Rozwojowy rynek w Kościanie

Stabilny, dobry i perspektywiczny – tak detaliści ocenili kościański rynek ogrodniczy. Właściciele placówek poszerzyli dostępną ofertę, a znany tamtejszym klientom market remontowo-budowlany „U Wiechcia” został rozbudowany o część ogrodową

Tekst: Natalia Dur

Położony niedaleko Poznania Kościan liczy ok. 24 tys. mieszkańców. Choć jest małym miastem, właściciele sklepów ogrodniczych określają tutejszy rynek jako stabilny, dobry i perspektywiczny. Czuć w tym mieście pomysłowość i chęć działania. W Kościanie działają markety remontowo-budowlane, m.in Bricomarché oraz dyskonty, takie jak m.in: NETTO, Lidl i Biedronka. Detaliści podkreslają, że są one dla nich sporą konkurencją.

Tradycja górą
Sklep rolno-ogrodniczy Bożeny Haryk to jeden z najstarszych sklepów w Kościanie, z 30-letnim stażem. Bożena Haryk, właścicielka, nim ropoczęła własną działalność, przez 20 lat pracowała w spółdzielni ogrodniczej. – Radzimy sobie dobrze, choć konkurencja na rynku jest spora i nadal rośnie. Spokojnie mogę powiedzieć, że handel jest stabilny. Uważam, że nie ma powodów do narzekań. Sprzedaż rok do roku jest na wyrównanym poziomie i pomimo że klienci w Kościanie nie są bardzo majętni, w ścisłym sezonie sprzedajemy bardzo dużo produktów. Największym zainteresowaniem konsumentów cieszą się środki ochrony roślin oraz produkty przeznaczone do storczyków – mówi. – W mniejszym zakresie sprzedajemy doniczki i ozdoby ogrodowe. Ściśle współpracujemy z Hurtownią TEMPO z Widziszewa – dodaje. – W mieście panuje duże, bezrobocie zatem klienci sporą uwagę zwracają na cenę produktu. Wielu z nich należy do naszego stałego grona klientów, którzy często przychodzą nie tylko by dokonać zakupu, ale i by porozmawiać. Wiedzą, że otrzymają fachową pomoc – tłumaczy Bożena Haryk.

 
 

REKLAMA
Targi Zieleń to życie