Jakie trendy można zaobserwować w aranżacji zielenią balkonów i tarasów? Jakie rośliny zyskują na popularności? Czy obserwujemy już zmierzch iglaków? Na te pytania odpowiada Joanna Mrowińska, ogrodnik, projektantka terenów zieleni, właścicielka pracowni projektowej oazazieleni.pl
Michał Gradowski
O aktualne trendy w zielonych aranżacjach balkonów i tarasów zapytaliśmy eksperta. Jakie modyfikacje w preferencjach klientów można zauważyć? – Od jakiegoś czasu obserwuję zmiany na balkonach – rośnie liczba roślinnych aranżacji z bylinami, krzewami liściastymi, a nawet małymi drzewkami. Może nastąpiło już przesycenie tujami oraz ich strzyżonymi formami, a może powodem są trudności z pielęgnacją iglaków, które jako rośliny zimozielone wymagają podlewania nawet zimą i często kolejnej wiosny nadają się już tylko do wymiany. Formowane iglaki są też wielokrotnie droższe od krzewów liściastych, które przez wiele lat bez problemów mogą rosnąć w donicach – mówi Joanna Mrowińska, ogrodnik, projektantka terenów zieleni, właścicielka pracowni projektowej oazazieleni.pl.
Jakie krzewy i drzewa poleca swoim klientom? – Z krzewów warto posadzić pęcherznicę kalinolistną, porzeczkę krwistą i złotą, ponieważ dają dużą masę zieleni, a z drzew grab pospolity, buk pospolity, które doskonale znoszą cięcie i bardzo urokliwą brzozę brodawkowatą ‘Youngii’ o malowniczo przewisającej koronie – wymienia Joanna Mrowińska.
Przekrój roślin, które można zastosować w niebanalnych balkonowych aranżacjach jest jednak znacznie szerszy. – Moje typy to byliny okrywowe sadzone jako urozmaicenie pod krzewami i drzewkami. Zarastają one powierzchnię między roślinami, ograniczając w czasie deszczu rozchlapywanie ziemi po balkonie, ale przede wszystkim są piękne. Polecam dąbrówkę rozłogową w odmianach o bordowych liściach i oryginalnych niebiesko-fioletowych kwiatach zdobiących balkon w kwietniu i maju; zawilec gajowy, którego ozdobą w maju są delikatne białe kwiaty i zielone listki już od wczesnej wiosny, a także runiankę japońską z zimozielonymi liśćmi i delikatnymi białymi kwiatami już pod koniec marca – mówi Joanna Mrowińska.
Iglaki ciągle mogą jednak pełnić na balkonach ważną funkcję. – Nie trzeba zupełnie rezygnować z roślin zimozielonych, które najczęściej na balkonie pełnią funkcję przesłony. Tu sprawdzi się wąsko kolumnowy cis pośredni ‘Hilii’, zajmuje bowiem małą przestrzeń i jest bardzo gęsty, a także nie wytwarza owoców – ale uwaga, to roślina trująca – wyjaśnia Joanna Mrowińska. – Na wielu balkonach pojawiają się również coraz częściej rośliny kwitnące: lawendy, szałwie omszone – hit ostatnich lat – i oczywiście kwiaty jednoroczne – bratki, pelargonie czy gazanie. Ich uprawę ułatwiają kolorowe, podwójne doniczki, które można łatwo przewiesić przez barierkę. Coraz więcej zwolenników zyskują także byliny, których nie trzeba wymieniać każdego roku. Sama obecnie mam balkonową kolekcję rojników i rozchodników. Od kilku lat bardzo modne są również trawy ozdobne. Na balkonach sprawdza się trzcinnik ostrokwiatowy ‘Karl Foerster’ i rozplenice japońskie w odmianach o różnej wysokości – mówi właścicielka pracowni oazazieleni.pl.
Fot. Joanna Mrowińska