Tekst: Ilona Rosiak
Szkółka Roślin Ozdobnych Byczkowscy w podpoznańskiej Glince Duchownej od początku swego istnienia była firmą rodzinną i jako jedna z nielicznych stanowiła przedsięwzięcie prywatne. – Założycielem spółki był mój ojciec Jan – wprowadza w historię syn, Zbigniew Byczkowski. – Szkółka istnieje od 1962 roku, a ja rozpocząłem pracę w 1976 roku. Trzecim pokoleniem zaangażowanym w produkcję szkółkarską są Krzysztof i Bartosz (dziś właściciel firmy Garte projektującej i urządzającej tereny zieleni).
Historia i profil
Początki firmy to produkcja warzyw i owoców. Po krótkim czasie jednak wprowadzono do produkcji krzewy liściaste oraz róże, które w latach 80. licznie eksportowano do krajów Europy Zachodniej. Dziś produkcja krzewów róż została zdominowana przez gruntową i pojemnikową uprawę drzew i krzewów liściastych oraz iglastych. Obecnie w produkcji znajduje się pełen asortyment roślin, obejmujący około 300 gatunków i odmian. Łączna powierzchnia szkółki wynosi 40 ha, z czego 4 ha to kontenerownia, a na pozostałej części uprawiane są rośliny gruntowe.
Rośliny pochodzące ze szkółki Krzysztofa i Zbigniewa Byczkowskich cieszą się renomą nie tylko w Wielkopolsce. Zdobywają uznanie na targach i wystawach ogrodniczych. Ich specyfika to wielka różnorodność odmian i wielkości. Z tego względu równie liczną co centra ogrodnicze grupą klientów są firmy urządzające tereny zieleni. W bogatej ofercie znajdują się także odmiany wyselekcjonowane w szkółce. Dowodem niech będzie m.in. odmiana świerka o intensywnie żółtych wiosennych przyrostach (Picea pungens 'Byczkowski’), która jest zarejestrowana i prawnie chroniona.
W produkcji główny udział mają drzewa i krzewy o dużych rozmiarach
Firma oferuje bezpłatne bądź częściowo finansowane usługi transportowe na terenie całego kraju
Obecnie współwłaścicielem Szkółki Roślin Ozdobnych Byczkowscy jest Krzysztof Byczkowski, odpowiedzialny za rozwój i marketing przedsiębiorstwa
Zbigniew Byczkowski od 1976 roku kontynuuje dzieło swego ojca Jana
Promocja
Sprzedaży roślin sprzyja reklama telewizyjna i prasowa. Dobrze się dzieje, gdy w mediach prezentowane są, a tym samym promowane, poszczególne odmiany. Wówczas popyt na nie znacznie wzrasta, a tym samym więcej osób odwiedza centra ogrodnicze. W celu wsparcia sprzedaży firma dba o swój wizerunek. Czyni to w pierwszej kolejności za pomocą strony internetowej, skierowanej zarówno do profesjonalistów, jak i do amatorów. Firma wydaje ulotki i foldery informacyjne poświęcone promocji działalności szkółki oraz poszczególnych gatunków roślin, m.in. odmian japońskich tawuł, wśród których odmiana Golden Carpet została wyróżniona podczas wystawy „Zieleń to życie”. Kolejne dwie odmiany, Greek Carpet i Sparkling Carpet, zadebiutują w tym roku.Działalność targowa firmy to przede wszystkim wiosenne targi Gardenia w Poznaniu oraz jesienna wystawa „Zieleń to życie” w stolicy.
Współpraca z centrami ogrodniczymi
Sprzedaż roślin ozdobnych to nie lada wyzwanie. Aby usprawnić ten proces w pierwszej kolejności należy traktować roślinę jak produkt, który podlega podobnym co dobra szybko zbywalne zabiegom marketingowym. – Aby ekspozycja przyciągała wzrok, warto ustawić rośliny na odpowiednikach sklepowych regałów, czyli na stołach zalewowych – stwierdza Krzysztof Byczkowski. – Dzięki temu oglądanie roślin nie wymaga od klienta wysiłku i staje się znacznie przyjemniejsze – dodaje. Jeśli jednak centra ogrodnicze nie mogą sobie pozwolić na tego typu inwestycję, to etykieta z opisem i zdjęciem rośliny w jej najpiękniejszej fazie znacznie ułatwia dokonanie właściwego wyboru. – W tym celu oferujemy centrom ogrodniczym kolorowe etykiety roślin ze skróconym opisem oraz sposobem pielęgnacji, kodem kreskowym, a nawet nadrukowaną ceną detaliczną. Dzięki temu rośliny są dobrze przygotowane do sprzedaży – dodaje Zbigniew Byczkowski.
Wartość dodana
Z myślą o centrach ogrodniczych wprowadzono udoskonalony system nawożenia. Rośliny opuszczające szkółkę wiosną są dodatkowo nawożone preparatem działającym przez pięć miesięcy. Ten system doskonale się sprawdza w przypadku roślin sprzedawanych wiosną, w efekcie centra ogrodnicze oszczędzają czas i pieniądze, bo cena roślin – przy zastosowaniu tego typu nawozów – nie ulega zmianom.
Rośliny dostarczane są do centrów ogrodniczych wyłącznie na wózkach transportowych, według kolejności zamówień. W promieniu 50km koszty transportu ponosi szkółka. W pozostałych przypadkach warunki logistyczne ustalane są indywidualnie. Wpływają na nie odległość oraz wartość zamówienia. Najczęściej jednak koszty transportu rozkładane są równomiernie. – Dysponujemy samochodami dostawczymi na 10 i 17 wózków duńskich. W przypadku większych zamówień korzystamy z usług firm przewozowych – wyjaśnia Krzysztof Byczkowski, uzupełniając: – Pełen asortyment roślin zapewniamy klientom składającym zamówienia już na początku roku.
