Nadchodzi era produktów ready do use

Z każdym kolejnym sezonem coraz większą część oferty nawozów i środków ochrony roślin będą stanowiły produkty eko – rosnąca popularność tego trendu wydaje się niepodważalna. Jeszcze istotniejszy z punktu widzenia sprzedaży może okazać się jednak inny trend – poszukiwanie przez konsumentów produktów gotowych do użycia, z możliwie najłatwiejszym sposobem aplikacji

Michał Gradowski

Za nami kolejny sezon w najbardziej konkurencyjnej ze wszystkich kategorii w branży ogrodniczej. Jakie były wyniki handlowe producentów i dystrybutorów? – Sezon nawozowy oceniamy jako bardzo dobry, zamknęliśmy go wynikiem lepszym od tego z poprzedniego roku o 35%, pomimo bardzo suchej aury. Największe wzrosty sprzedaży, co było dla nas dużym zaskoczeniem, osiągnęliśmy m.in. w przypadku eliksirów do storczyków, biohumusów oraz nawozów granulowanych z mikroelementami – mówi Marcin Starościak, koordynator ds. handlowych sieci sprzedaży detalicznej w Grupie PSB. – W tej kategorii współpracujemy z mocną dziesiątką czołowych firm, a w tym roku zamierzamy poszerzyć ofertę nawozów ekologicznych/naturalnych – dodaje.
Dobre wyniki handlowe zanotowali także producenci, m.in. firma Planta. – Nasze wyniki handlowe w kategorii nawozów w 2019 r. oceniamy bardzo pozytywnie, odnotowaliśmy zakładane wzrosty. Ilościowo największe w przypadku nawozów do trawnika, co naszym zdaniem wynika z faktu posiadania kompletnej oferty w tym segmencie: mieszanek nasion traw, szerokiej gamy podłoży oraz nawozów – mówi Piotr Sygnarowicz, import/export manager w firmie Planta. – Rozczarowań raczej nie było, choć być może w pewnych grupach asortymentowych, na przykład w przypadku pałeczek nawozowych, można było spodziewać się lepszego wyniku, to nie są to dla nas wiodące produkty – dodaje.

Jakich zmian można się spodziewać na rynku nawozów w kolejnych latach? Coraz większego znaczenia zacznie nabierać innowacyjność produktu, jego łatwość w stosowaniu, brak w składzie substancji niepożądanych, zauważalna skuteczność po zastosowaniu i szybkość wystąpienia pożądanych efektów. – Przewidujemy, że – tak jak w innych, bogatszych krajach – także w Polsce na popularności zyskają systemy polegające na sprzedaży produktów wraz z siewnikami dostoswanymi do jednej marki, które „uzależnią” konsumenta od jednego dostawcy – wyjaśnia Marcin Jakubiak, dyrektor działu Twój Ogród w firmie Agrosimex. Producenci zaczną też zwracać większą uwagę na rosnące koszty. – Obserwujemy liczby i wyciągamy wnioski. Ofertę rozszerzymy o kilka indeksów towarowych, z 2-3 pozycji pewnie zrezygnujemy. W dobie ciągle rosnących kosztów i innych ograniczeń, z jakimi musimy się zmagać, w ofercie pozostaną tylko produkty generujące najlepsze wyniki – mówi Piotr Sygnarowicz.

Dobry sezon dla ŚOR

Sezon 2019 był bardzo udany w zakresie sprzedaży środków ochrony roślin, bo upalne i suche lato sprzyjało rozwojowi szkodników. – To był dla nas dobry sezon w kategorii środków ochrony roślin, a do topowych pod względem sprzedaży należały produkty insektobójcze. W ubiegłym sezonie sprzyjała nam pogoda, o wynikach handlowych decydowała dostępność produktów – mówi Marcin Starościak. Jakie produkty sprzedawały się najlepiej? – Liderem w sprzedaży ŚOR w naszej ofercie jest NEXT PRO RTU, skuteczny produkt do walki ze szkodnikami. Wynika to zapewne z faktu, że jest to wysoce skuteczny preparat, który działa w wysokich temperaturach, nie posiada okresu karencji i prewencji, nie zmienia smaku owoców. Obecnie klienci chętnie kupują preparaty typu ready to use, czyli gotowych do użycia bez konieczności przygotowania – wyjaśnia Marcin Jakubiak. – Jak co roku wzrosła też sprzedaż produktów chwastobójczych, wpływ na ten stale rosnący trend ma zapewne coraz większa liczba zadbanych ogrodów – dodaje.

Bezpieczne biocydy

Ubiegły sezon był dobry również dla biocydów, obecny klimat powoduje, że owady mają sprzyjające warunki do rozwoju. Regionalnie występowało nasilenie występowania komarów. Z każdym rokiem znacząco wzrasta też sprzedaż produktów zwalczających kleszcze. Na rynku biocydów coraz większy wpływ na wybory konsumentów ma bezpieczeństwo dla użytkownika. – Stale wzrasta sprzedaż droższych, ale bezpiecznych opakowań zapobiegających przypadkowemu kontaktowi substancji ze skórą. Klient chętnie kupuje produkty, które zwalczają szkodniki, ale nie powodują zagrożenia dla ludzi i zwierząt domowych – tłumaczy Marcin Jakubiak. – Z ciekawostek w minionym roku można było zauważyć lawinowy wzrost sprzedaży produktów zwalczających gryzonie o zawartości 50 PPM. Prawdopodobnie przyczyną tego zjawiska była chęć konsumentów do zakupu sprawdzonych, skutecznych preparatów, które są wypierane z rynku przez produkty o zaniżonej ilości substancji trującej – dodaje.

Natura rządzi

Wiele starych i znanych preparatów zniknie z oferty ŚOR hobby bezpowrotnie, a ich miejsce zajmie asortyment na bazie składników naturalnych. Choć prym nadal wiodą znane i wypróbowane tradycyjne preparaty, to produkty naturalne z każdym rokiem zyskują na wartości. Część klientów przekonała się już, że naturalne nie znaczy gorsze i słabsze, a wręcz przeciwnie – skuteczność jest duża, a bezpieczeństwo użycia największe. – Coraz bardziej widoczna jest na rynku popularność trendu eko – świadomość konsumentów w tej kwestii jest coraz większą i ta kategoria będzie rosnąć. Od lat mamy do czynienia z ciągłymi zmianami legislacyjnymi. Sporo substancji aktywnych wypada z rynku lub zmniejszają się pojemności dostępne dla użytkownika hobbystycznego. Wprowadza to pewne ograniczenia, ale nie do końca jest to dla nas barierą, bo radykalnie wzrasta znaczenie produktów eko – wyjaśnia Marcin Starościak.

Wygoda przede wszystkim

Jakie trendy handlowe można było zaobserwować w minionym roku? Klienci zaczynają coraz chętniej kupować produkty gotowe do użycia, których nie trzeba mozolnie przygotowywać przed ich zastosowaniem. Konsument chętniej sięga po opakowania, które ułatwiają odmierzenie i użycie produktu bez konieczności stosowania wagi czy menzurki z podziałką. Konsumenci szukają prostoty i łatwości w stosowaniu. – Produkty w wersjach ready to use, które ułatwią klientom stosowanie preparatów bez konieczności posiadania specjalistycznego sprzętu oraz wiedzy o ich przyrządzaniu będą zyskiwały na znaczeniu – prognozuje Marcin Jakubiak.

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: