EkoDarPol na ekologicznym szlaku
Ogrodnik z fajką i EKOLOGICZNY KĄCIK to już rozpoznawalne marki kojarzone z ekologią. Nasze działania, prowadzone badania i świadomość ekologiczna uwiarygodniają nas jako producentów środków do upraw ekologicznych i plasują nas na czołowym miejscu w tym segmencie.
Przez najbliższe 5 lat stawiamy na działania badawczo-rozwojowe i eksport – mówi Zbigniew Zubala, prezes firmy EkoDarPol
Rozmawia: Michał Gradowski
Gdybyśmy rozwój firmy EkoDarPol przedstawili jako drogę, to na jakim etapie jesteśmy i gdzie będziemy za 5 lat?
Od 25 lat jesteśmy na rynku. Pierwsze lata były etapem poszukiwań, zbierania doświadczeń, zdobywania wiedzy, analiz potrzeb i możliwości. Ten etap pozwolił na świadome podjęcie decyzji, że EkoDarPol będzie dążył w kierunku ekologicznych i zrównoważonych metod upraw roślin w harmonii ze środowiskiem. Dziś jesteśmy jednym z liderów na tym rynku, a obecnie wchodzimy w kilkuletni etap programów badawczo-rozwojowych. Zaowocują one innowacyjnymi produktami, kilkoma patentami oraz szeroko zakrojonymi doświadczeniami w warunkach rzeczywistych i laboratoryjnych, które bardzo przybliżą nas do zrozumienia procesów związanych ze zrównoważonym odżywianiem roślin. Projekty te będziemy prowadzić we współpracy z czołowymi uczelniami i instytutami w Polsce, wykorzystując potencjał naszego laboratorium.
Działanie w kierunku ekologicznym zobowiązuje nas też do dbałości o środowisko i ograniczanie emisji szkodliwych substancji do powietrza. W związku z tym do końca czerwca 2019 r. zakończymy inwestycję elektrowni fotowoltaicznej o mocy 510 kW z przeznaczeniem do naszych potrzeb produkcyjnych. Ograniczymy w związku z tym emisję ok. 400 tys. kg CO2 do powietrza rocznie.
Przed 25 laty rozpoczynaliśmy działalność na wydzierżawionej łące o powierzchni 1 ha, bez zabudowań. Obecnie prowadzimy produkcję w halach o powierzchni 15 tys. m2 na obszarze 15 ha, ale czuję się tak, jakbyśmy byli na początkowym etapie wspominanej przez Pana drogi. Bardziej skupiamy się jednak na jakości tej drogi, jej zrównoważonym przebiegu niż na naszej pozycji na niej. Jesteśmy na drodze bez mety z pozycją start. (śmiech)
Firma EkoDarPol od wielu lat promuje na polskim rynku biohumusy. Jaka jest przyszłość produktów ekologicznych w Polsce? Czy i kiedy wolumeny sprzedaży będą porównywalne z tymi notowanymi w krajach zachodnich?
Ekologia wymaga od producentów dużej świadomości i odpowiedzialności. Traktowanie ekologii jako mody może trochę opóźnić jej dobrze pojęty rozwój, nie tylko w Polsce. Dobrym przykładem są powszechnie występujące podróbki biohumusu, po zastosowaniu których konsument często zraża się do biohumusów – na przykład z powodu zapachu czy przedawkowania. Cieszy jednak szybko rosnąca świadomość konsumenta i zrozumienie problemu na poziomie ustawodawców europejskich.
W Europie i w Polsce w ostatnich latach następuje sukcesywny spadek produkcji nawozów mineralnych – sięga on nawet powyżej 20%. Rośnie natomiast popyt na produkty ekologiczne. Jednak zrównanie wolumenów sprzedaży – tych notowanych w naszym kraju i tych w krajach zachodnich – w znacznej mierze będzie zależało od hierarchii potrzeb polskiego konsumenta.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ceny produktów ekologicznych w Polsce są relatywnie niskie, a świadomość ekologiczna szybko rośnie – zrównanie tych wolumenów może nastąpić w ciągu najbliższych 10 lat.
Jak ważne dla rozwoju firmy są innowacje? Jakie są główne kryteria brane pod uwagę przed wprowadzeniem do oferty nowych produktów?
Jak wspomniałem na wstępie, jesteśmy na drodze bez tabliczki meta. To innowacje są drogowskazem. Otwieramy właśnie laboratorium technologiczne, które pozwoli na szybkie opracowanie innowacyjnych produktów oraz nowych procesów technologicznych.
Procedura Wprowadzania Nowego Produktu zawiera kilkanaście kryteriów.
