Na biznes nigdy nie jest za późno, a ktoś, kto twierdzi, że marzec to za późno na targi, nie wychodzi dalej niż perspektywa najbliższego sezonu. To krótkowzroczność. My myślimy perspektywicznie. Już dziś szykujemy nowe rozdanie na rok 2020, który będzie dużym zaskoczeniem dla całej branży – mówi Joanna Mateja, dyrektor projektu Green Days
Rozmawia: Agnieszka Idziak
Termin targów nie jest przypadkowy, zdecydowaliście się na marzec i początek wiosennego sezonu. Jakie są najważniejsze z Twojego punktu widzenia korzyści z udziału w targach?
Nie bez kozery rozpoczęliśmy naszą przygodę z branżą ogrodniczą w wiosennym terminie. Mieliśmy pełną świadomość, iż ciężko będzie zorganizować targi stricte biznesowe, dlatego postawiliśmy na dwutorowość wydarzenia B2B i B2C. Zabieg ten miał na celu rozreklamowanie obiektu wśród jak największej liczby odwiedzających. Zaznaczam, że na mapie targowej zaczynaliśmy od zera. W zaledwie 3 lata od powstania, obiekt Ptak Warsaw Expo przeszedł certyfikację UFI. To znak wysokiej jakości świadczonych usług targowych, dając wystawcom i odwiedzającym pewność dobrej inwestycji biznesowej. Obecnie kolejne wydarzenia targowe poddawane są certyfikacji audytorów UFI. Wystawienie takiego certyfikatu poprzedzone jest wnikliwym audytem statystyk targowych: ogólna liczba sprzedanej powierzchni targowej, liczba wystawców krajowych i zagranicznych, czy liczba odwiedzających. Takie przejrzyste dane pozwalają zainteresowanym firmom podjąć decyzję o udziale w wybranych targach.
Wracając jednak do wiosennego terminu, zabieg ten pozwala na promocję nowości wśród konsumentów tuż na starcie sezonu. Dzięki temu, korzystając z marketingu naszego wydarzenia, można ulokować działania skierowane stricte do klienta ostatecznego. Żadne warsztaty ogrodnicze nie zgromadzą w ciągu 3 dni kilku tysięcy zwiedzających.
Na biznes nigdy nie jest za późno, a ktoś, kto twierdzi, że marzec to za późno, nie wychodzi dalej niż perspektywa najbliższego sezonu. To krótkowzroczność. My myślimy perspektywicznie. Już dziś szykujemy nowe rozdanie na rok 2020 który będzie dużym zaskoczeniem dla całej branży! Ale o tym opowiem w marcu 2019 .
W branży ogrodniczej jest sporo wydarzeń, targów, eventów… Czy jest jeszcze miejsce na kolejne wydarzenie? Dlaczego warto się u Was wystawiać?
To prawda, wydarzeń jest sporo, jednak o znaczeniu lokalnym, my natomiast działamy globalnie. Czas pokazał, że niektóre wydarzenia targowe pomimo dobrego konceptu nie przetrwały próby czasu. My dopiero rozwijamy skrzydła. Projekt ewoluuje, czerpiemy i szukamy inspiracji do działania wśród naszych partnerów, klientów oraz obserwując światowe trendy. Nie chcemy jednak powielać formuły. Czas już pokazał, że jest dla nas miejsce – mimo jak głosiła branża „niekorzystnego terminu”. Siłą nabywczą są konsumenci. Pierwsi wystawcy przyszłorocznej edycji zarezerwowali miejsce już w marcu 2018.
Jakie działania wyróżnią targi Green Days na rynku, co powoduje, że warto w nich wziąć udział?
Staramy się, aby targi Green Days były odpowiedzią na potrzeby wystawcy. Za każdym razem szyjemy ofertę na miarę klienta, dostosowaną do jego potrzeb i oczekiwań. Przeprowadzamy wnikliwy wywiad związany z potrzebami marketingowymi, promocją produktową, wsparciem w zakresie biznesowym. Dbamy o naszych klientów nie tylko podczas targów, lecz również w okresie pozatargowym. Z racji realizacji w obiekcie wielu wydarzeń z ok. 30 branż zapraszamy naszych klientów często do rozmów z potencjalnymi kontrahentami, którzy zgłaszają się do nas przy okazji innych wydarzeń.
Na czym polega program Hosted Buyers ?
Rozwijając Hosted Buyers Program stawiamy na proeksportowy charakter spotkań biznesowych, w szczególności na włączenie do światowej wymiany handlu małych i średnich przedsiębiorstw działających w Polsce. To program, nad którym pracujemy ponad 2 lata. Obecnie powstała dedykowana na potrzeby programu komórka matchmakingu biznesowego, która odpowiada za pozyskiwanie zagranicznych grup zakupowych oraz krajowych kupców sprofilowanych pod konkretne wydarzenia targowe. To proces, który nie dzieje się z dnia na dzień. Po 2 latach możemy powiedzieć, że nareszcie przynosi efekty. Food Expo w maju bieżącego roku były pierwszymi targami, podczas których zorganizowaliśmy siatkę spotkań bezpośrednich z zagranicznymi importerami i przedstawicielami działów zakupowych sieci handlowych. W ciągu 3 dni targowych odbyło się ponad 600 spotkań biznesowych – z importerami z 15 krajów oraz z 10 kupcami sieci handlowych obecnymi na polskim rynku.
Firma, która myśli o internacjonalizacji produkcji, rozwoju proeksportowym musi mieć świadomość długofalowości działań. Poważne jednostki zakupowe nie podejmują decyzji o współpracy w ramach programu z dnia na dzień – to proces długotrwały. Wiele leży w rękach samych wystawców – zgłoszenie do programu, sprecyzowanie oferty, przygotowanie materiałów. My świadczymy wsparcie w doborze potencjalnych kontrahentów, wsparcie językowe oraz opiekę koordynatora w ramach sekcji rozmów.
Jaki jest program targów i wydarzeń towarzyszących?
Program targowy tworzą sami wystawcy – to ich prezentacje produktowe, szkolenia dla konkretnych grup docelowych stanowić będą jego kwintesencję. Mogę uchylić rąbka tajemnicy, iż wśród prezentacji znajdą się nowości firm takich jak Green Team, Grassfactory, Bruno Nebelung, Geocover. Nie zabraknie również wydarzeń skierowanych do grona konsumenckiego – będziemy tu działać w segmencie DIY. Już niedługo ogłosimy gwiazdę naszego wydarzenia – proszę śledzić nasz fanpage. Tradycyjnie na terenie otwartym odbędą się pokaz przesadzania dużych drzew oraz pokazy arborystyczne pielęgnacji drzew na wysokościach.
Jakie jest zainteresowanie targami w porównaniu do ubiegłego roku?
Z nieukrywana dumą mogę powiedzieć, że 80% naszych klientów do nas powróciło, co tak naprawdę świadczy o tym, że idziemy w dobrym kierunku. Pojawi się również kilka nowych firm na arenie ogrodniczej, które postanowiły rozpocząć swoją przygodę z sektorem ogrodniczym właśnie z nami. Ponadto rozwija się strefa zagraniczna – pojawią się tu operatorzy z Indii, Chin, Włoch , Ukrainy. Niemiecki Rynek Targowy AUMA sam zwrócił uwagę na nasze tragi, co osobiście uważam za wyróżnienie.