Pracownicy centrów ogrodniczych

Dla wielu właścicieli centrów ogrodniczych pracownicy stanowią fundament działalności biznesowej. Okazuje się bowiem, że największe zapotrzebowanie w branży jest na doświadczonych sprzedawców i profesjonalną obsługę klientów

 

Tekst: Marcin Fajerski

Dynamiczny rozwój rynku ogrodniczego w Polsce w ciągu ostatnich pięciu lat w bardzo znaczący sposób wpłynął na poprawę prosperity centrów ogrodniczych. Naturalnymi tego konsekwencjami były zmiana wizerunku placówek i wzrost oczekiwań konsumentów odnośnie do poziomu obsługi i wiedzy sprzedawców. Ryszard Cisek, właściciel Centrum Ogrodniczego Cisek w Głogowie, potwierdza: – Zakupy w centrum ogrodniczym nie ograniczają się już  do odnalezienia poszukiwanych produktów. Obecnie kupujący oczekują od personelu rzetelności, fachowych porad i coraz częściej w oparciu o sugestię sprzedawców podejmują decyzję o zakupie – wnioskuje.
Sprzedawcy zaczęli odgrywać zatem kluczową rolą w procesie sprzedaży, stając się tym samym wizytówką centrów ogrodniczych, które Johna Stanley nazywa „ogrodniczymi delikatesami”. Mariusz Lewandowski, właściciel Centrum Ogrodniczego Iglak w Pile, zauważa: – Jeszcze 10 lat temu to konsumenci poszukiwali centrów ogrodniczych, obecnie to detaliści muszą podjąć wyzwanie, docierając do potencjalnych klientów i przyciągając ich do placówki – puentuje.

 

Cel ten obecnie osiąga się poprzez reklamę i promocję centrum ogrodniczego wśród lokalnej społeczności, jednak zyskanie zaufania oraz przywiązania kupujących to już kwestia doznań zakupowych klienta, a o ich jakości w znacznej mierze decyduje kompetentna i miła obsługa, jak wynika z internetowej ankiety „Biznesu Ogrodniczego”. 

W zdrowym ciele zdrowy duch
Modernizacja i rozbudowa centrów ogrodniczych przyczyniły się także do wzrostu zatrudnienia stałych pracowników w tych obiektach handlowych. W niektórych wielkopowierzchniowych placówkach w ciągu pięciu lat liczba zatrudnionych osób wzrosła niemal dwukrotnie, co wiązało się nie tylko z rozszerzeniem oferty dostępnych produktów, ale również z całoroczną sprzedażą prowadzoną na terenie punktów sprzedaży.

 

Zmiana wizerunku centrów ogrodniczych wymusiła na ich właścicielach potrzebę reorganizacji pracy na terenie placówek. Dlatego większość detalistów zdecydowała się na wprowadzenie bardzo czytelnego podziału obowiązków i specjalizację sprzedawców. Rozwiązanie to znacznie pomogło usprawnić funkcjonowanie poszczególnych działów, a także ułatwiło obsługę klientów. Izabela Kaszuba, właścicielka Centrum Ogrodniczego Flora Point w warszawskim Aninie, przyznaje: – Specjalizacja pracowników, ich wiedza i doświadczenie nadal odgrywają bardzo istotną rolę w sprzedaży produktów, których wybór stale się rozszerza. Profesjonalna obsługa w połączeniu ze zdolnościami sprzedażowymi pozwalają przekonać nawet najbardziej sceptycznie nastawionych klientów do zakupu danej pozycji asortymentowej – podsumowuje.

 

Specjalnie dla klientów
Szczególny nacisk na ukierunkowanie pracowników kładzie się najczęściej w sprzedaży towarów rotujących przez cały rok i wymagających ponadprzeciętnej znajomości kategorii. Dlatego profesjonalizm personelu obsługującego dział środków ochrony roślin ma pierwszorzędne i strategiczne znaczenie dla całego wizerunku placówki. Grzegorz Pintal, właściciel Centrum Ogrodniczego Plant Garden w Gorzowie Wielkopolskim, mówi: – Uważam, że wiedza pracowników z zakresu całej tzw. chemii ogrodniczej zawsze będzie wpływała na wyniki sprzedaży. W tym segmencie handlu bowiem wszystko bardzo szybko się zmienia, a zapotrzebowanie na  nawozy, środki ochrony roślin i inne preparaty do pielęgnacji roślin systematycznie wzrasta – nadmienia.

 

 

Dla wielu właścicieli centrów ogrodniczych to profesjonalizm sprzedawców w dziale z kwiatami ciętymi odgrywa strategiczną rolę. Wojciech Rak, kierownik jednego z małopolskich centrów ogrodniczych, komentuje: – Mamy tu do czynienia z kategorią produktów, które bardzo szybko rotują i decydują o konkurencyjności placówki, a więc także o jej prestiżu wśród klientów. Dlatego bukieciarze są wizytówką naszego sklepu, a ich kompozycje kwiatowe świadczą o jakości całej obsługi – pointuje.     
Profesjonalizm jest także bardzo pożądany w dziale ze sprzętem zmechanizowanym. Dla wielu właścicieli centrów ogrodniczych prowadzących sprzedaż tego asortymentu to jedyny sposób na zachowanie konkurencyjności wobec marketów DIY, zwłaszcza tych o profilu ogrodniczym. Ponadto kategoria sprzętu zmechanizowanego, podobnie jak środków ochrony roślin, rozwija się niezwykle dynamicznie w związku z bardzo dobrą koniunkturą.
Nie można jednak przy tym zapominać, że każdy sprzedawca w centrum ogrodniczym powinien dysponować ogólną wiedzą na temat roślin i ich pielęgnacji. Sprzedaż tych towarów często stanowi bowiem trzon działalności ogrodniczych placówek detalicznych. – Ma to znaczenie przede wszystkim w promowaniu sprzedaży łączonej i przy proponowaniu klientom kompleksowych rozwiązań – komentuje Grzegorz Pintal.

 

Szkoła życia
W bardzo wielu przypadkach fachowa i przyjazna obsługa stały się kartą przetargową centrów ogrodniczych w walce o klienta z marketami, zwłaszcza na południu Polski. Mimo to w poszukiwaniu wykwalifikowanych pracowników detaliści bardzo często zdani są na siebie. Wciąż bowiem brakuje w kraju szkół kształcących w tym kierunku, na co zwraca uwagę m.in. Magda Kulińska, właścicielka Centrum Ogrodniczego Twój Ogród w Komorowie. W każdym bądź razie zapotrzebowanie na seminaria organizowane specjalnie dla personelu ogrodniczych placówek detalicznych systematycznie wzrasta. Potrzebę organizowania  warsztatów podnoszących kwalifikacje pracownicze napędza dodatkowo dynamika zmian na rynku ogrodniczym. Wojciech Rak wyjaśnia: – Adaptowanie szybko pojawiających się trendów, wprowadzanie nowych pozycji asortymentowych i rosnące wymagania konsumenckie sprawiają wręcz, że takie spotkania stają się niezbędne do osiągnięcia sukcesu w sprzedaży produktów ogrodniczych.

Na szczęście zarówno stowarzyszenia branżystów, organizatorzy targów, producenci, jak i różnego rodzaju instytucje stale dbają, aby szkoleń dla personelu centrów ogrodniczych nigdy nie zabrakło. Co istotne, ich poziom merytoryczny jest coraz bardziej zadowalający i uzyskuje wysokie noty wśród właścicieli placówek. Magda Kulińska przyznaje: – Profesjonalizm szkoleń organizowanych przez stowarzyszenia i producentów oceniam niezwykle pozytywnie. Przewiduję, że takie seminaria, warsztaty i wyjazdy w najbliższych latach odegrają kluczową rolę dla rozwoju branży, o ile będą w sposób kompleksowy podejmowały temat obsługi konsumenta. Techniki sprzedaży i merchandisingu można bowiem postawić na równi z wiedzą i doświadczeniem pracowników – zaznacza.

 

Krok naprzód
W ciągu ostatniego dziesięciolecia jakość obsługi klienta w centrach ogrodniczych uległa znacznej poprawie, do czego z pewnością przyczynił się ogólny rozwój branży. Przed rynkiem stoi jeszcze wiele wyzwań, ale można liczyć na to, iż coraz sprawniejszy przepływ informacji i dostępność szkoleń sprawią, że ocena kompetencji pracowników ogrodniczych placówek detalicznych utrzyma się na wysokim poziomie. Ryszard Cisek mówi: – Jestem przekonany, że profesjonalizm obsługi w centrach ogrodniczych wzrasta. Na pewno wpływa na to coraz lepsza komunikacja na rynku, konsolidowanie się branżystów na targach i ich uczestnictwo w organizowanych szkoleniach. Sądzę, że poczynione inwestycje będą procentowały w przyszłości. Tak dzieje się w przypadku każdego rynku odznaczającego się dużą dynamiką. Bycie na bieżąco z trendami zawsze przekłada się na wymierne korzyści – konkluduje.

 

Suma wszystkich starań
Anna Jurga
kierownik produktu – rynek detaliczny
Ekoplon

W sektorze ogrodniczym konkurencja i oczekiwania klientów są niezmiennie wysokie. Konsumenci, którzy nie są już skazani na zakupy w tradycyjnych sklepach, mogą skorzystać z oferty placówek wielkopowierzchniowych lub za pomocą kilku kliknięć znaleźć się w Internecie. Osiągnięcie sukcesu w tak silnie konkurencyjnym otoczeniu wymaga od detalistów w handlu tradycyjnym ponownego zdefiniowania klienta, czyli zaproponowania nowego poziomu obsługi, który polega nie tylko na robieniu dobrego wrażenia na nabywcach, ale nakłonieniu ich do ponownych zakupów.
Konsekwentne i stałe zapewnianie najwyższego poziomu usług wymaga efektywnej pracy, począwszy od zarządzania zapasami, po organizację punktu sprzedaży. Kierownicy muszą zawsze mieć kontrolę nad tym, co dzieje się na terenie sklepu, przy kasach i na zapleczu, aby zapewnić wydajność pracowników, odpowiednią jakość obsługi i aby w porę reagować na wszelkie uwagi tak klientów, jak i  pracowników. 

 

Konieczne i niezbędne
Zuzanna Mierzejewska
prezes zarządu
Ramp Sp. z o.o.

Ogromnym atutem centrów ogrodniczych, odróżniającym je od marketów DIY i sklepów wielobranżowych, jest kompetentny i regularnie odbywający szkolenia personel, który zawsze asystuje klientom, pomagając im właściwie dobrać asortyment, opisać produkty i udzielić stosownych rad. Co istotne, pracownicy ogrodniczych placówek detalicznych wykazują również coraz lepsze zdolności sprzedażowe i zdają sobie sprawę, że klientom należy poświęcić przede wszystkim odpowiednią ilość czasu i uwagi. W ten sposób wymierne korzyści osiąga zarówno producent, jak i detalista. Dobrze przygotowane i zorganizowane szkolenie przed rozpoczęciem sezonu oraz krótkie kursy doszkalające w trakcie wizyt handlowych w szczycie sprzedaży są dla nas niezbędnym czynnikiem wspierającym sprzedaż.

 

Informacja kluczem promocji
Krzysztof Komoszka
Menadżer Produktu
Kwazar Corporation

Producenci związani z „zieloną” branżą coraz częściej organizują merytoryczne szkolenia dla pracowników centrów ogrodniczych. Dzieje się tak, ponieważ niezwykle wysoki procent kupujących decyduje się na zakup konkretnych produktów dopiero w miejscu sprzedaży i po uzyskaniu informacji od sprzedawcy obsługującego dany dział. Dlatego w interesie producentów jest, aby personel centrum ogrodniczego zawsze dysponował kompleksową wiedzą na temat oferowanych produktów. Udzielenie fachowych i merytorycznych rad klientom zawsze zwiększa szansę na podjęcie decyzji zakupowej.

 

 

 

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: