Choć w tym roku minie dopiero pięć lat od otwarcia tego największego centrum ogrodniczego w Jaworznie – wyrobiło już sobie ono mocną pozycję na lokalnym rynku. Fachowa obsługa, efektowne aranżacje, szeroka oferta – zwłaszcza roślin, nawozów, donic i artykułów dekoracyjnych oraz dostępność sprzętu do pielęgnacji ogrodów gwarantuje placówce coroczne wzrosty sprzedaży
Centrum Ogrodnicze JAWOR zlokalizowane w Jaworznie przy ul. Karola Darwina zostało otwarte w kwietniu 2015 r. – to rozwinięcie wieloletniej działalności firmy Agropak. Centrum może się pochwalić zadaszoną powierzchnią handlową wielkości ok. 2200 m kw., a cała działka z obszernym parkingiem zajmuje ok. 1 ha. – Można powiedzieć, że otwarcie nastąpiło o co najmniej kilka lat za późno, bo największy boom w branży ogrodniczej mieliśmy już za sobą. Pomimo tego, co roku odnotowujemy wzrosty sprzedaży niemal w każdej kategorii produktowej, największe w sprzedaży materiału roślinnego – mówi Maciej Brzeziński, właściciel Centrum Ogrodniczego JAWOR.
Centrum specjalizuje się w sprzedaży roślin ozdobnych, rabatowych, krzewów i drzew ogrodowych pochodzących z renomowanych szkółek – głównie polskich. Dysponuje roślinnym materiałem zarówno standardowym, jak i okazami kolekcjonerskimi dla najbardziej wymagających klientów. Wśród nich znajdziemy ogrodowe formy bonsai oraz rośliny strzyżone i formowane. Natomiast w przypadku roślin domowych, dostępnych także w dużych rozmiarach, proporcje pomiędzy materiałem rodzimym a holenderskim to mniej więcej pół na pół.
Choć w skali ogólnopolskiej centra ogrodnicze raczej ograniczają sprzedaż sprzętu zmechanizowanego, oddając pole autoryzowanym dealerom, to w CO JAWOR ta kategoria trzyma się mocno. – Przez ostatnie kilka lat korzystaliśmy z tego, że byliśmy jedynym punktem sprzedaży sprzętu ogrodniczego nie tylko w samym Jaworznie, ale i w najbliższej okolicy. Dopiero niedawno swój punkt dealerski otworzyła tutaj Husqvarna. Bazujemy na ofercie głównie dwóch firm – Stihla i Stigi – uzupełniając asortyment także o produkty z Dalekiego Wschodu, dla klientów, dla których liczy się tylko cena. Najlepiej sprzedaje się sprzęt spalinowy i elektryczny. Choć producenci kładą duży nacisk na asortyment akumulatorowy, to udział tej kategorii w wolumenie sprzedaży jak do tej pory sięga zaledwie kilku procent, choć widzimy wyraźną tendencję wzrostową – wyjaśnia Maciej Brzeziński. Nieodłącznym elementem działu ze sprzętem jest profesjonalny serwis, który obsługuje także produkty innych marek niż te dostępne w centrum. W ofercie znajdziemy też sprzęt dla profesjonalnych firm czy instytucji miejskich takich marek jak: Billy Goat, Toro i Dakr.
Jakie są najmocniejsze strony CO JAWOR? Już na pierwszy rzut oka widać pomysłowe aranżacje, szczególnie w dziale roślin, dbałość o przejrzystą ekspozycję pozostałego asortymentu oraz – co nie jest wcale normą w innych centrach ogrodniczych – duży porządek. – Ciekawa aranżacja, odpowiednie rozmieszczenie produktów, często innych niż te dostępne w marketach i szerokiej dystrybucji, ale przede wszystkim fachowa wiedza pracowników: tym chcemy się wyróżniać – mówi Maciej Brzeziński. – Łącznie pracuje u nas 18 pracowników i wszyscy mają wpływ na odbiór naszego centrum w oczach klientów, także osoby odpowiedzialne za utrzymywanie porządku – dodaje.
Ciekawą częścią centrum jest drugie piętro, na którym wyeksponowano asortyment dekoracyjny. Po ścisłym sezonie sprzedaż sztucznych kwiatów, produktów związanych z Halloween, a także ozdób bożonarodzeniowych, sztucznych i żywych choinek jest ważnym uzupełnieniem działalności. Centrum jest otwarte w tygodniu w godzinach od 9 do 19, a w sobotę od 9 do 16. W niedzielę z założenia jest nieczynne. – Klienci tego dnia zdecydowanie bardziej niż zakupami wolą zająć się sadzeniem wcześniej nabytych roślin czy pielęgnacją ogrodu, a przede wszystkim spędzaniem czasu w gronie rodziny i znajomych – mówi Maciej Brzeziński.
Czym wyróżnia się lokalny rynek pod względem preferencji konsumentów? – Cena, czy raczej stosunek do niej jakości i skuteczności, odgrywa najważniejszą rolę. Z tego powodu np. nawozy ekologiczne, których cena jest trochę wyższa nie sprzedają się u nas zbyt dobrze. Natomiast w przypadku np. sprzętu ogrodniczego duże znaczenie ma renomowana, rozpoznawalna marka, która – w przeciwieństwie do produktów no name z Chin – gwarantuje trwałość i jakość. Klienci sięgają po sprawdzone, znane produkty, ale staramy się zapewnić im jak najszerszy wybór. Nawet w przypadku produktów, które mamy w ofercie pod marką Agropak, oferujemy im alternatywę – mówi Maciej Brzeziński.
