Zieleń udomowiona

Przymusowa izolacja w czasie pandemii napędziła popyt na rośliny domowe, a niepewna sytuacja w gospodarce i geopolityce składnia do szukania sposobów na zredukowanie stresu – rośliny we wnętrzach i biurach doskonale sprawdzają się w tej roli. Jakie rośliny doniczkowe są obecnie najchętniej wybierane przez konsumentów?

Tekst: Michał Gradowski

Sporo informacji o aktualnych trendach na rynku roślinnym dostarcza raport opracowany przez agencję CO CONCEPT na zlecenie targów IPM ESSEN
– „IPM Market Report 2022”. Jak podaje niemiecka organizacja FvRH – Specjalistyczne Stowarzyszenie ds. Zazieleniania Wnętrz i Hydroponiki – wzrost sprzedaży roślin domowych wynosił na przestrzeni ostatnich pięciu lat od pięciu do dziesięciu procent rocznie. Według ekspertów tej organizacji szczególnie popularne wśród konsumentów są zielone rośliny o dużych liściach (takie jak monstera, fikus czy filodendron). We wrześniu 2021 r. sprzedaż monstery wzrosła o 60 procent w porównaniu do 2020 r. Ten trend łączy się m.in. z upowszechnieniem pracy zdalnej, ale dotyczy nie tylko młodszego pokolenia klientów, które w ostatnich latach zasiliło branżę ogrodniczą.
Modę na zieleń można zauważyć także w przestrzeniach komercyjnych i biurowcach – to sposób na poprawę dobrego samopoczucia zatrudnionych, a więc także na zwiększenie ich efektywności, a np. zielona ściana w reprezentatywnym miejscu biurowca skutecznie uatrakcyjni pracodawcę w oczach potencjalnych, nowych pracowników. To coś więcej niż PR, bo wpływ roślin w biurze na komfort pracy udowodniono już w wielu badaniach.

W jednym z nich – przeprowadzonym przez firmę 4Nature System – Wertykalni, Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego PLGBC oraz Politechnikę Śląską – na okres 8 tygodni, do wybranych 10 biur wstawiono, bezpośrednio w najbliższym otoczeniu pracowników 34 zielone ściany, do stworzenia których wykorzystano 1444 roślin. Po tej zmianie 86% ankietowanych oceniło pozytywnie wpływ roślin na komfort pracy,
według 84% pracowników nastąpiła poprawa jakości powietrza, a
poprawę samopoczucia zaobserwowało 84% osób. Ponadto pozytywny wpływ roślin na efektywność pracy zauważyło 62% pracowników.

Pandemia oraz upowszechnienie pracy zdalnej zatarły jednak granice pomiędzy miejscem pracy, a domem. Jak ten czynnik wpłynął na popularność roślin domowych? W sierpniu 2021 roku sprawdziła to holenderska organizacja Flower Council of Holland, która zleciła badania rynku na temat roślin w „domowych biurach” wśród konsumentów w wieku od 18 do 70 lat. Badanie przeprowadzono wśród konsumentów w Niemczech, Holandii, Francji i Wielkiej Brytanii. Wyniki? 68 procent ankietowanych świadomie umieściło od jednej do dwóch roślin w obszarze swojego miejsca pracy. Brylowały w tym zwłaszcza kobiety – wiele z nich posiadało nawet pięć roślin w swoim bezpośrednim otoczeniu. Aż 26 procent ankietowanych po raz pierwszy zdecydowało się na zakup roślin do swojego domowego biura podczas pandemii, a w Niemczech liczba ta wyniosła 32 procent.
Spora część respondentów, która w najbliższym czasie będzie stale lub okazjonalnie pracowała w domu, nadal chce otaczać się roślinami – 50 proc. zastanawia się nad zakupem kolejnych roślin, a 17 proc. ma już konkretne plany. Organizacja Flower Council of Holland, w oparciu o wyniki tego projektu badawczego, opracowała nawet kampanię promocyjną, której hasło brzmiało: „Dziękuję roślinom – za to, że w moim biurze czuję się bardziej jak w domu!”.

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: