Targi branżowe to zawsze super miejsce gdzie można zagadać z dawno niewidzianymi kolegami, wypić kawę z dostawcami towaru oraz poznać nowości na rynku. Dla mnie dodatkowym pretekstem do odwiedzin IFTF – International Floriculture Trade Fair była oczywiście wizyta stanowiska znanej Wam firmy Victoria, która z dumą zaprezentowała swój asortyment
Tekst: Anna Winiarska
Na pobliskim stoisku wystawiła również swój asortyment gąbek florystycznych firma z Chin, ale to nie przeraziło Pana Grzegorza Woźniaka, właściciela firmy Victoria. Ze spokojem i pewnością w głosie wytłumaczył mi, że sytuacja w Chinach zmienia się na korzyść pracowników, co oznacza wyższe koszty produkcji. Dodatkowo Chiny nie leżą w Europie, więc koszt i czas transportu czyni jego produkty atrakcyjne dla rynku europejskiego.
I mamy już pierwszy punkt do naszej listy „Jak walczyć z kryzysem”:
1. Znajomość własnych mocnych punktów czyni firmę konkurencyjną nawet w czasie kryzysu.
Oczywiście przysłowiowe trzymanie ręki na pulsie nie zaszkodzi – dodaje Pan Woźniak, który od razu zrobił ze mnie szpiega i wysłał do konkurencji po próbki ich produktów
Po krótkich plotkach i polskich słodyczach, życząc dobrych łowów grubych klientów, pożegnałam stoisko firmy Victoria. Przecież nie byłam tam tylko dla przyjemności. Chciałam oczywiście znaleźć jak najwięcej interesujących rzeczy do mojej relacji na ForumKwiatowe.pl. Na moich zdjęciach znajdziecie między innymi kilka nowych odmian chryzantem, róży, phalaenopsis i innych. Spotkałam również róże, które pozostają 3 lata (!) w nienaruszonym stanie dzięki specjalnej technice zasuszania: liofilizacji. Hmmm… nie wiem tylko czy to jest dobra wiadomość dla florystów?! Starałam się fotografować prezentacje produktów, które może moglibyście wykorzystać do swoich wystaw sklepowych. Na dwóch kwiatowych show udało mi się zrobić kilka fotek prac między innymi Pima v/d Akkera oraz znanej Wam już z Hurtownii Róża Roxanne van Schellen. Wszystko będzie można już wkrótce zobaczyć w forumowym Albumie.
Jak już wspomniałam targi to również miejsce, w którym można spotkać kolegów florystów oraz właścicieli kwiaciarń, dla których od czasu do czasu pracuję. Niestety wszystkie nasze rozmowy były zdominowane problemami jakie niesie ze sobą kryzys. Sytuacja ta istnieje oczywiście już od kilku lat, ale w tym roku po raz pierwszy nie słyszę prawie o niczym innym, jak tylko o kryzysie. Tak jak kiedyś rozmowę rozpoczynaliśmy od: „Jak się masz?”, „Co u tego czy tego słychać?”, „Widziałaś tę wystawę kwiatową?”, itp. Teraz tylko: „Cześć. Masz pracę?”, „Stały kontrakt czy na czas określony?” albo „Słyszałaś może czy gdzieś potrzebują ludzi?” Widzicie więc, że nie tylko w Polsce floryści mają problemy. Na szczęście wiele kwiaciarni funkcjonuje nadal i nie ma zamiaru się poddać. Trzeba jednak poważniej podchodzić do biznesu i na pewno ciężej pracować. Na szczęście, to drugie jest polskim florystom lepiej znane niż moim holenderskim kolegom, więc Wy musicie wziąć lepiej pod lupę „tylko” sprawy finansowe, sklep oraz klientów
Na podstawie artykułów w fachowej prasie dla holenderskich florystów (http://www.vbw.nu/ oraz http://www.bloemenblad.nl/) przygotowałam dla Was listę pt. „Jak walczyć z kryzysem”. Mam nadzieję, że uda się Wam coś przydatnego znaleźć na mojej liście i zastosować w praktyce.
Pozdrawiam i oczywiście holenderskie „doei”
2. Zadbaj o stałe akcje promocyjne, np.: weekendowe, tygodniowe czy tzw. „bukiet dnia” zawsze ze stała ceną. Wyznacz w swym sklepie stałe miejsce tym promocjom.