Podstawowym jest jednak możliwość zakwalifikowania go do produktów ekologicznych lub zrównoważony skład i zrównoważone działanie. W zrównoważonym działaniu bardzo ważne jest, aby nie zubażać gleby w mikroflorę, nie obniżać zawartości próchnicy i dostarczać roślinom składniki pokarmowe bez możliwości przedawkowania którymkolwiek z nich, dbając jednocześnie, by nie nastąpiły niedobory składników pokarmowych.
W ofercie firmy EkoDarPol na sezon 2018/2019 znajdziemy sporo nowości. Które z nich będą motorem napędowym sprzedaży?
Rozszerzamy linię Biochron. Na początku marca wprowadzimy do asortymentu kilka produktów ekologicznych i naturalnych w aplikatorach, obecnie oferujemy też obornik bydlęcy, koński i owczy w różnych opakowaniach.
Wprowadzamy też na rynek w nowych odsłonach: PLONAR Aktive – nawóz granulowany z kwasami humusowymi i HUMUS Aktive ŻEL – bardzo wygodny w stosowaniu. Uważam, że właśnie te produkty powinny być motorem napędowym sprzedaży.
PLONAR Aktive jest obecnie jedynym na rynku nawozem o tak szerokim spektrum działania, jednocześnie trwale poprawiającym strukturę gleby i dopuszczonym do upraw ekologicznych. Biorąc pod uwagę fakt, że zastępuje on obornik i nawóz mineralny – jego cena jest bardzo przystępna. Z kolei HUMUS Aktive ŻEL do zasilania roślin doniczkowych jest bardzo wydajny, wygodny w stosowaniu, z dozownikiem, przeznaczony też do upraw ekologicznych. Do pustej butelki dwukrotnym KLIKNIĘCIEM dozownikiem wprowadzamy porcję Humusu Aktive-Żel, wlewamy do tej butelki wodę i podlewamy rośliny.
Wśród nowości są także mieszanki nasion traw. Czy to oznacza, że logo EkoDarPol będzie można znaleźć w przyszłości także na produktach z innych kategorii asortymentowych?
Rzeczywiście planujemy w najbliższym czasie znacznie rozszerzyć asortyment o inne kategorie produktowe, zgodne z misją naszej firmy. Obecnie jesteśmy jednak na etapie tworzenia tego systemu i wolałbym wrócić do tematu za rok. Dodam tylko, że wdrożenie programu jest obliczone na 3 lata – zapraszamy do współpracy producentów o podobnym kierunku i filozofii działania.
Oprócz wielu nowości znaczącą zmianą w ofercie jest też nowa szata graficzna opakowań. Na rynku ogrodniczym, na którym co roku konsumenci szukają sprawdzonych produktów właśnie po opakowaniu, to spore ryzyko. Klienci znajdą, czego szukają?
Zmiany te dotyczą głównie linii BIOHUMUS EXTRA. Zaproponowaliśmy etykiety, które zwiększają estetykę produktu i czytelność zamieszczonych informacji. Etykieta też powinna być zrównoważona, by nie „męczyć” konsumenta – to również element ekologii.
Nasz stały konsument na pewno rozpozna jednak „ogrodnika z fajką”, „dziadka z fajką” czy „ogrodnika lub dziadka w kapeluszu” – właśnie w ten sposób konsumenci dostrzegają nasze produkty, za co im serdecznie dziękuję. Uważam, że konsumenci – zarówno ci przywiązani do naszej marki, jak i zupełnie nowi –
zasługują na takie kosmetyczne zmiany.
Zmiany są zresztą nieodłącznym elementem naszego życia. Ważne, żeby nie były to zmiany na gorsze, a w tym wypadku produkt sam się broni.
Ekologiczny Kącik to jeden z najbardziej rozpoznawalnych konceptów ekspozycyjnych w branży. W jaki jeszcze sposób EkoDarPol wspiera swoich dystrybutorów?
Ten koncept będzie ciągle rozwijany – być może już wiosną dystrybutorzy otrzymają nowe narzędzia ułatwiające sprzedaż. Od wielu lat oferujemy też kilka atrakcyjnych programów lojalnościowych. Na sezon 2018-2019 wprowadziliśmy jeszcze jeden nowy, bardzo atrakcyjny program – szczegóły przedstawi bardzo dobry zespół naszych przedstawicieli handlowych.
Dodatkowym wsparciem dla dystrybutorów będą w tym roku ciekawe działania edukacyjne. Uczestniczymy niemal we wszystkich imprezach targowych, wspomagamy też sprzedaż reklamami na wszystkich płaszczyznach komunikacyjnych.
Choć bazą dla firmy są tradycyjne sklepy i centra ogrodnicze, to EkoDarPol jest także coraz mocniej obecny w nowoczesnym kanale dystrybucji. Jak pogodzić ogień z wodą?
Kanały tradycyjny i nowoczesny mają swoje miejsca na rynku i wcale nie trzeba godzić ognia z wodą. Kanał tradycyjny może mieć sporą przewagę dzięki fachowości i obsłudze wysokiej jakości, a jeżeli jeszcze wprowadzi i wykorzysta nowoczesne metody marketingowe, które są już podane „na tacy” – będzie rósł w siłę. Niemal każda inicjatywa wspierająca sprzedaż na rynku tradycyjnym znajduje naszą aprobatę, często sami też przedstawiamy propozycje prosprzedażowe, czego przykładem jest choćby Ekologiczny Kącik. Uważam, że właśnie w dziedzinie ekologicznych upraw i sprzedaży środków do tych upraw tradycyjny kanał dystrybucji może znacznie zbliżyć się do konsumenta, a nasza firma ma już gotowe rozwiązania pomagające osiągnąć ten cel.
EkoDarPol działa także w branży rolniczej. Jak doświadczenia z tego rynku będą przekładały się na ogrodniczą ofertę hobby?
Od ok. 5 lat mamy atrakcyjną ofertę dla rolnictwa. Ten segment naszej działalności rozwija się bardzo szybko, zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. To obecność na tym rynku wymusiła na nas utworzenie laboratoriów.
Nasze działania w branży rolnej bardzo korzystnie wpłyną na rynek hobby, zarówno pod względem asortymentowym, jak i jakościowym. Produkty oferowane na rynek rolny w większości będą też stanowiły ogrodniczą ofertę hobby.
Jak rozwija się Państwa nowoczesne laboratorium, wykonujące badania fizyko-chemiczne i mikrobiologiczne nie tylko na własne potrzeby? Do kogo w głównej mierze kierowane są te usługi?
Jak już wspomniałem, otwieramy też laboratorium technologiczne, którego zadaniem będzie zarówno opracowywanie procesów technologicznych i jakościowych dla nowych produktów, jak i udoskonalanie już istniejących.
Laboratorium o profilu fizyko-chemicznym i mikrobiologicznym jest stosunkowo młodym laboratorium, a już wykonuje w pełni profesjonalne badania gleb, wody oraz badania surowców i półproduktów na potrzeby produkcji. Sprzęt w tym laboratorium jest nowoczesny, a niektóre urządzenia są unikatowe na skalę Polski. Wyszkolona już kadra nabywa doświadczeń w działaniach komercyjnych – za 3 lata ma to być już laboratorium w pełni komercyjne. Oferta jest skierowana głównie do rolników zainteresowanych badaniami gleb, ale często otrzymujemy też zlecenia od działkowców i ogrodników. Do zakresu działań laboratorium należy też pobieranie próbek gleby. W tym celu wyposażone jest w mobilny automatyczny sprzęt próbkobiorczy z GPS i sprzęt analityczny do tworzenia map zasobności gleb, które mogą być wykorzystywane w nawożeniu precyzyjnym.
Jak najchętniej spędza Pan wolny czas i co jest dla Pana największą motywacją do pracy?
Obecnie każdą wolną chwilę lubię spędzać z rodziną, którą kocham i której dziękuję za pomoc i zrozumienie, że na co dzień wolnego czasu mam tak mało. Wczasy też spędzam z rodziną – obowiązuje wtedy zasada całkowitego oderwania się od pracy, która dotyczy wszystkich pracowników na urlopach.
Natomiast największą motywacją do pracy jest dla mnie obecnie ciągła możliwość kreowania rynku wraz z dobrym zespołem ludzi. Wielu z nich jest znanych na rynku dystrybucji ze swojego profesjonalizmu, zaangażowania i kreatywności, ale równie wielki wkład w rozwój firmy ma dział wdrożeń, dział księgowy, dział sprzedaży, kadry, pracownicy kas, dział windykacji, laboranci i wszyscy, którzy „wyczarowują” produkty własnymi rękoma oraz utrzymują firmowe maszyny, zabudowania i place w odpowiednim stanie, czyli zajmują się produkcją.
Palenie papierosów jest obecnie w odwrocie, fajka też powoli odchodzi do lamusa, ale z opakowań EkoDarPol nie zniknie?
Mam świadomość, że wszystko jest nierozerwalnie związane ze zmianami. Wiedza i świadomość ludzi także się zmieniają. Jeżeli zniknięcie fajki może spowodować, że choć jeden człowiek rzuci palenie – warto to zrobić i na pewno sukcesywnie będziemy to zmieniać. Jest już kilka koncepcji – łącznie z zastąpieniem fajki np. marchewką. (śmiech)
