 ha.     
Warto przy tym odnotować, że 70 proc. Polaków posiada ogród, a niemal połowa własną działkę. Jakakolwiek będzie zatem ustawa o ogrodach działkowych, nie zaszkodzi to dalszemu, dynamicznemu rozwojowi całej branży. 

Ten typ tak ma
Jak się okazuje, dla przeważającej liczby Polaków ogród ma być przede wszystkim miejscem relaksu. Potwierdziło to aż dziewięć na dziesięć osób biorących udział w badaniu. Warto dodać, że dla ponad połowy ankietowanych ogród jest czymś znacznie więcej, a mianowicie prywatną przestrzenią ucieczki od codziennych stresów i obowiązków. Pozwala to na wysunięcie bardzo optymistycznych prognoz dotyczących sprzedaży roślin, zwłaszcza żywopłotowych, a także mebli ogrodowych, małej architektury ogrodowej oraz innowacyjnych narzędzi ułatwiających pielęgnację roślin oraz utrzymanie porządku w przydomowym lub działkowym azylu.
Dla niemal 80 proc. Polaków ogród ma stanowić też reprezentatywne miejsce spotkań rodziny i przyjaciół, a siedem na dziesięć osób chętnie spożywa posiłki w ogrodzie. Można zatem oczekiwać, że sprzedaż asortymentu BBQ z roku na rok będzie dynamicznie wzrastać.
Co interesujące, z raportu YouGov SixthSense wynika również, że dla 71 proc. miłośników zieleni ogród jest przede wszystkim miejscem uprawy owoców i warzyw.

Przepyszne owoce pracy
Popularyzacja trendu grow your own oraz zjawisko określane przez ekonomistów mianem silver revolution, polegające na starzeniu się społeczeństwa, powodują, że coraz większa grupa miłośników roślin decyduje się na uprawę owoców i warzyw. Okazuje się, że nawet młodsze, aktywne zawodowo osoby dostrzegają korzyści posiadania własnego ogródka warzywnego i drzew owocowych. Według raportu YouGov i SixthSense stuprocentowa pewność jakości warzyw i owoców jest niezwykle ważna dla właścicieli ogrodów oraz działek. Blisko ośmiu na dziesięciu konsumentów przyznaje, że główną zaletą własnej uprawy jest wysoka jakość owoców oraz warzyw. Duma wynikająca z możliwości zbierania „owoców własnej pracy” jest dla 66 proc. konsumentów równie ważną motywacją do wysiewu nasion ulubionych odmian oraz sadzenia drzewek owocowych. Niewielu ogrodowych entuzjastów decyduje się natomiast na uprawę warzyw i owoców, by zaoszczędzić pieniądze. Ponad 92 proc. konsumentów uprawia warzywa przeważnie z nasion. Dane te znajdują odzwierciedlenie w ciągle wysokich wynikach sprzedaży asortymentu nasiennego i pozwalają na wysunięcie korzystnych prognoz dla tego segmentu rynku. Wyjątkowo chętnie kupowane są też drzewa owocowe. Według danych YouGov SixthSense, aż 72 proc. miłośników zieleni częściej decyduje się na ich posadzenie niż na założenie ogródka warzywnego (67 proc.).  

Flower power
Polskie ogrody przestają już przypominać place obsiane trawą, niedbale przyozdobione zaledwie kilkoma drzewkami iglastymi oraz alpinariami. Obecnie niemal wszyscy pasjonaci ogrodnictwa uprawiają w nich kwiaty (90 proc.) i mogą cieszyć się też ładnie wyglądającym trawnikiem (86 proc.), a także krzewami (83 proc.). Aż 78 proc. konsumentów posiada też drzewa – zarówno iglaste, jak i liściaste.
Zapewne dzięki promocji trendu grow your own na polskich działkach i w ogródkach zagościły również zioła. Według YouGov SixthSense, aż 47 proc. osób uprawia te rośliny. Trzeba zaznaczyć, że kobiety nieco lepiej oceniają swoją wiedzę na temat roślin i zasad ich pielęgnacji niż mężczyźni. Takimi kompetencjami może poszczycić się aż 67 proc. pań i nieco mniej panów (52 proc.). W praktyce oznacza to, że o doborze, a później zakupie materiału roślinnego decyduje najczęściej kobieta. Dlatego warto, aby detaliści, wprowadzając do sprzedaży nowe gatunki i odmiany, nie zapominali o stworzeniu skutecznej oraz efektownie wyglądającej ekspozycji, która nakłoni z reguły bardziej wymagającą płeć piękną do zakupu. Równie ważny wpływ na satysfakcjonującą sprzedaż asortymentu roślinnego będą mieli odpowiednio wykwalifikowani sprzedawcy.

