Rok 2024 był przełomowym dla rynku podłoży torfowych w Wielkiej Brytanii.
Pod koniec sierpnia br. rząd brytyjski ogłosił przepisy, które od 2024 roku zakazują sprzedaży torfu na amatorskim rynku ogrodniczym. Zaplanowany jest także zakaz obrotu tym surowcem na rynku profesjonalnym od 2030r. Zmiana prawa ma na celu ochronę środowiska oraz przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Czy Polska pójdzie w tym kierunku?
Według Państwowego Instytutu Geologicznego w Polsce w 2023 r. wydobyto ogółem 1 200,49 tys. m3 torfów, czyli o 9,08 tys. m3 (0,8%) więcej niż w roku poprzednim. W 2023 r. eksploatowano 52 złoża. Torfy do celów rolniczych eksploatowano z 42 złóż. Wydobyto 1 192,97 tys. m3 (99,4% wydobycia torfów ogółem), czyli o 7,53 tys. m3 (0,6%) więcej niż w 2022 r. Wielkość wydobycia z poszczególnych złóż była bardzo zróżnicowana – od 0,02 do 135 tys. m3. Torfy do celów leczniczych eksploatowano z 10 złóż. Wydobyto 7,52 tys. m3 borowin (0,6% wydobycia torfów ogółem), a więc o 1,55 tys. m3 (26,0%) więcej niż w roku poprzednim. Wydobycie z poszczególnych złóż wahało się od kilku metrów sześciennych do 2,73 tys. m3.
Z powyższych danych wynika, że w Polsce od lat wydobywa się torf, zarówno na potrzeby profesjonalnego jak i amatorskiego ogrodnictwa. Kupujący przyzwyczajeni są do tego typu produktów. Czy można je więc zastąpić? Co dalej z torfowiskami a także z produktami, które mogą zastąpić znane i cenione podłoża ogrodnicze.
Wiodące firmy produkujące podłoża na rynek ogrodniczy już od lat szukają alternatyw do podłoży torfowych. Zamiennikiem dla rynku amatorskiego może być kompost, włókna kokosowe, igliwie. Te komponenty samodzielnie bądź w odpowiednich proporcjach doskonale zastępują podłoża torfowe. (…) więcej przeczytasz w Biznes Ogrodniczy