Sezon balkonowy

Sezon sadzenia roślin na balkonach właśnie się rozkręca. Już nie tylko pelargonie są niezbędne w ofercie każdej placówki, coraz częściej klienci na balkony i tarasy wybierają pnące truskawki i pomidory koktajlowe

Tekst: Agnieszka Idziak

Zapotrzebowanie na kwiaty balkonowe od kilku lat utrzymuje się na wysokim poziomie, z niewielką tendencją do wahań, o czym można było przekonać się w ubiegłym roku. Po satysfakcjonujących latach 2010-2012 oczekiwania co do popytu zweryfikowała pogoda. Tegoroczna wiosna jest jednak niezwykle udana. – W tym roku sezon zaczął się wcześnie i jest bardzo dobry. Klienci wybierając rośliny balkonowe coraz częściej oczekują dodatkowych usług, nie chcą już kupować pelargonii w doniczkach produkcyjnych, oczekują, że od razu przesadzimy dla nich rośliny w wybrane przez nich donice – mówi Krzysztof Wrona, właściciel Centrum Ogrodniczego Ogrodnik w Lublinie. Konsumenci mają coraz większe wymagania, chcą zabrać do mieszkania gotowy produkt. Dlatego wiele placówek proponuje usługę przesadzania roślin oraz przygotowania specjalnych kompozycji na zamówienie.
 

Sezon balkonowy potrwa jeszcze 3 miesiące. Warto w pełni wykorzystać ten czas, aby zarobić jak najwięcej. Klientów można zmotywować w prosty sposób – wystarczy tuż przy drzwiach wejściowych postawić efektowne skrzynie z roślinami. Nabywcy najczęściej nie mają na liście zakupów konkretnej rośliny. Zakupu dokonują pod wpływem chwili. Niezbędne jest stworzenie efektownej wiosennej kompozycji z kwitnącymi roślinami w kolorowych skrzynkach. Warto również dosadzać kwitnące wiosenne kwiaty do donic, w których rosną balkonowe iglaki, krzewy czy byliny, by zainspirować kupujących do tworzenia własnych aranżacji. Zapewnienie bogatego wyboru roślin wraz z nowościami jest koniecznym warunkiem udanej sprzedaży tego asortymentu. Na klientów działa efekt masy i koloru. Dlatego bardzo duże znaczenie ma ekspozycja. Im ładniejsza aranżacja, tym większe prawdopodobieństwo, że klient wyda pieniądze.

Warzywa na balkonie

Klienci coraz częściej poza pelargoniami i surfiniami kupują także warzywa i zioła. Ich wymagania stale rosną, dlatego w ofercie muszą pojawiać się nowości

Tradycyjnie w tym roku w ofercie kwiatów balkonowych królują pelargonie, surfinie, petunie, bratki, niezapominajki, stokrotki i aksamitki. Do największych wyzwań w handlu roślinami należy zapewnienie im możliwie najszybszej rotacji. – Najlepiej sprzedać je w ciągu 4 dni od terminu dostawy. Kwiaty muszą być zdrowe i zadbane, tylko wówczas klienci je kupią – mówi Monika Zima, kierownik Działu Ogród w Galerii Ogrodniczej Zielone Centrum. – Korzystamy z usług kilku dostawców, rośliny zamawiamy co drugi dzień – dodaje.
Od kliku sezonów wraz z rosnąca popularnością trendu grow your own oraz propagowaniem zdrowego odżywiania wzrasta sprzedaż pomidorów koktajlowych, cukinii, sałaty czy cebuli w donicach.  W tym sezonie klienci chętnie kupują rabarbar i rzodkiewkę w donicach. Bardzo popularne są także truskawki pnące. Od kliku sezonów klienci na balkony często kupują zioła. – Obsadzamy specjalne donice z kompozycją ziół. W naszym punkcie detalicznym sprzedajemy ich bardzo dużo, zwłaszcza, gdy rozpocznie się sezon grillowy. Efektowna donica z ziołami to idealny prezent dla gospodarza zapraszającego na garden party – mówi Anna Panek, właścicielka Gospodarstwa Specjalistycznego Panek.
 

 

Komplementarnie

Właściciele centrów ogrodniczych chcąc zarobić jak najwięcej na sezonie balkonowym powinni przygotować ekspozycję z konkretnymi roślinami i proponować do nich odpowiednie donice i nawozy

Jeszcze jeden argument przemawia za tym, że warto promować rośliny balkonowe – dostępność na rynku specjalistycznych nawozów, podłoży, opryskiwaczy, doniczek, podstawek, podpórek i innych uzupełniających pozycji asortymentowych. Dzięki nim wartość koszyka zakupów może wielokrotnie wzrosnąć. – Rośliny balkonowe o tej porze roku to dla nas podstawowy dział, na którym zarabiamy najwięcej. Polecamy od razu do kwiatów podłoże i nawóz. Dzięki temu z łatwością możemy zwiększyć wartość koszyka zakupów – mówi Piotr Kuźniak, kierownik Centrum Ogrodniczego Plant w Poznaniu.
Sprzedaż donic i skrzynek balkonowych z tworzyw sztucznych systematycznie wzrasta. Klient ma do wyboru różne kształty, długości i kolory, co daje mu wiele możliwości aranżacji balkonu czy tarasu. Jednak duża różnorodność bywa też kłopotliwa, ponieważ trudno trafić w gust klienta, a nie sposób zaproponować w placówce pełnej i kompletnej palety wzorów, kolorów i materiałów. – Jest to kategoria wymagająca, ponieważ nabywcy chcą otrzymać wysokiej jakości produkt w dobrej cenie. Trzeba proponować naprawdę ogromny wybór produktów. Ważny jest oczywiście kolor, ale potem dochodzą dodatkowe cechy jak wielkość, wysokość – mówi Stanisław Piotrowski, właściciel Centrum Ogrodniczego Taxus z Wieliczki.
Miłośnicy kwitnących balkonów i tarasów niezmiennie sięgają także po nawozy, zależy im na tym, aby w krótkim czasie uzyskać efektownie kwitnące rośliny.

 

– Nawozy do roślin balkonowych to jedna z lepiej sprzedających się grup tej kategorii produktów. Zdecydowanie klienci najczęściej kupują nawóz do pelargonii, ponieważ są to najbardziej popularne kwiaty balkonowe. Klienci chętnie dekorują balkony i tarasy kwiatami, więc należy spodziewać się bardzo dobrej sprzedaż nawozów tej grupy również w tym roku. Poza tym tegoroczna wczesna wiosna wpłynęła dodatnio na wyniki sprzedaży nie tylko nawozów do roślin balkonowych, ale wszystkich artykułów ogrodniczych – mówi Grażyna Lipiak, manager produktu Victus Emak.
 

REKLAMA