Hurtownie wciąż są bardzo ważnym ogniwem handlu w branży ogrodniczej. Dlaczego? Jak można podsumować ich rozwój? Które z nich należą do tych najlepszych i co o tym decyduje? Prezentujemy TOP 45 hurtowni ogrodniczych
Tekst: Marcin Fajerski
Wiele sklepów i centrów ogrodniczych nie obyłoby się bez hurtowni. Trwający od kilku lat boom na ogrodnictwo w kraju ma przełożenie na lepsze wyniki finansowe placówek, ale też wymusza na właścicielach szybsze reagowanie na potrzeby konsumentów
Na własną dystrybucję w branży ogrodniczej wciąż mogą pozwolić sobie firmy dysponujące większym asortymentowym portfolio lub oferujące szybko rotujące produkty, np. nawozy. W innym przypadku własna dystrybucja okazuje się często zbyt droga, a niekiedy nawet nieopłacalna. Dlatego hurtownie umożliwiające kompleksowe zatowarowanie placówek ogrodniczych wciąż są dla dużej części producentów oraz konfekcjonerów niezbędnym ogniwem handlu, umożliwiającym dotarcie do detalistów.
Wiele sklepów i centrów ogrodniczych również nie mogłoby funkcjonować bez hurtowni. Trwający od kilku lat boom na ogrodnictwo w kraju ma przełożenie na lepsze wyniki finansowe placówek, ale też wymusza na właścicielach szybsze reagowanie na potrzeby konsumentów. Dlatego obecnie coraz większej grupie detalistów zależy na tym, aby komplementować dostawy od konkretnego dystrybutora, co z jednej strony pozwala zaoszczędzić czas, a z drugiej – przy dużych zamówieniach i programie lojalnościowym – daje możliwość negocjacji cen.
Niezbędny element
Doskonały model dystrybucji – generujący niskie koszty przy konieczności szybkich dostaw i wysokim poziomie dystrybucji numerycznej oraz ważonej – po prostu nie istnieje. Dla wielu producentów jednak nawiązanie współpracy z hurtowniami jest najlepsze. Nie tylko pozwala zaoszczędzić koszty, ale też przerzuca ryzyko finansowe związane ze ściąganiem należności na hurtownika. W branży ogrodniczej ma to szczególne znaczenie, ponieważ coraz więcej detalistów decyduje się na przedsezonowe zatowarowanie i wymaga w związku z tym operowania na wydłużonych terminach płatności. Z tego względu hurtownie, zwłaszcza te o zasięgu ogólnokrajowym, dysponujące na ogół dużym kapitałem i własną flotą transportową, stają się jedynym, skutecznym narzędziem dotarcia do detalistów.
Marka własna
Jak się okazuje, marki własne nie są już jedynie domeną formatów handlu nowoczesnego. Obecnie bardzo duża część liczących się na rynku hurtowni ogrodniczych oferuje prywatne marki nawozów, środków ochrony roślin, podłoży, a nawet nasion. Zapotrzebowanie na nie rośnie, ponieważ konsumenci przekonują się do ich jakości.
Z perspektywy hurtowników marki własne, a także te dystrybuowane na wyłączność umożliwiają zacieśnianie relacji biznesowych z detalistami. Unikalna oferta produktów często przyciąga właścicieli placówek, ponieważ dzięki niej mogą oni wyróżnić się na tle innych punktów sprzedaży. Konkludując, nie mogąc kupić tych samych produktów w innych hurtowniach, detaliści stają się bardziej lojalnymi partnerami.
Przedstawiciel na topie
Wymagania detalistów wobec przedstawicieli handlowych hurtowni ogrodniczych rosną. Dlatego hurtownicy stawiają na wykwalifikowany personel. Coraz częściej praca reprezentanta handlowego ma bowiem wpływ na wyniki finansowe firmy. Dla właściciela centrum ogrodniczego wizyta kompetentnego handlowca oznacza natomiast oszczędność czasu i pieniędzy. Przedstawiciel handlowy troszczy się o zaopatrzenie półki, sprawdza rotację towaru, a także jest odpowiedzialny za krótki termin realizacji dostawy z hurtowni do obsługiwanego sklepu lub centrum ogrodniczego.
Wyzwania
Przed hurtowniami ogrodniczymi jeszcze wiele wyzwań. Przede wszystkim te o zasięgu regionalnym muszą stawić czoła rozwijającym się hurtowniom krajowym lub zdecydować się na konsolidację. Inne, aby utrzymać się w warunkach dużej konkurencji i szybciej realizować zamówienia, inwestują w platformę zamówień internetowych oraz rozbudowę zaplecza logistyczno-magazynowego. Wszystkie te działania sprawiają, że znaczenie hurtowni, jak i ocena ich kompetencji wzrastają z roku na rok.