Co kryje w sobie kategoria jesiennych narzędzi ogrodniczych?
Tekst: Marcin Fajerski
Kupujący w centrach ogrodniczych z roku na rok przywiązują coraz większą wagę do jesiennych prac porządkowych i przygotowania ogrodu na zimę, co bardzo korzystnie wpływa na sprzedaż narzędzi ogrodniczych we wrześniu i październiku. Tomasz Szymczak, właściciel Centrum Ogrodniczego Exo-Flora w Łodzi, przyznaje: – Nasi klienci wykazują coraz większą dbałość o ogrody w okresie jesiennym i zdają sobie sprawę z korzyści wynikających z przeprowadzania jesiennych zabiegów pielęgnacyjnych.
Ręczne i z napędem
Spośród produktów z całej kategorii nadal najlepiej sprzedają się ręczne narzędzia ogrodnicze, do których możemy zaliczyć: grabie, sekatory i nożyce do gałęzi, szpadle oraz walce do trawy. Tak dobre wyniki sprzedaży wynikają przede wszystkim z oszczędności konsumentów i wciąż niezbyt dużej zasobności ich portfela – tłumaczy Krzysztof Skrzynecki, kierownik jednego z rzeszowskich centrów ogrodniczych. – Jednak możemy zauważyć, że narzędzia elektryczne i spalinowe powoli powiększają swój udział w rynku – dodaje.
W ostatnim czasie można zaobserwować, iż właściciele ogrodniczych placówek detalicznych kładą coraz większy nacisk na promowanie markowych narzędzi ręcznych, a także elektrycznych i spalinowych, ponieważ to one generują największe dochody. Dla konsumentów decydujących się na zakup dobrych rozdrabniarek bądź wertykulatorów cena nie gra roli. Małgorzata Dziewicka, właścicielka Centrum Ogrodniczego Daglezja w Zawierciu Śląskim, mówi: – W naszej placówce posiadamy narzędzia ogrodnicze z trzech półek cenowych. Wśród klientów wyraźnie zaznacza się tendencja do kupowania sprzętu z najwyższej półki cenowej, podczas gdy sprzedaż produktów gorszej jakości nieznacznie spada.
W grupie elektronarzędzi i narzędzi spalinowych najlepiej sprzedają się dmuchawy do liści, odkurzacze, rozdrabniarki i rębarki, które ułatwiają jesienne prace porządkowe i pozwalają zaoszczędzić czas właścicielom ogrodów. Z założenia urządzenia te powinny być wygodne w użytkowaniu. Gabriela Koroza, właścicielka Centrum Ogrodniczego Plon w Koszalinie, przekonuje: – W przypadku zakupu dmuchaw, odkurzaczy do liści, rozdrabniarek i rębarek pierwszorzędnymi wartościami dla kupujących są moc oraz wydajność tych produktów, natomiast cena coraz rzadziej staje się czynnikiem zaporowym. Trzeba przyznać, że klienci zrazili się już do tego rodzaju sprzętu w marketach, nie podlega on bowiem serwisowi i niezwykle często się psuje – podsumowuje.
Mimo wszystko, w niektórych centrach ogrodniczych, cena nadal wpływa na decyzje zakupowe. Niewielu klientów wciąż może sobie pozwolić na kupienie np. samojezdnych dmuchaw do liści lub większych rębarek. Adam Miśkiewicz, właściciel Centrum Ogrodniczego Dom i Ogród w Ustroniu, nadmienia jednak: – Mimo wyższych cen produktów, zauważamy, że klienci doceniają użyteczność tych narzędzi, co wyrażają wyniki sprzedaży w okresie jesiennym aeratorów, wertykulatorów, a także drobnych rębarek i rozdrabniarek.
Narzędzia te w najbliższych latach mają powiększyć swój udział w rynku, do czego bez wątpienia przyczyni się wzrost świadomości konsumenckiej, a także popyt na tego rodzaju asortyment. Dodatni wskaźnik PKB oraz korzystniejsze ceny elektronarzędzi oraz narzędzi z napędem spalinowym również mają sprawić, że ich sprzedaż, szczególnie w okresie jesiennym, będzie systematycznie wzrastać. Gabriela Koroza mówi: – Klienci naszego centrum ogrodniczego kupują coraz więcej rozdrabniarek, ponieważ występują one w przystępniejszych cenach. Nie bez znaczenia jest tu też zasobność portfela kupujących – dodaje.
Dariusz Kijoch
dyrektor Ama-Poland
Jesień dla branży moto w ogrodzie to tak naprawdę okres pomiędzy dwoma sezonami: najważniejszym, bo związanym z koszeniem trawy, a co za tym idzie, ze sprzedażą wszystkiego, co służy do koszenia, i sezonem zimowym, podczas którego wszyscy liczymy na dobrą sprzedaż urządzeń do odśnieżania. Jesień jednak również pozwala zaproponować klientom kilka ciekawych urządzeń.
Wertykulator do posezonowej pielęgnacji trawnika, dzięki coraz większej wiedzy użytkowników, stał się bardzo popularną maszyną ogrodniczą. Zabiegi wertykulacji konsumenci przeprowadzają za pomocą własnego sprzętu, sprzętu wypożyczonego lub zlecają usługę firmom ogrodniczym. Bez względu na to, jak to robią, jedno jest pewne – potrzebują wertykulatora.
Kolejnym urządzeniem zyskującym coraz większą liczbę zadowolonych użytkowników jest odkurzaczo-dmuchawa z napędem spalinowym. Zdmuchując lub zasysając liście, użytkownik ma swobodę ruchów i możliwość nieograniczonej pracy wokół swojej posesji. Jednocześnie cena takiej maszyny w relacji do jej efektywności w trakcie ostatnich kilku lat osiągnęła poziom satysfakcjonujący. Mam wrażenie, że rozdrabniacze do gałęzi i liści z przeznaczeniem dla indywidualnych użytkowników nie będą hitem sprzedaży tak długo, jak skuteczniejszą metodą będzie rozpalenie ogniska. Oczywiście, daleko w tym przypadku do postawy proekologicznej, ale póki co czynnik ekonomiczny jest elementem decydującym. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku dużych firm sprzątających, które są zobligowane do rozdrabniania ściętych gałęzi.
Ostatnie maszyny sezonu jesiennego z sektora moto to łuparki do drewna, które pozwalają w łatwy sposób przygotować drewno kominkowe na długie i mroźne zimowe wieczory.
Konkurencyjność zorganizowana
Sprzedaż jesiennych narzędzi ogrodniczych w tradycyjnej placówce handlowej uzależniona jest od wielu czynników i równie wiele od niej zależy. Tomasz Szymczak potwierdza: – Dobre i kompleksowe zaopatrzenie centrum ogrodniczego w narzędzia na okres jesienny pomaga przetrwać nam okres zimowy, cechujący się mniejszą rotacją klienta. Należy również zdawać sobie sprawę z zależności sprzedaży produktów ogrodniczych i znać kalendarium prac jesiennych. Regułą jest bowiem, że w okresie nasadzania tulipanów, krokusów czy narcyzów chętniej kupowane są drobne narzędzia ręczne – podsumowuje. Organizacja i zatowarowanie działu narzędziowego ma zatem bardzo znaczący wpływ na wyniki sprzedaży asortymentu narzędziowego w okresie jesiennym. Ważne jest także zaoferowanie konsumentom części zapasowych do narzędzi, które nie generują wprawdzie dużych dochodów, ale świadczą o renomie placówki handlowej i jej kompleksowości. Strategia ta staje się nieocenionym narzędziem walki z sieciami DIY w okresie jesiennym, a ostatecznie dział ten nie zajmie wiele miejsca w centrum ogrodniczym. Gabriela Koroza komentuje: – Sektor z narzędziami w okresie jesiennym nie zabiera wiele powierzchni sprzedaży. Zawsze jest to ok. 30-40 m2. Staramy się ustawiać towary w bloku pionowym, co minimalizuje ilość miejsca zajmowanego przez narzędzia.
Dobre efekty przynosi specjalna jesienna ekspozycja narzędzi używanych we wrześniu i październiku. Małgorzata Dziewicka w pełni zgadza się z tym twierdzeniem: – Pozwala to nam podnieść sprzedaż asortymentu narzędziowego, podobnie jak atrakcyjne promocje przygotowywane przez nas na tę porę roku.
Należy jednak nadmienić, że przede wszystkim klient poszukuje szczegółowej informacji na temat poszukiwanych przez siebie produktów. Konsumenci bowiem wykazują się coraz większą wiedzą dotyczącą narzędzi ogrodniczych i jesiennych prac porządkowych. To niewątpliwie przekłada się na wyniki sprzedaży tego asortymentu w placówkach detalicznych z wykwalifikowanym personelem. Adam Miśkiewicz tłumaczy: – Przychodząc do nas, klient ma pewność, że zostanie potraktowany indywidualnie i otrzyma odpowiedź na każde pytanie dotyczące sprzętu ogrodniczego używanego w okresie jesiennym. Bezustannie dbamy o to, by dokształcać się w zakresie nowości rynkowych. Widzimy, że część klientów odwraca się od sklepów sieciowych, w których nie znajdą fachowej porady ani nie będą mogli serwisować zakupionych urządzeń – nadmienia.
Złota polska czy deszczowa?
Istotny wpływ na sprzedaż narzędzi ogrodniczych w okresie jesiennym ma czynnik pogodowy. Słoneczna pogoda we wrześniu i w połowie października gwarantuje wysoką sprzedaż tego asortymentu, natomiast duża ilość opadów i śnieg mogą wpłynąć na spadek popytu na produkty narzędziowe.
Rokowania na jesień są bardzo optymistyczne dla tego sektora rynku ogrodniczego. Długoterminowe prognozy pogody zapowiadają, że opady deszczu w sierpniu mają utrzymać się poniżej średniej, a temperatury powyżej standardowych w miesiącach letnich w Polsce. Tegoroczny wrzesień będzie ciepły i suchy, a temperatury nie spadną poniżej 20 stopni Celsjusza. Detaliści liczą, że taka pogoda pomoże im przezwyciężyć deficyt wiosenny. Adam Miśkiewicz mówi: – Warunki pogodowe w tym roku, zwłaszcza w maju, nie sprzyjały sprzedaży narzędzi ogrodniczych, jednak okres letni i jesienny dają nam szansę na odrobienie strat. Bardzo dobrze zaczynają sprzedawać się elektronarzędzia oraz ręczne narzędzia ogrodnicze, takie jak łopaty, grabie do liści. Prawdziwym hitem sprzedażowym okazały się narzędzia do nasadzeń cebulek jesiennych. Jesteśmy więc dobrej myśli – puentuje.
