– Najlepszą formą promocji polskich nasion za granicą jest poczęstowanie klientów wyhodowanymi z nich warzywami. Nic nie zastąpi polskich odmian i ich niepowtarzalnego smaku – mówi Zygmunt Cieślik, prezes firmy Torseed SA
Rozmawia: Michał Gradowski
Hitem na rynku nie tylko polskim mogą okazać się nasiona białego buraka ćwikłowego – Śnieżna Kula, które niedawno wzbogaciły ofertę firmy Torseed. Ile trwały prace nad tą odmianą?
Samo wyprodukowanie nasion zajmuje dwa lata, natomiast prace nad wyhodowaniem odmiany – o wiele dłużej. Warto podkreślić, że jest to jedyna odmiana białego buraka ćwikłowego na rynku. Można co prawda znaleźć białe buraki w ofercie firm holenderskich, ale są to odmiany białe tylko z zewnątrz, z czerwonymi pierścieniami wewnątrz. Można zadać pytanie: po co biały, skoro na rynku mamy niezliczoną liczbę odmian czerwonego buraka ćwikłowego? Biały burak nigdy nie zastąpi buraka czerwonego, ale ma on wypełnić pewną rynkową niszę. Przyszłość tej odmiany widzimy przede wszystkim w przetwórstwie, jako smaczny, tani i łatwo dostępny składnik konserwowanych i mrożonych mieszanek warzywnych. Do tej pory ich producenci często rezygnowali z buraka ze względu na jego silne właściwości barwiące. Biała odmiana jest pozbawiona tej cechy. Stanowi też doskonałą alternatywę dla konsumentów uczulonych na betaninę.
Obiegowa opinia głosi, że klient kupuje przede wszystkim oczami. Jakie znaczenie w przypadku sprzedaży nasion ma smak wyprodukowanych z nich warzyw?
W wielu przypadkach jest kluczowy. Polskie odmiany warzyw charakteryzują się niepowtarzalnym smakiem. Widzimy to obserwując nie tylko zachowania polskiego konsumenta, ale także współpracując z zagranicznymi kontrahentami. Najlepszą formą promocji polskich nasion jest poczęstowanie klientów z zagranicy wyhodowanymi z nich warzywami. Nic nie zastąpi polskich odmian, a klienci kupujący importowane warzywa zyskują w tym zakresie coraz większą świadomość. W przyrodzie nie ma bowiem nic za darmo. Prowadzenie hodowli w kierunku większej odporności na choroby czy poprawienia np. parametru twardości często negatywnie wpływa na smak. Prowadząc hodowlę twórczą nowych odmian, dużą wagę przywiązujemy do utrzymania wysokich walorów smakowych odmiany.
Oczywiście dbamy nie tylko o jakość nasion, ale także o ich odpowiednią dystrybucję i promocję oraz wygląd opakowań, który na rynku hobbystycznym, w przeciwieństwie do profesjonalnego, ma duże znaczenie. Firma Torseed zawsze wyznaczała na polskim rynku trendy dotyczące formatu czy szaty graficznej opakowań.
Co jeszcze wyróżnia Torseed na polskim rynku nasiennym i jakie nowości z tegorocznej oferty firmy poleciłby Pan jej partnerom biznesowym?
Ze wszystkich działających dawniej PNOS-ów oraz CNOS-ów jesteśmy jedyną w pełni prywatną firmą, która może podejmować własne, niezależne od innych instytucji decyzje w zakresie strategii firmy. To daje dużą wolność w prowadzeniu działalności i konstruowaniu oferty. Co do nowych produktów wartych polecenia, wymieniłbym przede wszystkim Cebulę Sopelek, jedyną polską odmianę soplową, Cebulę Torunianka, Sałatę lodową Kumak, Szczypiorek Bolek, wiele odmian pomidorów do uprawy amatorskiej oraz oczywiście wspomnianą wcześniej Śnieżną Kulę.
Firma Torseed ma w ofercie nasiona zaprawiane Nano-Gro®. Jak rynek zareagował na te produkty?
Opatentowana metoda Nano-Gro®, wykorzystująca naturalną metodę biostymulacji wzrostu, stanowi alternatywę dla zapraw chemicznych. W związku z coraz większą popularnością ekologii i zdrowego żywienia, będzie one zyskiwała na znaczeniu. Znacząco i skutecznie poprawia parametry nasion, stymuluje wzrost roślin, a także polepsza jakość oraz wysokość plonu.
Firma Torseed rozwija się wielotorowo. Oprócz produkcji i prowadzenia punktów detalicznych zajmuje się także sprzedażą hurtową, a na rynku jest coraz więcej produktów, nie tylko nasion, sygnowanych marką Torseed. Czy ta oferta będzie w przyszłości rozwijana?
Oprócz nasion, z których od lat jesteśmy znani w całej Polsce, pod marką Torseed sprzedajemy też inne produkty ogrodnicze – mieszanki traw gazonowych, wybrane nawozy, m.in. biohumusy, podłoża oraz róże. Trafiają one nie tylko do naszych centrów i hurtowni, ale innymi kanałami dystrybucji także na cały rynek ogrodniczy. Z pewnością ta oferta będzie w przyszłości poszerzana, bo cieszy się dużym zainteresowaniem klientów i wzmacnia pozycję marki. Warto też podkreślić, że jest to asortyment najwyższej jakości.
Duże centra ogrodnicze Torseed, mieszczące się w Toruniu, Kotłowie k. Koszalina i Wierzchowiskach k. Lublina, pozwalają wyciągać wnioski dotyczące rynku detalicznego. Jaka jest jego kondycja?
Sklepy firmowe Torseed w istotny sposób różnią się od innych tego typu placówek. Ich siłą jest tradycja, przywiązanie klientów i wypracowana marka, dlatego nasze punkty detaliczne rozwijają się bardzo dynamicznie. Wprowadzamy do sprzedaży coraz szerszy asortyment artykułów ogrodniczych. Gdyby na podstawie działalności centrów Torseed wyciągać wnioski co do całego rynku detalicznego, należałoby stwierdzić, że perspektywy są bardzo optymistyczne.