Gardenia coraz większa

– Chcemy, aby większość nowości pokazanych w tym roku na ogrodniczych targach w Kolonii, Norymberdze i Essen została zaprezentowana na najbliższej Gardenii – zapowiada Jakub Patelka, dyrektor targów. W lutym w Poznaniu na gości targowych czekają nowości –  jedyne w Europie Pokazowe Centrum Ogrodnicze i towarzyszące Gardenii po raz pierwszy targi artykułów świątecznych i okazjonalnych Special Days

Rozmawia: Michał Gradowski

Powierzchnia targów Gardenia 2013, w porównaniu z tegoroczną edycją, powiększy się niemal dwukrotnie. Czym można uzasadnić tak dynamiczny rozwój imprezy?   
Przede wszystkim kondycją branży ogrodniczej, która jest bardzo dobra w całej Europie. Rozwijają się nie tylko nasze targi, ale także inne europejskie imprezy branżowe o uznanej renomie, takie jak Spoga + Gafa, IPM Essen, GaLaBau czy Horti Fair. Co roku aktualizujemy naszą bazę danych i zwiększamy zasięg wysyłanych zaproszeń. W zeszłym roku objął on mniej więcej połowę Polski, w tym roku rozsyłamy zaproszenia po całym kraju, a ich liczba sięgnie ponad 100 tys. Zwiększa się też liczba zagranicznych firm, z którymi zamierzamy nawiązać współpracę.
Zwiększenie powierzchni oznacza także zmianę lokalizacji. Przenosimy się do pawilonów, w których mamy możliwość rozwoju Gardenii przez najbliższe 3-4 lata, uwzględniając przyrost na poziomie 1,5-2 tys. m2 co roku. Nowe miejsce usytuowania targów będzie też bardziej użyteczne dla wystawców i zwiedzających – poruszanie się po 4 dużych, połączonych  pawilonach jest znacznie wygodniejsze niż przemieszczanie się między 7 mniejszymi budynkami.

Jakie są prognozy co do liczby wystawców i frekwencji na Gardenii, którą w tym roku zaplanowano w terminie od 22 do 24 lutego? 
Na tegorocznych targach pokazało się 434 wystawców, szacujemy, że Gardenia 2013 przyciągnie ok. 500 firm. Frekwencja wyniosła w tym roku 23 tys. Z roku na rok przybywa nam ok. 2,5 tys. zwiedzających, więc można założyć, że w 2013 targi odwiedzi ponad 25 tys. osób. Warto podkreślić, że prawie jedna trzecia z nich to profesjonaliści. Podporą Gardenii są m.in. właściciele centrów ogrodniczych, projektanci ogrodów i terenów zieleni, około 5 tys. z nich przyjeżdża co roku do Poznania.
Poza tym wielkość przyszłorocznej ekspozycji powoduje, że jeden dzień nie wystarczy na zwiedzenie stoisk wszystkich wystawców, nie mówiąc już o nawiązaniu kontaktów handlowych, dlatego większość zwiedzających na pewno przyjedzie co najmniej na dwa dni.

Gardenia 2012 promuje się hasłem „Wyspa Zielonego Biznesu”. Czy to znaczy, że poznańskie targi mają być raczej miejscem podpisywania umów niż podpatrywania trendów?

Te dwa elementy można skutecznie połączyć. W tym roku chcemy podkreślić, że Gardenia jest swego rodzaju wyspą, na której można prowadzić owocne rozmowy biznesowe – nawiązywać kontakty, poszukiwać nowych klientów i podpisywać umowy. Jednocześnie chcemy przyciągnąć jak najwięcej nowości pokazanych na targach za granicą i na długo przed początkiem Gardenii promować innowacyjne produkty nagrodzone Złotymi Medalami MTP. Naszym celem jest zaprezentowanie w Polsce jak największej liczby nowości pokazanych w tym roku na targach Spoga + Gafa, GaLaBau i IPM Essen, a złotych medalistów Gardenii będziemy promować zaraz po nowym roku. Wtedy ukaże się katalog-przewodnik targowy („GARDENIA NEWS”).

Co, oprócz stałych punktów programu, znajdzie się w harmonogramie przyszłorocznej Gardenii?
Nowością będą towarzyszące Gardenii targi artykułów świątecznych i okazjonalnych Special Days, których zakres tematyczny w dużym stopniu łączy się z branżą ogrodniczą i powinien zainteresować właścicieli centrów ogrodniczych, hurtowni florystycznych i kwiaciarni, a także florystów i importerów produktów florystycznych i dekoracyjnych. Wraz z targami Animal Market, które odbywają się w tym samym czasie co Gardenia, stworzymy więc atrakcyjną ofertę także dla tych centrów ogrodniczych z rozbudowanymi działami artykułów dekoracyjnych i zoologicznych.
Interesującym projektem dla zwiedzających będzie z pewnością jedyne w Europie Pokazowe Centrum Ogrodnicze. Na powierzchni 1 tys. m2 powstanie stacjonarna ekspozycja, na której zostaną zaprezentowane najlepsze rozwiązania merchandisingowe. W sali wykładowej przy Pokazowym Centrum Ogrodniczym będą natomiast prowadzone szkolenia dotyczące tego, jak założyć i skutecznie prowadzić centrum ogrodnicze –  od strony handlowej, marketingowej i finansowo-podatkowej. Do współpracy przy tym projekcie zaprosimy znane w branży autorytety, specjalistów od marketingu, a także właścicieli najlepiej prosperujących centrów ogrodniczych w Polsce.

Jaka jest pozycja Gardenii na europejskiej mapie targowej w branży ogrodniczej?
Na pewno nie mamy się czego wstydzić w porównaniu z takimi targami, jak Spoga + Gafa, IPM Essen, GaLaBau czy Horti Fair. Wzorujemy się na nich, podpatrujemy, ale też wykorzystujemy do intensywnej promocji naszej imprezy. Wyrośliśmy na największe targi ogrodnicze w Polsce, mamy ogólnoogrodniczy profil, co odróżnia nas od pozostałych europejskich imprez targowych. Nasz potencjał na targowym rynku europejskim na pewno rośnie, o czym świadczy choćby wzrost odwiedzających nas gości z zagranicy – w 2011 roku stanowili oni 6 proc. wszystkich zwiedzających, w 2012 roku –  już 12 proc. Poza tym wśród profesjonalistów coraz częściej są to główni przedstawiciele zagranicznych firm, a nie dealerzy regionalni.

„Biznes Ogrodniczy” już po raz trzeci będzie patronem medialnym Gardenii. Jak Pan ocenia tę współpracę i wspólne wysiłki na rzecz rozwoju całej branży?
To prawda, działamy wspólnie już trzy lata. Wsparcie, jakie dał i wciąż daje nam „Biznes Ogrodniczy”, jest ważne. Szeroka promocja Gardenii w środowisku profesjonalistów, jaką otrzymaliśmy dzięki „Biznesowi Ogrodniczemu” w poprzednich edycjach Gardenii, utwierdziła nas w przekonaniu, że jest to najsilniejsze medium biznesowe w branży ogrodniczej. Jego udział w szerokiej promocji, jaką corocznie zapewniamy naszym wystawcom, powoduje, że informacje o Gardenii docierają do wszystkich gałęzi ogrodnictwa. Dzięki nowym pomysłom, które powstają w czasie naszej współpracy, kolejne edycje Gardenii i kolejne wydania „Biznesu Ogrodniczego” są coraz bardziej interesujące, a wydarzenia, które wspólnie planujemy, kreują nowe trendy w całej branży ogrodniczej

REKLAMA