Podstawową wartością centrum ogrodniczego, na którą zwracają uwagę klienci, jest jego estetyka i klimat. Można to osiągnąć poprzez harmonijny wystrój wnętrz, atmosferę, jaką tworzą właściciele i pracownicy a także dobór asortymentu i jego ułożenie. Jak udało się tego dokonać państwu Milczyńskim?
Tekst: Ilona Rosiak
Za górami, za lasami… Tak rozpoczyna się każda bajka opowiadana dzieciom. Tymczasem okazuje się, że bajeczne centra ogrodnicze to nie tylko pobożne życzenie klientów, ale rzeczywistość, z jaką zetknąć się można w śląskich Dankowicach. Jej autorami są dziś Olga i Mateusz Milczyńscy, którzy każdego dnia, miesiąca i roku dopisują do niej kolejne rozdziały.
Wstęp
Wszystko zaczęło się od szkółki, którą w 1983 roku założyli Hanna i Maciej Milczyńscy. Region południowy rozwinął się bowiem w tym kierunku bardzo intensywnie i dziś stanowi, poza Końskowolą, najbardziej reprezentatywny pod względem szkółkarstwa obszar w Polsce. Wraz z rosnącą popularnością szkółki, którą właściciele zawdzięczali dobrej jakości roślinom, zaczęli do niej trafiać również klienci prywatni. Podjęto wtedy decyzję o rozdzieleniu sprzedaży hurtowej od detalicznej i w 1989 roku zorganizowano minicentrum ogrodnicze w obrębie szkółki. Już wtedy oferowane tam ceny znacznie różniły się od hurtowych. W roku 2000 podjęto decyzję o budowie centrum ogrodniczego z prawdziwego zdarzenia w zupełnie nowym, odległym od produkcji miejscu. Teraz podział był jasny: szkółka – hurt, centrum ogrodnicze – detal. W szkółce osoba prywatna nie zostanie obsłużona. – Choć często na tym tracimy, to jednak trzymamy się żelaznych zasad i klientów detalicznych obsługujemy tylko i wyłącznie w centrum ogrodniczym. Jeśli konsument jest zainteresowany większymi zakupami, możemy zaoferować mu dodatkowy rabat, nigdy jednak nie uzyska cen hurtowych, które są zarezerwowane dla placówek detalicznych i firm zakładających tereny zieleni – wyjaśnia Mateusz Milczyński. – Często bywa się zdarza, że takie firmy podjeżdżają do centrum ogrodniczego po kilka brakujących roślin, bo łatwiej jest tu dokonać wyboru i asortyment jest bogatszy.
Mimo różnicy w cenie taki układ jest dla nich atrakcyjny. Poza produktami szkółki Milczyński znajdą tutaj drzewa, krzewy owocowe, byliny, trawy, zioła, a także rośliny wodne i rabatowe.
Rozwinięcie
W 2005 roku centrum wzbogaciło się w nową część sprzedaży pokrytą zielonym dachem projektu i wykonania Hanny Milczyńskiej. Dziś stanowi ona bardzo kameralne i przytulne miejsce, które klienci odwiedzają nie tylko w celu zakupów. Wewnątrz piętrowego budynku o drewnianej konstrukcji poza podstawowym asortymentem ogrodniczym znaleźć można duży wybór artykułów dekoracyjnych, takich jak donice, świece i lampiony. Ponadto centrum zaprasza swoich gości na kawę i ziołowe herbaty, a także zachęca do korzystania z bogatego księgozbioru na temat projektowania i prowadzenia ogrodów. Do sprzedaży włączone zostały produkty ekologiczne, takie jak miód i konfitury, a także owoce i warzywa od okolicznych rolników. Na szczególną uwagę zasługują ogrody pokazowe, które stanowią dla klientów źródło inspiracji i miejsce spędzania wolnego czasu.
Zakończenie
Historia centrum w Dankowicach ciągle trwa, a tworzą ją kolejne pokolenia rodziny Milczyńskich. Właściciele placówki nieustannie dbają o jej wygląd, reorganizując wnętrze i plac sprzedaży roślin.
