Zieleń to życie 2010

Od 27-29 sierpnia 2010 r. na terenie warszawskiego Centrum XXI odbyła się największa w Polsce i jedna z ważniejszych wystaw ogrodniczych. Na trzech halach eksponowane były rośliny polskich i zagranicznych szkółkarzy, artykuły do profesjonalnej produkcji ogrodniczej oraz szeroka gama produktów ogrodniczych, w tym nawozów, środków ochrony roślin, dekoracji, podłoży oraz narzędzi.
Wśród imprez towarzyszących największą popularnością cieszyły się konferencje dla architektów zieleni – „Zielone miasto” oraz centrów ogrodniczych – „Centrum ogrodnicze – sukces gwarantowany”, której patronem medialnym był „Biznes Ogrodniczy”.

Uwierzyli w sukces
W dniu dla profesjonalisty, 27 sierpnia 2010 r., guru branży ogrodniczej John Stanley oczarował ponad 350 słuchaczy, w gronie których znaleźli się nie tylko właściciele i pracownicy centrów ogrodniczych, ale również szkółkarze i producenci. – Podobnie jak większość szkółkarzy również i ja prowadzę punkt sprzedaży detalicznej i chcę pogłębić swoją wiedzę na temat sprzedaży, dowiadując się jednocześnie, jak sprzedawać jeszcze więcej roślin – powiedział Stanisław Zymon.
Co było głównym przesłaniem tego spotkania? Efektywna sprzedaż! Banalne, ale trudne do wykonania. Jak się okazuje centrom ogrodniczym najtrudniej jest wyeksponować rośliny i uporządkować pozostały asortyment. – Zazwyczaj etykietuję rośliny nowe z którymi klienci nie są jeszcze zaznajomieni – stwierdza Teresa Góral, właścicielka Centrum Ogrodniczego „Świat Zieleni”. – Po powrocie do domu z pewnością zrewolucjonizuję ten obszar mojego centrum i będę przywiązywać większą wagę do wspierania sprzedaży roślin.
John Stanley, w oparciu o przykłady z zagranicznych centrów ogrodniczych, wyjaśniał funkcję ścieżek komunikacyjnych, blokowego ułożenia towaru, wysp promocyjnych. Podkreślił rolę etykietowania roślin, kalendarza promocji oraz marketingu. – Żądajcie od swoich dostawców wsparcia sprzedaży – apelował do słuchaczy John Stanley. – Niech szkółkarze pomagają właściwie oznakować towar, zilustrować jego walory i dobrać asortyment – uzupełnił John.
Co na to centra ogrodnicze? Wszyscy wyszli ze spotkania z mocnym postanowieniem poprawy wizerunku swoich placówek, konkretnymi planami zmian i modernizacji swoich firm. – W głowie kłębi się tyle myśli, że póki co jeszcze trudno wyrazić jednoznaczną opinię na temat tego spotkania – podsumowuje Elżbieta Kapias, właścicielka centrum ogrodniczego w Goczałkowicach Zdrój. – Z pewnością jednak mogę przyznać, że moja obecność na wykładzie zaowocuje zmianami w centrum ogrodniczym – dodała.
W opinii Johna Stanley’a przed polskimi centrami ogrodniczymi wielkie możliwości pod warunkiem, że w pełni świadomie będą nimi zarządzać. – Musicie wziąć sprawy w swoje ręce i uwierzyć, że sukces leży w waszych rękach – spointował John Stanley.

Fakty 
 – Wystawę odwiedziło 16 600 osób, w tym 5 300 profesjonalistów, którym poświęcono pierwszy dzień wystawy – informuje Agnieszka Żukowska, prezes Agencji Promocji Zieleni. – Swoje produkty eksponowało ponad 300 firm, w tym 167 producentów roślin z Polski i z 11 innych krajów. W opinii wystawców wystawa stanowi doskonałą okazję do spotkania się oko w oko zarówno z konsumentem, odbiorcą hurtowym, jak i konkurencją. Inne nastawienie mieli jednak nowi operatorzy. Dla nich warszawskie targi stwarzały nowe możliwości. – W branży ogrodniczej dopiero rozpoczynamy nasza przygodę, dlatego impreza taka jak ta jest dla nas dobrym sposobem promocji i rozpowszechniania marki – powiedział Paweł Sobusiak, kierownik sprzedaży firmy Grube Sp. z o.o. – Dla nas targi są okazją nie tylko do kontaktów biznesowych, ale również towarzyskich – powiedział Marek Majewski, właściciel szkółki Majewscy. – Grono kolegów szkółkarzy to krąg życzliwych sobie ludzi, którzy mimo konkurowania, darzą się sympatią – dodała Magdalena Majewska. Zdaniem Joanny Surowiec, dyrektor marketingu firmy Marolex, to wydatek, który się opłaca. – To dla nas wielka radość spotkać się z klientami, również tymi końcowymi i poznać ich oczekiwania, które później z satysfakcją realizujemy.

Wielcy zwycięzcy
Kolejny już raz podczas wystawy wręczone zostały nagrody w kategoriach: Rośliny nowości, Zielony Laur oraz Atrakcyjne stoisko. Ogłoszenie wyników miało miejsce podczas uroczystego otwarcia. Jury Konkursu roślin Nowości uzgodniło następujący werdykt: Złoty Medal otrzymał: Tulipanowiec amerykański (Liriodendron tulipifera) „Edward Gursztyn” ze Szkółki Drzew i Krzewów Ozdobnych GURSZTYN; Srebrny Medal otrzymały: Żurawka (Heuchera) „Southern Comfort” z firmy PLANTPOL Produkcja i Hodowla Roślin Ozdobnych oraz Sosna czarna (Pinus nigra) ‘Oregon Green’ ze Szkółki Roślin Ozdobnych DAGLEZJA. Brązowy Medal otrzymały: Budleja (Buddleja) „Blue Chip” ze Szkółki Krzewów Ozdobnych Bogdan HAJDROWSKI oraz Powojnik alpejski (Clematis alpina) „Stolwijk Gold” z firmy CLEMATIS Szkółka Pojemnikowa Szczepan Marczyński, Władysław Piotrowski. Ponadto wyróżnienie otrzymały rośliny: Klon (Acer) ORIENTALIA ® ‘Minorient’; z firmy Pepinieres MINIER S.A.; Powojnik (Clematis) ‘Nina’ z firmy CLEMATIS Szkółka Pojemnikowa Szczepan Marczyński, Władysław Piotrowski; Jarząb (Sorbus) ‘Rubinovaja’ ze Szkółki Drzew i Krzewów Ozdobnych Joanna i Bronisław SZMIT.
W konkursie o Zielony Laur przyznała: Zielony Laur dla najlepszego produktu do ogrodu i terenów zieleni firmie QUICK-MIX Sp. z o.o. za GaLaKreativ – spoiwo do kamienia i kruszyw ozdobnych. Wyróżnienia przyznano firmie AVANT – Polska Sp. z o.o. za AVANT Seria 200 oraz firmie KiK Krajewscy Sp. J.  za AQUAplus – ziemia do kwiatów; firmie INTERMAG za Hortiform Ultra. Zarząd Związku Szkółkarzy Polskich przyznał Honorowy Laur Annie Słomczyńskiej za nieustanne budzenie i rozwijanie pasji ogrodniczej w społeczeństwie.
W kategorii najatrakcyjniejsze stoiska roślinne Złote Wawrzyny trafiły do firm Szkółkarstwo Ozdobne Ulińscy, Bracia Dębscy Szkółki Drzew, Krzewów i Bylin, Szkółki Kurowscy, Gospodarstwo Szkółkarskie Łazuccy, Szkółka Drzew i Krzewów Karol J. Piątkowski. Najatrakcyjniejsze stoiska pozostałych firm należały do InterplastPlastic Products Sp. z o.o.; Drago DRAGO Tomasz Więcek i Wspólnicy Sp. J. oraz Modiform B.V.

 

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: