Sprzedaż róż – odrodzenie po słabszym sezonie?

Bieżący rok w sprzedaży róż zapowiada się bardzo dobrze. Widać spore zainteresowanie klientów. Co ciekawe, w tym sezonie już wczesną wiosną można było kupić róże, co właściwie wcześniej się nie zdarzało. Znacząco rośnie sprzedaż róż wysadzanych w donicach

Tekst: Tomasz Kodłubański

– Sprzedaż w ubiegłym roku, zwłaszcza w pierwszej połowie, była wyraźnie słabsza, głównie dlatego, że wiosna zaczęła się ponad miesiąc później, jesień była już niezła, natomiast wiosna 2014 zapowiada się znakomicie – mówi Janina Chodun, właścicielka szkółki Rosarium. – Letnia sprzedaż roślin w doniczkach rośnie z roku na rok, klienci mają świadomość, że róże z pojemnika można sadzić przez cały sezon wegetacyjny – podsumowuje.
Wielokwiatowe, rabatowe, krzaczaste, pnące, wysokopienne, miniaturowe, okrywowe, parkowe oraz dzikie – asortyment róż jest naprawdę szeroki, szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż wszystkie z dostępnych na rynku form występują także w różnych odmianach. Na pewno w ofercie nie powinno zabraknąć ani jednych, ani drugich. Najlepiej jednak skoncentrować się na różach oferowanych w pojemnikach – zarówno tych kwitnących, jak i zawoskowanych. – Trend, który był już widoczny w roku poprzednim, to rosnąca liczba kupowanych róż z przeznaczeniem na wysadzanie do donic na tarasy. W ciągu ostatnich kilku lat widać zmianę preferencji klientów – coraz bardziej popularne są także róże pnące oraz kwiaty spełniające rolę roślin rabatowych właściwie całorocznych, które można w drugiej połowie roku wysadzić do gruntu – mówi Ewa Brandt, właścicielka firmy Florpak.
Warto co roku wprowadzać do oferty nowe propozycje – dotyczy to zarówno odmian licencjonowanych, ale też starszych, ciekawych pozycji. Dobierając asortyment trzeba kierować się własnym gustem, ale też dokładnie analizować wszystkie zapytania klientów. Oferta powinna być bogata, różnorodna i niestandardowa. Należy uwzględniać odmiany nowe, licencjonowane, jak i całą grupę róż historycznych, botanicznych, rzadkich, często trudnych do rozmnożenia. Różnorodność odmianowa może stać się prawdziwym motorem sprzedaży tych roślin w centrach ogrodniczych.

Na co zwracać uwagę?
Zamówione róże muszą mieć przede wszystkim odpowiednio zabezpieczoną bryłę korzeniową torfem, a część naziemną – woskiem. Wówczas właściciel centrum ogrodniczego będzie miał większą pewność, że kupione przez klientów dobrze przyjmą się w ogrodzie. Warto również zwrócić uwagę na to, czy zamawiane róże posiadają tzw. kartę produktu. Te dostępne w centrach ogrodniczych powinny posiadać licencję producenta. Wówczas zarówno detaliści, jak i kupujący będą mieli pełną gwarancję, że inwestują w konkretną odmianę, o pożądanych cechach, między innymi odporności na choroby grzybowe oraz minusowe temperatury.

Siła marketingu

Równie istotnym kryterium wyboru dostawców jest odpowiednie zaetykietowanie i dostarczenie innych materiałów, skutecznie wspierających sprzedaż.  W okresie wiosennym i jesiennym często nie widać, jaka odmiana jest oferowana. Wszystkie krzewy wyglądają tak samo. Dołączenie etykiety, atrakcyjnego zdjęcia odmiany wraz z podstawowymi informacjami o niej oraz wymaganiami uprawowymi jest jednym z podstawowych warunków udanej sprzedaży róż. – Odpowiedzieliśmy na potrzeby zgłaszane przez sklepy i centra ogrodnicze i wprowadziliśmy do oferty krzewy róż. Materiał do pakowania w kapersy dostarczają szkółki z okolic Lublina. Gwarantuje to najwyższą jakość roślin i obszerny wybór odmian. Przechowywanie, pakowanie i wysyłka róż odbywa się w Centrum Ogrodniczym w Wierzchowiskach. Szczególnie zadbaliśmy o sposób podania, starannie przygotowaliśmy opakowania, produkt prezentuje się bardzo dobrze i zachęca do zakupu. Obecnie ważna jest wysoka jakość materiału szkółkarskiego, ale i gwarancja tożsamości rośliny z wizerunkiem na opakowaniu – mówi Andrzej Hornowski, dyrektor Centrum Ogrodniczego Torseed w Wierzchowiskach koło Lublina.
 

REKLAMA