Gorączka zakupów

Zdaniem 78 proc. Polaków Walentynki  to miły zwyczaj i dobra okazja, by powiedzieć bliskim o swoich uczuciach, wynika z badania przeprowadzonego przez program lojalnościowy PayBack. Na holenderskich aukcjach kwiatowych Walentynki są – obok majowego Dnia Matki – datą największego ożywienia w handlu roślinami ozdobnymi. U nas również mogą stanowić okazję do zwiększenia obrotów w centrach ogrodniczych

Aż 68 proc. badanych wyłoży na prezenty walentynkowe do 50 zł, 22 proc. – do 100 zł. Polacy na walentynki mogą wydawać nawet ok. 1 mld zł, wynika z szacunków ekspertów. To nie jest wielka suma – nawet z okazji 1 listopada obroty są wyższe, ale jest o co powalczyć. W USA rynek w tym roku szacowany jest na 17,3 mld dol, z kolei w Wielkiej Brytanii – na 1,5 mld funtów.

Z Dniem Zakochanych kojarzą się przede wszystkim  róże, zwłaszcza o czerwonych kwiatach. Popularne są także tulipany.  Spośród innych kwiatów czy roślin doniczkowych popularnym gatunkiem Dnia Zakochanych jest anturium, o sercowatych pochwach kwiatostanowych.
Nieodłącznym elementem Walentynek jest motyw serca. Warto zaproponować storczyki, których pędy są specjalnie uformowane w kształcie serca. Ciekawe koncepcje marketingowe, pozwalają wyróżnić się na coraz bardziej wymagającym  rynku. Wzrok klientów z pewnością przyciągną kwiaty z walentynkowymi nadrukami sprzedawane pod marką Speaking Roses („mówiące róże”).

Nie można zapomnieć o Hoya kerrii to roślina idealna na walentynki. Sercowate liście tego pnącza ukorzeniane są pojedynczo w małych doniczkach i 14 lutego stanowią oryginalny prezent.
 

REKLAMA