Kradzież dopiero od 1000 zł?

Posłowie proponują, by kwalifikacja prawna kradzieży zaczynała się dopiero od kwoty 800 zł, czyli połowy minimalnej płacy. Handlowcy protestują

Od 1998 roku granicę pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem przy kradzieżach i zniszczeniu mienia wyznacza kwota 250 zł. Rząd, naciskany przez policję i prokuraturę, chciał, by kradzież i zniszczenie mienia były przestępstwem dopiero wtedy, gdy szkoda wynosi 1000 zł. Pozwoliłoby to na zmianę kategorii ok. 150 tys. spraw rocznie z rangi przestępstwa do rangi wykroczenia. Posłowie PO zaproponowali, by kwota ta była połową płacy minimalnej.
Tymczasem propozycję podwyższenia progu krytykuje Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. Zdaniem jej przedstawicieli, jest to „niezamierzone budowanie zachęty dla złodzieja”. Oceniają, że większe straty handlu związane z kradzieżami przełożą się na wyższe ceny.

Źródło: portal spożywczy
 

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: