Wzbudzać pasję

Centrum Ogrodnicze Hortulus połączone z Ogrodami Tematycznymi to niezwykłe miejsce, które istnieje w Dobrzycy już od 25 lat. W centrum ogrodniczym sprzedawane są głównie produkty z kategorii home decor, kwiaty domowe, kaktusy, sezonowo rośliny rabatowe oraz asortyment do pielęgnacji i utrzymania ogrodu. – W branży ogrodniczej ważne jest doradztwo i przekazywanie informacji w odpowiedni sposób. Dlatego w centrum nie mówimy o nawożeniu, a o dokarmieniu roślin, zamiast półki ze środkami ochrony roślin mamy strefę z Apteką dla roślin. Uważam, że wiele słów powinno przejść metamorfozę, aby klienci zaczęli myśleć o roślinach jak o przyjaciołach, ważna jest dziś humanizacja. Klientów trzeba zarażać pasją do ogrodnictwa – mówi Iwona Bigońska, właścicielka.

Centrum sprawia niesamowite wrażenie, piękna aranżacja, dobór asortymentu wyróżniają to miejsce. Codziennie rano przed otwarciem trwają tu prace porządkowe, towar jest odkurzany, czyszczony, tak żeby zachwycał.           – Każde centrum musi wybrać swoją grupę docelową. Nie zabiegamy o tzw. klienta marketowego. Wychodzę z założenia, że jeśli klient stwierdza, że ceny są zbyt wysokie, ten towar nie jest to dla niego. Marża na poziomie 20-30% przynosi straty, jak policzymy koszty wprowadzenia towaru na półkę, ometkowania, zadbania o niego, minimalna marża powinna wynosić 100%. Polityka niskich cen to polityka szybkiego zamknięcia. Na rośliny minimalna marża wynosi 120-140% – wyjaśnia Iwona Bigońska. W centrum sprzedawane są rośliny z własnej produkcji, od ponad 25 lat działa tu szkółka, w której produkowanych jest 3,5 tys. odmian i gatunków drzew, krzewów ozdobnych, roślin zimozielonych, ziół, bylin oraz rośliny rabatowe. Szkółka zaopatruje również inne centra ogrodnicze i firmy urządzające tereny zieleni.

 

Pobudzać potrzeby

 

Hortulus to przede wszystkim niezwykłe Ogrody Tematyczne, blisko 30 oddzielonych ogrodów, wśród których znajdziemy m.in.: ogród czerwono-czarny, ogród romantyczny biały, niebiesko-żółty, ogród japoński, leśny, skalny, francuski, purpury i ognia w stylu śródziemnomorskim, ogród zmysłów w stylu angielskim, wspaniałe rosarium czy ogród ziołowy. Dzięki łagodnemu klimatowi strefy 7b klienci mogą zobaczyć rośliny egzotyczne i te, które w innych miejscach trudno uprawiać z uwagi na mroźne zimy. Od kwietnia do maja można tu podziwiać kwiatowy spektakl, w którym główną rolę odgrywają tulipany. Z kolei w czerwcu na plan pierwszy wysuwają się azalie, rododendrony i byliny. – Postawiłam na rozwój ogrodów tematycznych, ponieważ uważam, że powinniśmy poszerzać wiedzę naszych klientów i pokazywać im, że ogrodnictwo jest filozofią życia. Zwiedzanie ogrodów jest elementem pobudzającym potrzeby klientów. Każdy sklep ogrodniczy powinien rozpoznawać i rozbudzać potrzeby klientów, np. pokazywać i propagować rośliny antysmogowe. Musimy wspólnie tworzyć kulturę ogrodniczą. Jeśli wszyscy razem nie będziemy propagować filozofii życia w ogrodzie, za 10 lat zostanie nam 30% klientów – przekonuje Iwona Bigońska.

 

Labirynt i wieża

 

W odległości 2 km od Ogrodów Tematycznych znajdują się Ogrody Hortulus Spectabilis, kompleks ogrodowo-parkowy, który powstał w 2003 r. W 2014 r. udostępniono do zwiedzania pierwsze 7 z 35 ha ogrodów, które są w dalszej realizacji. W tym roku powstanie Ogród Lawendowy oraz nowy Ogród dla dzieci Smerfowa Kraina. Trwają także prace nad budową glorietty. Cały czas rozwijana jest strefa Placu dzikich kwiatożerców – ogrodu z kwiatami jadalnymi, warzywami i ziołami, ponieważ w Hortulusie  odbywa się Kulinarny Festiwal Kwiatów Jadalnych, promujący ogrodnictwo oraz uprawę kwiatów jadalnych. Ubiegłoroczna edycja festiwalu zgromadziła ponad 8 tys. gości – miłośników oraz pasjonatów ogrodnictwa, fanów sztuki kulinarnej i turystów spędzających urlop nad polskim morzem.

To miejsce to prawdziwa instytucja. Jest tu największy na świecie labirynt grabowy o powierzchni 1 ha, w którego sercu znajduje się 20-metrowa wieża z panoramicznym tarasem widokowym, na który prowadzą 102 stopnie. Wieża odzwierciedla spiralnie skręconą podwójną nić kwasu DNA. W Ogrodach Hortulus Spectabilis zobaczyć można m.in.: Kamienny Krąg, Kalendarz Celtycki, Ogrody 4 Pory Roku, angielskie rabaty bylinowe czy ogród białych i czerwonych róż. – Według większości statystyk i badań grupą docelową centrów ogrodniczych są dziś klienci w wieku 35 lat oraz grupa 50+. W naszych ogrodach pojawia się nowa grupa w wieku od 10 lat, to nasi przyszli klienci, których musimy edukować i pokazywać im, że w ogrodzie można w ciekawy sposób spędzić czas, że to ważny i nieodłączny element naszego życia. Rodziny przestały być wielopokoleniowe, nie ma kto przekazać wiedzy ogrodniczej. Zanikł kult działki i ogródka, a wiedza młodych ludzi o ogrodnictwie i ogrodzie jest znikoma. Dla porównania, branża kulinarna doskonale poradziła sobie z promocją gotowania. Dostępnych jest mnóstwo programów propagujących jedzenie. Natomiast programy poświęcone tematyce ogrodniczej można policzyć na palcach jednej ręki, a emitowane są albo bardzo wcześnie rano, albo w nocy – opowiada Iwona Bigońska.

REKLAMA

MOZE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: