Z roku na rok wzrasta popularność tej kategorii roślin. Nic dziwnego. To jedne z tych roślin, które cechuje szybki efekt i wszechstronność zastosowania
Tekst: Natalia Dur
Pnącza ogrodowe to grupa roślin posiadająca wiele zalet. Z reguły nie potrzeba zbyt wiele miejsca, aby je zasadzić, a do tego ich siła wzrostu jest duża. Są nie tylko dekoracyjne, ale i użyteczne. Doskonale sprawdzają się jako żywy parawan, dlatego klienci wciąż są nimi mocno zainteresowani.
Szkółkarze są zgodni co do tego, że niekwestionowanym królem pnączy pozostają powojniki. Coraz większą popularność zdobywa też żeń-szeń. – W sezonie 2015 najlepiej sprzedawały się clematisy – mówi Magdalena Wędrowska, właścicielka Szkółki Roślin Ozdobnych „Clematisy” M.K.J. Wędrowscy. – W sezonie 2016 na pewno będziemy kontynuować produkcję europejskiego żeń-szenia. Jest to nowość na rynku polskim, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem klientów. Trzy lata temu wprowadziliśmy do oferty tropikalne pnącze o pięknych kwiatach – passiflorę (męczennicę). W pierwszym roku klienci nie interesowali się tą rośliną, jednak w ostatnich latach zauważyliśmy wzrost zainteresowania. Mimo że passiflora nie zimuje w naszych ogrodach, zdobywa coraz większą popularność jako roślina domowa. W naszej ofercie znajduje się jeszcze cytryniec chiński – czyli pnącze z owocami o pięciu smakach, które także cieszy się zainteresowaniem. Zauważyliśmy, że maleje natomiast znaczenie bluszczy – tłumaczy Magdalena Wędrowska.
Wśród odbiorców widać spadek klientów hurtowych, szczególnie inwestorów budujących drogi i autostrady. – Zmniejszył się popyt na pnącza stosowane w nasadzeniach drogowych – tłumaczy Marek Wędrowski, właściciel Szkółki Pnączy Wędrowski. – Pozostały asortyment rotował bardzo dobrze, co pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość – dodaje. W opinii Leszka Pełki, właściciela szkółki DUET SP.J. Konopka, Pełka wciąż dobrze sprzedają się hortensje i wisteria.
Wzrost popularności pnączy odnotowali również dystrybutorzy. – W tej kategorii co roku notujemy zwyżkę sprzedaży – mówi Sławomir Majewski z Centrum Ogrodniczego Majewscy z Legnicy. Wśród powodów tak dużego zainteresowania pnączami, Sławomir Majewski wymienia m.in. promocję tej kategorii w programach telewizyjnych o ogrodnictwie. – Zazwyczaj po emisji notujemy duży wzrost sprzedaży określonych odmian – mówi.