Kluczem do wysokiej sprzedaży online, niezależnie od specyfiki branży ogrodniczej, jest dobra pozycja w wyszukiwarce. Aby osiągnąć ten cel należy postarać się o wygenerowanie wartościowych treści. Jedno z najważniejszych zadań to stworzenie wysokiej jakości opisów produktów i kategorii. Jak to robić, żeby wyprzedzić konkurencję?
Tekst: Michał Mazik
Opisy kategorii i produktów to najistotniejsze treści, jakie publikujemy w Internecie, wpływające na ruch organiczny. Są dużo ważniejsze od zakładki na stronie „o nas”, którą trzeba zgrabnie opracować, ale tylko niewielka grupa klientów doczytuje ją do końca. Opisy bezpośrednio wpływają na sprzedaż, bo pozwalają uzyskać dobrą pozycję w wyszukiwarce. Klient – poszukując konkretnej odmiany rośliny, zestawu mebli, nawozu czy nasion – trafi właśnie do nas, jeśli opisy na naszej stronie będą odpowiednio zoptymalizowane. Odpowiednio, czyli jak?
Postaw na merytorykę
Opisy to oczywiście teksty reklamowe, więc powinny być napisane językiem korzyści. W tym wypadku jeszcze ważniejsze są jednak informacje merytoryczne. Dotyczy to zwłaszcza opisów produktów, kategorie raczej naszpikowane są słowami kluczowymi i pod względem merytorycznym przedstawiają nieco mniejszą wartość. Co więc powinny zawierać? Oto kilka przykładów.
Rośliny (nasiona, sadzonki) – istotne jest dostarczanie podstawowych informacji o wyglądzie rośliny (wysokość, barwa liści i kwiatów, kształt, typ kwiatostanu, termin kwitnienia, termin owocowania). Im bardziej szczegółowe informacje (np. średnica kwiatów, długość liści), tym lepiej. W przypadku gatunków jadalnych dochodzi jeszcze smak, właściwości odżywcze i lecznicze oraz potencjalne wykorzystanie. Oprócz tego klient pragnie otrzymać przynajmniej podstawowe informacje o uprawie, wielkości sadzonek i sposobie pakowania. Podstawowy błąd to wstawianie tych samych opisów (np. dotyczących gatunku lub rodzaju) do różnych odmian (duplikacja treści). Na stronach często brakuje kluczowych informacji o konkretnych odmianach. W szczególności dotyczy to ich wyglądu i odporności (np. u drzew i krzewów owocowych). Przy opisywaniu gatunków ozdobnych można podać propozycje sprawdzonych kompozycji, a przy okazji podlinkować dodatkowe rośliny.
Meble – tutaj liczą się przede wszystkim rozmiary, materiały wykonania i ich odporność, np. na promieniowanie UV czy skrajne temperatury. Przydatne będą również rady dotyczące aranżacji, dopasowania do stylu urządzania ogrodu, balkonu lub tarasu, a także informacje dotyczące przechowywania. Duże znaczenie mają zdjęcia (i podpisy do nich). Warto wykonać profesjonalne zdjęcie nie tylko samych mebli, ale także aranżacji.
Sprzęt – kluczową rolę mają parametry techniczne: napęd, moc silnika, szerokość robocza. Przy sprzęcie elektrycznym znaczenie ma nawet długość kabla zasilającego i pobór mocy, dla spalinowego zużycie paliwa, dla akumulatorowego czas pracy na jednym ładowaniu. Takie informacje często są w tabelkach, ale warto podkreślić je również w treści opisu. Na łatwość pracy i przechowywania wpływa waga i rozmiary. Oczywiście zawsze opisuje się udogodnienia w sprzęcie, modyfikacje, główne „przewagi” i możliwość rozbudowy. Ponadto można dopisać potencjalne zastosowania, np. siewnik nie służy tylko do siewu, ale także do nawożenia.
Choć te informacje wydają się oczywiste, czasem brakuje ich przy produktach ogrodniczych. Poza opisem wyglądu i przeznaczenia produktu warto wspomnieć o sposobie pakowania, dostawy i gwarancjach. Trzeba wejść w skórę klienta. Czego chcielibyśmy się dowiedzieć kupując roślinę, sprzęt czy nawet dekoracje do ogrodu? Często pod produktami umieszcza się linkowania do artykułów blogowych oraz produktów powiązanych. Warto określić klienta idealnego i posługiwać się językiem, którego używa, a przy tym nawiązywać do jego potrzeb.
Technika tworzenia opisów SEO
Dobry opis jest przejrzysty, ma nienaganną, przyjazną strukturę i zawiera znaczną liczbę fraz (to ostatnie jest trudniejszym zadaniem). Słowa kluczowe powinny być wkomponowane w tekst naturalnie. Jeśli jednak mają być niezgrabne czy nachalne, lepiej ograniczyć ich liczbę. Generuje się je używając odpowiednich narzędzi, np. Surfer SEO. Długość tekstu to kwestia indywidualna, ale zazwyczaj przyjmuje się, że opis powinien mieć minimalnie 1500-2000 znaków ze spacjami (zzs). Google lubi jeszcze obszerniejsze treści. Oczywiście wiąże się z to z wyższymi kosztami opłacenia copywritera.
1. Frazy kluczowe powinny się znaleźć w nagłówkach H1, H2 i H3, które są traktowane jako śródtytuły. Nagłówek H1 ma największe znaczenie, można umieścić w nim frazę, która pojawia się w tytule. Obie treści nie powinny być jednak identyczne. Poza optymalizacją mają dodatkowe znaczenie: można z ich pomocą podkreślić korzyści dla klienta.
2. Do tekstu należy dopisać meta description (MD). To element kodu niewidoczny na stronie, natomiast widniejący w wynikach wyszukiwania Google. Informuje, co użytkownik znajdzie na konkretnej stronie (w tym wypadku na „karcie” produktu). Jest krótki, do 150 zzs. W przypadku, gdy nie napiszemy go sami, Google stworzy opis z automatu na podstawie treści. Oczywiście lepiej samemu to zrobić. Jakość zbudowanego MD można zbadać używając określonych narzędzi, np. Meta Tag Analyzer.
3. Często niedocenianym elementem na stronie jest atrybut Alt. To opis alternatywny obrazka przedstawiającego produkt. Jeśli go nie ma, dla robotów Google to jednoznaczne z tym, że opis produktu nie ma dołączonej grafiki. To z kolei ma negatywny wpływ na organiczne wyniki wyszukiwarki.
Dobrze zbudowany opis łączący informacje merytoryczne i aspekty techniczne (SEO) to podstawa sukcesu. Oczywiście nikt nie zachęca, aby właściciel firmy ogrodniczej, mający masę innych obowiązków, sam je tworzył, zwłaszcza jeśli oferuje znaczną liczbę produktów. Natomiast podstawowa wiedza zawarta w artykule pozwoli zweryfikować jakość tekstów zamieszczonych na stronie czy kompetencje podwykonawców zajmujących się tworzeniem treści i pozycjonowaniem.