3. Dbaj by sklep zawsze wyglądał interesująco dla klienta. Jeśli zdecydowałeś się na pomniejszenie kolekcji kwiatów, roślin doniczkowych czy waz kwiatowych pomniejsz również swój sklep, „optycznie” oczywiście. Ustaw np. interesujące ścianki z mchu czy patyków. W ten sposób Twój sklep nie będzie wyglądał pusto i nieinteresująco.
4. Jeżeli zaobserwowałeś, że Twoi stali klienci częściej kupują u konkurencji niż u Ciebie nie obawiaj się pytać: Czego brakuje im w Twoim sklepie? I dlaczego kupują u konkurencji.
5. Staraj się jak najwięcej zapamiętywać o Twoich klientach. Ich imiona czy osobiste życzenia.
6. Dołóż wszystkich starań by zachować stałych klientów poprzez polepszenie obsługi klienta, np.: dobra informacja, „ciacho” dla ich psa, odprowadzenie klienta do drzwi czy pomoc w zapakowaniu zakupionego towaru do samochodu.
7. Zadbaj o dobrą prezentację towaru przed sklepem.
8. Śledź popularne magazyny wystroju wnętrz i staraj się zastosować te same kolory, atmosferę, akcesoria, itp. w swych ekspozycjach/witrynach sklepowych. Zadbaj by taki magazyn leżał zawsze przy Twojej ekspozycji.
9. Staraj się znaleźć własny wizerunek/look. Zadbaj by w Twoim asortymencie towaru posiadać wystarczającą ilość akcesoriów, by ten wizerunek podkreślić. Co wyróżnia Ciebie od kwiaciarni po drugiej stronie ulicy?
10. Staraj się zaistnieć „za darmo” w lokalnej prasie. Interesująca rubryka jest zawsze mile widziana w gazecie. Pomyśl, może coś w rodzaju „Roślina tygodnia/miesiąca” albo „Coś do wnętrza” ze zdjęciami waz kwiatowych. Oczywiście zadbaj by przedstawione rzeczy w gazecie wyeksponować w Twojej wystawie sklepowej.
11. Używaj cen z końcówkami …,95 zł czy …,75 zł
12. Wyceniaj produkty np. 10,95 zł w miejsce 9,95 zł to zawsze 1 zł więcej a klient i tak zaokrągla Twoją cenę do 10 zł. Eksperymentuj z cenami.
13. Zmieniaj często wystawę/prezentację w sklepie. Oczywiście nie musisz za każdym razem kupować nowych produktów. Po prostu przestaw je, użyj w nowej grupie kolorystycznej lub nowym trendzie. Klienci lubią zmiany.
14. Weź pod lupę ceny zakupu. Targować się nigdy nie zaszkodzi.
15. Trzymaj pod kontrolą sprawy finansowe oraz posiadaj zawsze plan „B”i „C”.
16. Pracuj wydajniej poprzez dobre planowanie dnia/tygodnia.
17. Używaj samochodu w optymalny sposób. Staraj się łączyć jazdę po towar z różnymi, zaplanowanymi spotkaniami. Zadbaj o dobre listy zakupów, dzięki którym zaoszczędzisz czas i benzynę na wyjazdach po zapomniany towar.
18. Zapraszaj wszystkich, którzy chcą robić z Tobą biznes do Twojej kwiaciarni i zaoszczędź w ten sposób czas i pieniądze na dojazdy w inne miejsca spotkań.
19. Zapisz się do lokalnego „business network”. Spotkania z innymi przedsiębiorcami należącymi do sieci zawsze stymulują do aktywnych działań we własnej firmie. I nie zapominaj, że oni wszyscy szybciej zostaną Twoim klientem, niż innej kwiaciarni, ponieważ znają Cię osobiście. Znajomość osobista daje poczucie gwarancji najlepszego produktu, serwisu i obsługi klienta.
20. Myśl pozytywnie, mów pozytywnie i bądź dumny ze swojej kwiaciarni!
21. ….zaglądnij do mojego ostatniego artykułu: „Wystawa sklepowa. Keep it simple!” i przygotuj dobrą wystawę świąteczną w Twoim sklepie
Źródło: www.forumkwiatowe.pl