Jak w perspektywie ostatnich kilku lat zmieniało się zapotrzebowanie na asortyment do dekoracji wnętrz?
Rozmawia: Natalia Dur
Wzrost zainteresowania klientów tematyką wnętrzarską oraz liczne podróże i otwarcie na świat powodują, że zapotrzebowanie na dekoracje z roku na rok rośnie. Konsumenci nie sięgają już po ozdoby tylko w momencie urządzania nowego mieszkania, ale także z potrzeby wprowadzania zmian w już zaaranżowanych wnętrzach. Dzięki licznym blogom i stronom internetowym poświęconym dekoracjom mamy skąd czerpać inspiracje.
Każdy rynek ma swoją specyfikę. Jakie różnice można zauważyć w gustach konsumentów z Polski i Europy Zachodniej?
Klienci z Europy Zachodniej są zupełnie inni niż polscy. Jednocześnie widzimy, że choć do niedawna Polacy nie decydowali się zbyt często na zakup dekoracji w odważnym designie i kolorze, to dziś uległo to znaczniej zmianie. Zmieniają się nasze gusta. Choć ogromną popularnością nadal cieszy się styl prowansalski – sielskie klimaty francuskie, delikatna kolorystyka z elementami mocniejszych kolorów – lawendowy, żółty, błękitny, to sięgamy również po produkty w stylu Hampton, kolorystyka podobna ale dużo elementów z niklowanego aluminium nadaje wnętrzom wymiar luksusu i ponadczasowej elegancji. Warto zaznaczyć, że wnętrza w tym stylu są bardzo przytulne, spokojne i wyciszające.
Czy niestandardowa i komplementarna oferta to Pani sposób do nakłonienia klienta do odwiedzin i zakupu produktów?
Zdecydowanie tak. Nabywcy mogą znaleźć u nas zarówno aranżacje w stylu prowansalskim, loft, jak i Hampton. Cały czas wprowadzamy do oferty nowości i przyzwyczajamy klientów do nowych trendów. W tym roku poszerzyliśmy nasze portfolio o piękne koce, poduchy, worki.
Staramy się różnicować ofertę, pokazywać decor w różnych stylach, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Musimy oczywiście mieć popularne wzory i kolory, ponieważ klienci oczekują od nas sprawdzonych rozwiązań i modeli.
Jakie kolory są w tej chwili najmodniejsze?
W ofercie decoru bardzo ważne jest trafienie w trendy kolorystyczne. Obecnie królują miętowy, turkusowy, zielenie, błękity, złoto i srebro. W tym roku bardzo popularny jest postarzany metal i mosiądz. Poszukiwane są dekoracje z niklowanego aluminium.
Naszym sukcesem jest przyzwyczajenie klientów do koloru turkusowego, który wprowadziliśmy około 5 lat temu. Obecnie barwa ta cieszy się dużą popularnością. Jeden element w intensywnym kolorze może odmienić całkowicie całą aranżację.
Pani showroom to wyjątkowe miejsce, które robi ogromne wrażenie. Jaka jest jego rola?
Efektowna wystawa pokazuje, jak produkty można połączyć oraz zestawić kolorystycznie. Aby odnieść sukces w sprzedaży asortymentu dekoracyjnego w centrach ogrodniczych koniecznie trzeba przygotować dla klientów ekspozycję, która ich zachwyci i spowoduje, że nie przejdą obok niej obojętnie. Rolą showroomu jest więc pokazać ciekawe rozwiązania dekoracyjne.
Polacy rzadziej niż klienci w Europie Zachodniej decydują się na zakup
odważnych dekoracji, z dystansem podchodzą do nowinek rynkowych
i intensywnych kolorów. Stopniowo jednak to
podejście zaczyna się zmieniać – coraz chętniej
śledzimy najnowsze trendy i doceniamy oryginalność dekoracji
– podkreśla Agnieszka Kowalska, prezes firmy Belldeco