Tegoroczna susza musiała negatywnie odbić się na sprzedaży kosiarek, a bez dobrych wyników w tej grupie produktów trudno liczyć na znaczące wzrosty sprzedaży w całej kategorii sprzętu ogrodniczego. Producenci w minionym sezonie „nadrabiali” jednak na innym asortymencie – m.in.: glebogryzarkach, wertykulatorach i urządzeniach akumulatorowych
Tekst: Michał Gradowski
Bez wątpienia nie był to najlepszy sezon dla producentów sprzętu do pielęgnacji ogrodów, ale minorowych nastrojów nie ma. – Ocena mijającego sezonu jest zdecydowanie pozytywna. Choć w tym roku mierzyliśmy się z suszą nierównomiernie występującą na terenie całego kraju, to z dzisiejszej perspektywy oceniamy, że tegoroczne niesprzyjające warunki atmosferyczne okazały się mniej dotkliwe niż te z 2018 r. Jednocześnie nasze działania marketingowe przyniosły efekty. Ostateczny bilans jest korzystny: nasi dystrybutorzy sprzedali zdecydowaną większość naszych produktów, dzięki temu wyniki sprzedaży mamy lepsze niż w ubiegłym roku – mówi Andrzej Krysiak, prezes firmy Krysiak. Podobnego zdania są także inni producenci.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z mijającego sezonu, chociaż wyniki handlowe z lipca i sierpnia były poniżej naszych oczekiwań. Na sprzedaż maszyn, szczególnie kosiarek, niewątpliwie znaczący wpływ miała susza, która w miesiącach letnich bardzo mocno ograniczyła wzrost trawy i potrzebę jej koszenia. Doskonale natomiast sprzedawał się sprzęt podlewający – mówi Grażyna Lipiak, trade & marketing senior manager w firmie Victus-Emak.
– Uzyskaliśmy dwucyfrowy wzrost. Dystrybutorzy sprzedali zdecydowaną większość towaru zakupionego w ramach zamówień na początku sezonu, a wielu z nich ponawiało zamówienia już w „głębokim” sezonie, dlatego mijający sezon oceniamy pozytywnie – dodaje Zbigniew Kogut, menedżer ds. rozwoju rynku narzędzi ogrodowych w firmie Makita.
Jeśli nie kosiarki, to co?
W kilku grupach asortymentowych wyniki handlowe producentów były lepsze niż przedsezonowe założenia. – Nasze plany budżetowe zostały osiągnięte, a nawet przekroczone w niektórych grupach produktowych. Bardzo dobrze sprzedawały się nowe kosy, glebogryzarki oraz traktory ogrodowe. Nasi dystrybutorzy nie mają problemu ze stanami magazynowymi, my również sezon 2019 zamykamy z rozsądnym stanem zapasów w magazynie – wyjaśnia Grażyna Lipiak. – W tym sezonie udało się sprzedać więcej kos w porównaniu do zeszłego roku. Jesteśmy zadowoleni także z wyników sprzedaży glebogryzarek. Warto również dodać, że pomimo krótkiego okresu, który byłby optymalny dla przeprowadzenia wertykulacji trawnika, nasze wertykulatory cieszyły się dużą popularnością, co wiążemy z coraz większą świadomością i wiedzą klientów – wzrasta zainteresowanie poradami eksperckimi z naszego bloga, który dociera do coraz szerszego grona odbiorców – dodaje Andrzej Krysiak.
Jakie produkty mają największą dynamikę wzrostów sprzedaż w firmie Makita?
– Najlepsze wyniki uzyskaliśmy w szeroko rozumianym asortymencie maszyn akumulatorowych, a w tej grupie produktów zdecydowanie największe powody do dumy dają nam ogrodowe urządzenia akumulatorowe. Ponadto coraz lepiej sprzedają się urządzenia elektryczne i spalinowe do użytku przydomowego –pilarki, rozdrabniacze, nożyce i wertykulatory – mówi Zbigniew Kogut.
Sezon sprzedaży kosiarek dla wielu producentów nie był jednak stracony, zwłaszcza w przypadku nowości wprowadzonych do oferty. – Hitem sprzedażowym okazały się kosiarki spalinowe z silnikami marki Briggs & Stratton. W tej grupie wyróżnia się kosiarka Faworyt Pro GTM51BS750N-4W1 z silnikiem serii DOV 750 I/C, który posiada żeliwną tuleję wydłużającą jego żywotność. Spośród komponentów urządzenia na wyróżnienie zasługuje również wysokiej jakości przekładnia GT. Duże zainteresowanie wzbudzała w tym sezonie też kosiarka spalinowa z silnikiem Yamaha – Faworyt Pro SH51Y190N-4W1. Ponadto niezmienną popularnością cieszą się nasze wertykulatory elektryczne 2w1, posiadające funkcje aeracji i wertykulacji: KCW1532 oraz KCW1738 – wyjaśnia Andrzej Krysiak.
Konsekwencja i ekologia
Jakie wnioski z tego sezonu wpłyną na budowanie oferty producentów w kolejnych latach? Na pewno na rynku będzie coraz więcej urządzeń zgodnych z trendem eko. – Będziemy trzymać się założeń nakreślonych 2-3 lata temu. Konsekwencja w działaniach przynosi dobre rezultaty. Chcemy być nadal liderem nowych technologii i oferować coraz więcej ekologicznych urządzeń, gwarantujących komfortową, wieloletnią pracę – mówi Zbigniew Kogut.
Producenci stawiają też na dotarcie do wymagających konsumentów, rozbudowując ofertę sprzętu z komponentami wyższej jakości. – W kolejnych sezonach przygotowujemy się do zwiększenia liczby urządzeń akumulatorowych w naszej ofercie. Dodatkowo chcemy pokazać więcej sprzętów pod dedykowaną marką dealerską Faworyt Pro – wyjaśnia Andrzej Krysiak.