Dekoracyjne targowanie

Ponad 180 wystawców z kraju i Europy. Szeroka oferta artykułów dekoracyjnych. Setki spotkań i rozmów handlowych. Blisko 7 tys. odwiedzających. Taki jest bilans jubileuszowej 10. edycji Vitrel –Targów Szkła i Ceramiki, Artykułów do Wyposażenia Kuchni i Wystroju Wnętrz – jesień 2012 w Zakopanem

Tekst: Anna Walczak

Vitrel na stałe wpisał się w kalendarz targów branżowych. – To impreza, na której po prostu trzeba być. Właśnie tu prezentujemy naszym klientom najnowszą ofertę. To także doskonała okazja do nawiązywania nowych kontaktów biznesowych – mówi Małgorzata Nadolska, właścicielka firmy Regnum.

 

Targi odbywają się dwa razy do roku (wiosną i jesienią), a ich uczestnikami są producenci, dystrybutorzy i importerzy artykułów dekoracyjnych oraz AGD z Polski i  zagranicy. – Systematycznie powiększamy bazę kupców przyjeżdżających na targi. Poza specjalistycznymi hurtowniami i sklepami z branży szkła i ceramiki, AGD i dekoracji wnętrz udało się nam zainteresować targami centra ogrodnicze, salony meblowe, duże sieci, a także liczną grupę kupców z Rosji, Ukrainy, Włoch, Niemiec i innych krajów Europy.

 

W ciągu  10 lat targi Vitrel stały się uznaną w kraju i za granicą imprezą tej branży  w Europie. Na tegorocznej edycji jesiennej w Zakopanem najnowszą ofertę dekoracji dla domu i ogrodu prezentowały m.in. firmy: Belldeco, Beppe, Ceramik Art, Eko-Ceramika, Grupa Zachodnia, Koopman, Lamela i Regnum.  –  Nasze stoisko odwiedziło wielu przedstawicieli centrów ogrodniczych. Część z nich planuje jeszcze w tym roku poszerzyć dział z dekoracjami – mówi Tomasz Korcewicz z firmy Koopman.

 

– Rokrocznie notujemy wzrost sprzedaży oferowanych przez nas produktów. Branża dekoracyjna trzyma się mocno, importerzy poszukują nowych kanałów dystrybucji swoich produktów, jednym z nich są centra i sklepy ogrodnicze – dodaje Janusz Frant, właściciel firmy Ceramik Art. Organizatorzy już dziś zapraszają na wiosenną edycję targów Vitrel 14-17 maja 2013, która odbędzie się w nowym, atrakcyjniejszym  i z lepszym dojazdem  miejscu – w hotelu Nervil w Serocku, w okolicach Warszawy.

REKLAMA