Szyk i styl
Posiadanie atrakcyjnie wyglądającego ogrodu lub działki staje się coraz ważniejsze dla pasjonatów zieleni. Dziewięć na dziesięć osób przyznaje, że właśnie dlatego poświęca swojemu hobby tak dużo czasu i uwagi. Ponadto więcej niż połowa właścicieli dba o swoje ogrody, aby zapewnić dodatkową przestrzeń wypoczynku dla całej rodziny. Przydomowa zieleń jest też miejscem zabaw z dziećmi. Można zatem uznać, że ogród dla dużej części Polaków staje się zewnętrznym pokojem gościnnym i wypoczynkowym.
Konkludując, ogrody w Polsce mają służyć zarówno do celów praktycznych, jak i być przestrzenią relaksu, rekreacji, ucieczki od codziennych problemów i wielkomiejskiej atmosfery. Konsumenci nie postrzegają już więc ogrodu jako zbędnego lub niefunkcjonalnego dodatku do pokaźnej posesji. Przejmuje on rolę salonu, zacisznego kącika relaksu, kuchni na świeżym powietrzu oraz placu zabaw. A skąd hobbyści czerpią pomysły na zagospodarowywanie ogrodów?

Źródła natchnienia
Szczególnie ważnym źródłem inspiracji ogrodowych dla przeważającej części miłośników zieleni staje się Internet. Więcej niż osiem na dziesięć osób biorących udział w ankietach YouGov SixthSense przyznaje, że pomysłów i rad związanych z ogrodem poszukuje głównie w sieci. Naturalnie, należy mieć na uwadze to, że badania prowadzone były drogą on-line, co automatycznie eliminuje udział w nich ludzi, którzy nie mają dostępu do globalnej sieci Trzeba jednak liczyć się z faktem, że portale oraz blogi o tematyce ogrodniczej odgrywają coraz ważniejszą rolę w kreowaniu trendów i potrzeb konsumentów.
Równie istotne znaczenie mają w tym względzie książki oraz czasopisma, które aż przez 68 proc. respondentów traktowane są jako niezwykle użyteczne źródła wiedzy o ogrodnictwie, a także najnowszych trendach.
Ponad połowa właścicieli ogrodów, dokładnie 56 proc., zasięga natomiast porad u znajomych. Spora część inspiruje się też rozwiązaniami podpatrzonymi u sąsiadów.
Warto także zaznaczyć, że coraz większa grupa wielbicieli ogrodnictwa poszukuje pomysłów w centrach ogrodniczych, które są obecnie bardziej cenionym autorytetem w kwestii urządzania ogrodów niż programy telewizyjne oraz radiowe.   
  
Moda na wygodę
Zmiana sposobu użytkowania ogrodów sprawia, że bardzo dużej grupie konsumentów zależy na tym, aby móc dłużej wypoczywać, niż pracować w otoczeniu zieleni. Dlatego dążą oni do minimalizacji wysiłków związanych z utrzymaniem ogrodu i coraz częściej poszukują innowacyjnych rozwiązań oraz niezawodnych narzędzi, które jednocześnie zapewniałyby im komfort pracy. Obecnie więcej niż ¾ pasjonatów ogrodnictwa uważa, że gadżety i nowinki rynkowe mogą znacznie ułatwić utrzymanie przydomowego azylu, a połowa osób nie jest w stanie obyć się bez tych urządzeń. Dlatego elektronarzędzia należą do coraz chętniej kupowanych produktów ogrodniczych.
Najczęstszym powodem zakupu elektronarzędzi jest potrzeba zastąpienia zużytych lub zepsutych produktów o takim samym przeznaczeniu. Prawie sześciu na dziesięciu klientów motywuje tym swoją decyzję o zakupie. Co interesujące, blisko 27 proc. entuzjastów ogrodnictwa uległo pokusie kupienia tych pozycji asortymentowych dzięki atrakcyjnej promocji cenowej w placówce. Z kolei 19 proc. konsumentów zdecydowało się na elektronarzędzia, ponieważ chcieli mieć bardziej komfortowe i nowoczesne narzędzia do prac w ogrodzie. Na podstawie danych zebranych przez YouGov SixthSense można prognozować, że sprzedaż elektronarzędzi będzie systematycznie wzrastać. Co istotne, niemal połowa konsumentów po zakup tych produktów udaje się do tradycyjnych centrów ogrodniczych, a 61 proc. do placówek DIY.     
Wyniki raportu przygotowanego na bazie współpracy firmy Bosch i YouGov SixthSense pozwalają na wysunięcie bardzo pomyślnych prognoz dotyczących wzrostu zainteresowania hobby ogrodniczym, co również dobrze wróży całej branży w kraju.
Z jednej strony wymagania miłośników zieleni, jak dowodzą statystyki, zmieniają się coraz szybciej, a to wymusza na graczach rynkowych większą elastyczność oraz konieczność stawiania czoła nowym wyzwaniom biznesowym. Z drugiej strony, większe oczekiwania konsumentów są najlepszym dowodem na to, że rynek ogrodniczy wciąż rośnie w siłę.

 

 

5 pytań do…

Katarzyna Szczęsna
brand manager Bosch Sp. z o.o.

Co ma wpływ na wzrost zapotrzebowania na elektronarzędzia?
Tempo życia jest bardzo szybkie. Zarówno aktywne zawodowo, jak i starsze osoby mają wiele obowiązków, na które często nie mają czasu. Potrzebują też odpoczynku, dlatego cenią sobie każdą wolną chwilę, którą mogą poświęcić na relaks w gronie rodziny lub przyjaciół. Dlatego coraz więcej konsumentów polega na nowoczesnych technologiach, ułatwiających życie. Tak dzieje się także w przypadku prac w ogrodzie. Pasjonaci roślin chętnie korzystają z udogodnień, takich jak elektronarzędzia ogrodowe, by wykonać zabiegi pielęgnacyjne szybko i sprawnie, a pozostały czas poświęcić na odpoczynek w otoczeniu zieleni czy wspólne grillowanie ze znajomymi.

Jakie są najważniejsze kanały dystrybucji tego asortymentu? 
Najczęściej elektronarzędzia trafiają do sklepów wielkopowierzchniowych, gdzie klienci mogą liczyć na większy wybór tych produktów. Na drugim miejscu znajdują się centra ogrodnicze, które zapewniają fachową obsługę klientów przychodzących również po informacje. Natomiast na trzecim miejscu plasują się sklepy internetowe. Globalna sieć stanowi ważne narzędzie wyboru właściwego produktu, m.in. dzięki łatwości zasięgnięcia wiedzy o produktach, ich zaletach i wadach. Należy jednak podkreślić, że nie wszyscy są w stanie podjąć decyzję o zakupie bez możliwości obejrzenia elektronarzędzi w rzeczywistości.  

Po które spośród elektronarzędzi najchętniej sięgają kupujący?
Klienci najczęściej wybierają elektronarzędzia ogrodowe, które są łatwe w użyciu i intuicyjne w obsłudze. Muszą być to także produkty wysokiej jakości. Myślę, że większość konsumentów nie sugeruje się już wyłącznie atrakcyjną ceną. O wiele ważniejsza jest dla nich relacja ceny do jakości, a także korzyści, jakie daje zakup danego produktu.

Co może zrobić sprzedawca, aby efektywnie sprzedawać te produkty?
Przede wszystkim prowadzić dialog z klientem, aby w pełni poznać jego potrzeby. Poza tym kompetentny sprzedawca powinien być obeznany z całą ofertą elektronarzędzi, aby mógł porównać parametry oraz zalety poszczególnych modeli, a następnie doradzić odpowiedni produkt. Duża część kupujących ceni też sobie możliwość obejrzenia produktów. Opinia pracownika obsługującego dział z elektronarzędziami odgrywa coraz większą rolę przy wyborze konkretnej pozycji asortymentowej.

Dlaczego tak potrzebne są badania rynku i co sprawiło, że firma Bosch na bazie współpracy z YouGov SixthSense zdecydowała się je przeprowadzić?
Badania rynku pozwalają nam być na bieżąco z potrzebami konsumentów. Dzięki nim możemy obserwować dynamicznie zmieniające się trendy w branży. To z kolei umożliwia nam szybsze reagowanie na wyzwania rynku i lepsze dopasowywanie wprowadzanych produktów do wymagań użytkowników.

REKLAMA