Drzewka owocowe w duecie i trio

Wiosna to również dobry okres do sadzenia drzew owocowych z odkrytym korzeniem. To ciągle najpopularniejszy sposób sadzenia, nie tylko w Polsce. Co zrobić, gdy chce się mieć wiele ogrodowych smaków, ale brakuje nam miejsca? Rozwiązaniem może być Duo & Trio Planting. Ta metoda może dotyczyć również drzew balotowanych i doniczkowanych

Andrzej Antoszczuk, Sosenka Łapy

Działka dla wielu z nas i naszych klientów jest zbyt drogocenna, aby zagospodarowywać ją tylko drzewami owocowymi. Wprawdzie te po latach nieuzasadnionej niechęci wracają do łask, ale chciałoby się jeszcze mieć w ogrodzie piękne rośliny ozdobne i kwiaty, a także wydzieloną część wypoczynkową. I cóż w takim wypadku możemy zrobić? Wprawdzie można zaszczepić na jednym drzewku kilka odmian, ale nie jest to proste zadanie dla amatorów, a jeśli spotkamy takie gotowe wieloodmianowe drzewko w sprzedaży, to akurat niekoniecznie musi odpowiadać naszym preferencjom. Bardzo ciekawe rozwiązanie proponuje Fleming’s Nurseries, jedna z największych szkółek w Australii, specjalizująca się w produkcji drzew zarówno owocowych, jak i ozdobnych. Jeśli chcemy mieć dużo różnych owoców z własnego minisadu, zawsze możemy spróbować posadzić drzewka owocowe jako duo lub trio. Duo & Trio jest terminem używanym do sadzenia dwóch lub trzech drzewek owocowych w tym samym dołku. Jest to wspaniała droga do oszczędności miejsca w ogrodzie i posiadania większej możliwości doboru jabłoni, grusz, czereśni, śliw i wiśni, które spełnią nasze potrzeby i oczekiwania. Dla przykładu możemy razem uprawiać dwie odmiany jabłoni lub grusz, bądź nawet trzy odmiany śliwek lub czereśni. W naszych warunkach sugerowałbym sadzenie razem w dołku drzewek o podobnej sile wzrostu. W przypadku jabłoni będzie to dotyczyło odpowiednich podkładek użytych do produkcji drzewek, np. półkarłowych M-26 lub w innym przypadku A-2 o większej sile wzrostu. Taki sposób też prawdopodobnie spowolni trochę wzrost drzewek, co będzie również z korzyścią dla nas. Natomiast posadzenie razem drzewek na różnych podkładkach mogłoby skutkować tym, że drzewko na silniejszej podkładce mogłoby zacząć dominować i zagłuszać to na słabszej. Podobny problem może również dotyczyć czereśni – najlepiej, żeby różne odmiany posadzone razem miały podobne podkładki. Fleming’s Nurseries sugeruje, aby odległość między sadzonymi drzewkami w dołku wynosiła około 15 cm, niezależnie, czy sadzimy dwa, czy trzy w trójkącie. Na pniach, które będą przylegały do siebie, usuwamy gałązki, aby nie rosły i nie krzyżowały się do środka, a wszystkie były skierowane na zewnątrz. Pnie drzewek przy sadzeniu również lekko odchylamy na zewnątrz, aby tak posadzone docelowo tworzyły formę wazy. Polscy szkółkarze czasami oferują wielopienne formy drzew ozdobnych tzw. „lasek”, ale jeśli chodzi o drzewa użytkowe, przedstawiony sposób sadzenia jest nowością, bardzo ciekawą i wartą propagowania.

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: