Za nami dwa kolejne warsztatowe dni. W połowie maja ogrody wreszcie poczuły prawdziwą wiosnę. Nadciągnęły deszcze, świat się zazielenił, na roślinach widać bujne liście i przyrosty, nawet kwiaty zyskały bardziej intensywne barwy.
Opady zwykle zniechęcają do prac ogrodowych, tym razem jednak wydaje się, że raczej do nich zachęciły. Chyba jednak z utęsknieniem czekaliśmy na tę wodę. W ruch poszły kosiarki, nawozy, ożywienie widać również przy stoiskach ze środkami ochrony, kupujemy nasiona, sadzonki warzyw, ziół, kwiatów. Woda uaktywniła nam ogrodników, napłynął z nią entuzjazm, co z przyjemnością obserwowaliśmy na twarzach uczestników Rodzinnych Warsztatów Ogrodniczych zaplanowanych między 17.05 a 18.05. Tym razem wybraliśmy centra w północno wschodniej Polsce. Najpierw byliśmy w niedawno otwartym centrum ogrodniczym AZALIA w Suwałkach, na zajęciach dla dzieci, oraz dorosłych. Sadziliśmy z nimi różnokolorowe lobelie, przepiękne miniaturowe surfinie, oraz śmierdziuchy. Tak w tym rejonie mówi się na aksamitki. Swoją drogą: kiedyś trzeba będzie opracować nasz warsztatowy mini słownik lokalnych nazw najpopularniejszych kwiatów. Staramy się je zapisywać i notatki coraz bardziej obszerne… W sobotę mieliśmy polsko litewskie zajęcia w Sejnach przy szałwiach lobeliach i aksamitkach. W tym mieście byliśmy gośćmi centrum ogrodniczego BMTYDMAN. Dziękujemy jego właścicielom za wspaniałe rozreklamowanie naszego spotkania i umożliwienie nie tylko sadzenia roślin z uczestnikami, udzielania im porad, lecz również za przemiłą, rodzinną atmosferę. Naszym dodatkowym bonusem suwalsko sejneńskich Warsztatów była okazja posmakowania lokalnych specjałów. Takich kartaczy nigdzie indziej po prostu nie ma. Rodzinne Warsztaty Ogrodnicze to cykl zajęć edukacyjno-promocyjnych zaplanowanych wiosną 2019 w wybranych centrach ogrodniczych w całej Polsce przez firmy: KRONEN, AGRECOL, RAMP i KWAZAR, a prowadzonych przez Witolda Czuksanowa. Zaproszenia na kolejne wydarzenia na trasie #RWO2019 znajdują się na profilach fejsbukowych organizatorów trasy i piszącego te słowa. – Witold Czuksanow
