W pogoni za popytem

– Wyniki sprzedaży w tym sezonie przerosły nasze oczekiwania – mówi Marcin Liszyński, dyrektor handlowy w firmie GGP Polska

Czy wzrosty sprzedaży sprzętu do pielęgnacji ogrodów w tym sezonie to efekt tylko sprzyjającej pogody?
Korzystna aura może spowodować wzrost lub spadek obrotów na poziomie około 10%. Tymczasem sprzedaż niemal wszystkich produktów marki STIGA w tym sezonie była wyższa średnio o kilkadziesiąt procent. To jest fantastyczny wynik, który trudno było przewidzieć przed sezonem. Pomimo uruchomienia dodatkowej produkcji nie byliśmy w stanie nadążyć za popytem. Co istotne, nie był to wzrost tylko w jednym segmencie produktów. Traktory ogrodowe i kosiarki to grupa produktów, która mimo silnej rynkowej konkurencji rosła najszybciej. Niemniej jednak także w sprzedaży kos spalinowych, podcinarek elektrycznych i akumulatorowych, kosiarek, glebogryzarek, wertykulatorów, rębarek i dmuchaw zanotowaliśmy kilkudziesięcioprocentowy wzrost. Największy wzrost – bo aż kilkukrotny – zanotowaliśmy natomiast w sprzedaży robotów koszących. Choć liczba automatycznych kosiarek sprzedawanych w Polsce jest jeszcze daleka od wolumenów zachodnich, to z roku na rok popularność tej grupy produktów jest coraz większa. Jedynie sprzedaż odśnieżarek kształtowała się na podobnym poziomie, co w ubiegłym roku.

Ten sezon był także czasem wdrożenia nowego konceptu merchandisingowego. Jakie przyniósł on efekty?
To jedna z głównych przyczyn naszego sukcesu, na który złożyło się kilka czynników. Zupełnie nowy design produktów bardzo przypadł do gustu naszym klientom. Ponadto w naszych punktach partnerskich stworzyliśmy specjalne strefy marki STIGA zgodnie z najlepszymi standardami ułatwiającymi sprzedaż komplementarną. To projekt, który rozpoczęliśmy już dwa lata temu, a dziś przynosi bardzo dobre efekty sprzedażowe. Stworzenie strefy nie ogranicza się jedynie do odpowiedniego ustawienia produktów, ale obejmuje także ich prezentację na specjalnie do tego przygotowanych regałach. Poza tym strefy wyposażone są w materiały reklamowe wspomagające sprzedaż – m.in. te prezentujące najważniejsze cechy produktów. Także dostosowanie oferty do potrzeb lokalnego rynku przyniosło oczekiwane efekty. Klienci ostateczni docenili te zmiany. Podobnie jak dealerzy, również ci nieliczni, którzy początkowo podchodzili do zmian nieufnie, przekonali się, że przynoszą one wymierne efekty.

Czy w kolejnych sezonach dystrybucja produktów marki STIGA skupiać się będzie na punktach dealerskich i centrach ogrodniczych, tak jak do tej pory?
Nasza konsekwentnie realizowana strategia zakłada, że produkty marki STIGA są dostępne w specjalistycznych sklepach dealerskich, które są także punktami serwisowymi. Śledzimy jednak bacznie zmiany na rynku w kanale nowoczesnym – ten sezon był udany także w sklepach wielkopowierzchniowych.

Jakie zmiany na kolejny sezon zaoferuje STIGA?
Po pierwsze, będziemy kontynuować tworzenie stref STIGA. Po drugie, już jesienią wprowadzamy do oferty kilka nowości. W ofercie pojawi się także nowa seria maszyn samojezdnych Park PRO dla profesjonalistów, ale również mniejszych firm usługowych. To produkt, który stanie się klasą samą w sobie.
Natomiast na wiosnę zaprezentujemy nową gamę narzędzi akumulatorowych napędzanych największą dostępną na rynku hobby mocą 48 V. Siedem narzędzi z jednym akumulatorem – kosiarka, kosa, sekator, pilarka łańcuchowa, podkrzesywarka i sekator na wysięgniku, dmuchawa do liści z funkcją ssącą – zapewni klientom zupełnie nową jakość pracy.

Jaki cel stawia sobie STIGA na kolejny sezon?

Nasza firma stawia sobie za cel utrzymanie tempa wzrostu z tego sezonu, co jest celem bardzo ambitnym, ale możliwym do osiągnięcia.
 

REKLAMA
Targi Zieleń to życie